Cześć:)
Jestem tu nowa, od 2 miesięcy opiekuję się rocznym rudym brytanem. To pierwszy kot jakiego posiadam, i w związku z tym mam parę pytań.
Otóż kot nazywa się Kot, lub Fred jak kto woli. Na stałe mieszka w bloku we Wrocławiu. Jednak co jakiś czas będzie Kotem podróżnikiem i będzie jeździł ze mną do moich rodziców, którzy mają dom z ogrodem i bardzo wysokimi sosnami. W ten weekend byliśmy właśnie na pierwszej wizycie i Kot bardzo chciał wychodzić na podwórko. boję się jednak, że wypuszczony wolno wejdzie gdzieś na te wysokie drzewa lub co gorsze ucieknie i nie wróci.. Czy jest jakiś sposób aby nauczyć Kota wracania do domu albo tego by nie wychodził poza teren działki? I jak mam zabezpieczyć drzewa aby nie mógł na nie wchodzić?
Jakiś czas temu Kot bardzo liniał, sierść zostawała na dłoni nawet po zwykłym głaskaniu. Zimą miał piękne gęste i długie futro ( bo to brytyjczyk długowłosy ), a teraz w porównaniu z tamtym stanem ma dużo mniej włosów, czy to wina pory roku?
I ostatnie pytanie. Kot był źle traktowany w poprzednim domu, tzn właściciele chcieli aby siedział najlepiej ciągle na miejscu, nie psocił i w ogóle był maskotką najlepiej, w innym wypadku bili Kota.. Dlatego właśnie go zabrałam. Kot nie ufał ludziom, nie przychodził sam, unikał kontaktu, teraz jeszcze może nie jest do końca przekonany jednak daje się głaskać, turla się po podłodze, zaczął się ocierać o nogi i mruczeć tak po prostu chodząc sobie po domu, ba nawet czasem skusi się na spanie na łóżku! Problem polega na tym, że ciągle atakuje kostki, nagle wybiega skądś i bardzo mocno gryzie łapiąc łapkami. Domyślam się, że może to być prowokacja do zabawy, ale kiedy nawet go ignoruję to znowu czyha gdzieś za rogiem i robi to jeszcze mocniej. Albo gdy siedzę i próbuję się uczyć/ pracować potrafi ni stąd ni z owąd podbiec i ugryźć nawet do krwi w łokieć czy ramię. Czy to możliwe, że to przez to, że był bity w poprzednim domu? Czy minie mu to kiedyś? Jak go tego oduczyć? Psikanie wodą nie pomaga, zamykanie w łazience do czasu uspokojenia też nie.. Już nie wiem co mam robić:<