A kotka na klatce jest jeszcze?
Trzymam za chemię i ZDROWIE!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nowa_Sztno pisze:A kotka na klatce jest jeszcze?
Trzymam za chemię i ZDROWIE!
horacy 7 pisze:Nowa_Sztno pisze:A kotka na klatce jest jeszcze?
Trzymam za chemię i ZDROWIE!
Przychodzi późnym wieczorem i muszą być otwarte drzwi ,zejdę później i otworzę niech się ogrzeje i zje.Była w nocy rano znów zniknęła jak zrobił sie ruch w biurach.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, kasiek1510, magnificent tree i 502 gości