Łuszcząca się skóra na głowie - ??
Napisane: Czw lip 19, 2012 17:28Witam, w poprzednim wątku pisałam o znalezionej kociczce( viewtopic.php?f=13&t=144027 ). Kotka nie znalazła nowego domu. Z powodu wariacji pogodowych i powrotu do domu rodziców mojego chłopaka postanowiłam zabrać kotkę do siebie 
. Tata sprzeciw mama zakochana, przegłosowane. Byłam z kociczką u weta niestety tylko na kontroli ogólnego stanu. Nie mam na razie pieniędzy na badania bo wszystko idzie na zastrzyki dla moich dość ciężko chorych psów. Z kotką wszystko ok, odrobaczona, pcheł nie posiadała i nie posiada ale. Miała na głowie strupka który wyglądał jak po udrapaniu przez innego kota czy szaleńcze gonitwy po krzakach, strupek odpadł ok zagoiło się a teraz patrzę i co widzę:
Ruda jakoś tego nie drapie, nie wygląda żeby ją swędziało, nie widziałam żadnych zmian w innych miejscach z wyjątkiem okolic przed uszami (malutkie zmiany). Czy to może być jakiś świerzb? Czy moje kociaki mogły się tym już zarazić? Nigdy nie miałam styczności z kocimi chorobami skóry dlatego nie mam pojęcia co to może być
Wet przyjmuje tylko do 18 dlatego dzisiaj się już z nią nie wybiorę a chciałabym wiedzieć czy to może być coś bardzo poważnego 
Pliz help.
. Tata sprzeciw mama zakochana, przegłosowane. Byłam z kociczką u weta niestety tylko na kontroli ogólnego stanu. Nie mam na razie pieniędzy na badania bo wszystko idzie na zastrzyki dla moich dość ciężko chorych psów. Z kotką wszystko ok, odrobaczona, pcheł nie posiadała i nie posiada ale. Miała na głowie strupka który wyglądał jak po udrapaniu przez innego kota czy szaleńcze gonitwy po krzakach, strupek odpadł ok zagoiło się a teraz patrzę i co widzę:
Ruda jakoś tego nie drapie, nie wygląda żeby ją swędziało, nie widziałam żadnych zmian w innych miejscach z wyjątkiem okolic przed uszami (malutkie zmiany). Czy to może być jakiś świerzb? Czy moje kociaki mogły się tym już zarazić? Nigdy nie miałam styczności z kocimi chorobami skóry dlatego nie mam pojęcia co to może być
Wet przyjmuje tylko do 18 dlatego dzisiaj się już z nią nie wybiorę a chciałabym wiedzieć czy to może być coś bardzo poważnego Pliz help.