Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
LunaKlara pisze:na zewnatrz raczej sie nic nie stalo bo mam siatke w oknie i koty wychodza na parapet. Klara po tej akcji normalnie wskakuje na okno i sie go nie boi. Boi sie pokoju z lozkiem. Nie kumam jej strachu. Mam nadzieje, ze to minie. Szkoda, ze nie dowiem sie co ja tak wystraszylo.
PS. moze mam w lozku jakies nieujawnione zycie
kotx2 pisze:LunaKlara pisze:na zewnatrz raczej sie nic nie stalo bo mam siatke w oknie i koty wychodza na parapet. Klara po tej akcji normalnie wskakuje na okno i sie go nie boi. Boi sie pokoju z lozkiem. Nie kumam jej strachu. Mam nadzieje, ze to minie. Szkoda, ze nie dowiem sie co ja tak wystraszylo.
PS. moze mam w lozku jakies nieujawnione zycie
A czy papierowa torba ma raczki tj. uchwyty Byc moze włozyła w nie głowe i nie mogła sie wydostac
LunaKlara pisze:Kotx, torba miala te raczki! ale porozrywana torba byla na lozku a wystrachany kot pod piecem w kuchni. Gdyby bylo tak jak podejrzewasz to chyba wylecialaby z ta torba do kuchni...
Choc mogloby byc i tak ze walczyla z torba na lozku a gdy wreszcie sie wyswobodzila uciekla pod piec. To miejsce bylo i jest kryjowka kotow choc rzadko juz ja uzywaja - tylko jak wlaczam odkurzacz
LunaKlara pisze:stawiam na te torbe. Klarunia zachecona wlazla do mnie na lozko Stres chyba jej mija na szczescie. Ehh musze chowac te torby
Dzieki za wskazowki i pomoc !
Użytkownicy przeglądający ten dział: ankacom, skaz i 191 gości