lemoniadaa pisze:Też właśnie pomyślałam o ząbkowaniu...Ale też się wystraszyłam, że może to pęcherz, bo zawsze wycieram im tyłeczki wilgotnym wacikiem, a nigdy nie wytarłam do sucha...
Kociaki zaczęły dopiero trzeci tydzień, chyba jeszcze nic treściwszego dać im nie mogę? I jak można je myć? Wacik nawilżony nic nie daje, są okropnie uklejone:( mam załamanie...
Spokojnie, raz na jakiś czas umyj je pod kranem (tylko sprawdź temperaturę wody) trochę mydła nie zaszkodzi ale trzeba dobrze spłukać, moja Calineczka tego bardzo nie lubiła, ale nie miałam wyjścia. Calineczka trafiła do minie jak miała 2-3 dni (teraz ma prawie 6 tygodni) karmię ją mlekiem Milvet dla kociąt, do trzeciego tygodnia co 2 godzi w nocy co trzy. Przez pocieranie wacikami zaczęła krwawić z odbytu.
Dobrym sposobem na wysuszenie kociaka, jest wsadzenie go za bluzkę, zrobienie z siebie kangurzycy. Moja Calineczka dopiero teraz zaczyna jeść stałe jedzenie, wcześniej nawet nie chciała spróbować.