Czesio- kociak o egzotycznej urodzie... Ma Dom!

Czesio został znaleziony kilka dni temu i przyniesiony do lecznicy. Jego wiek to 2-3 miesiące. Ma długie, chude nóżki, długi ogonek i przeogromne uszyska

Do tego przez cały grzbiet i ogon ciągnie się ciemna pręga, co wszystko sprawia, że kociak wygląda dość egzotycznie. Możliwe, że to mieszanka jakiejś orientalnej rasy.

Czesio jest przesłodki. Uwielbia ludzi i inne zwierzęta. Od razu dogadał się z dwiema kotkami w domu tymczasowym. Gania, atakuje, bryka i nic sobie nie robi z tego, że waży kilogram, a jego domowe koleżanki 4

Pięknie korzysta z kuwety, wcina wszystko z miseczki, a poza brykaniem najbardziej uwielbia mizianie, tulenie i buziaczki

Mruczy okropnie głośno, ugniata i robi wszystko by być blisko człowieka.

W lecznicy został odrobaczony i leczymy mu uszka- niewielki ślad świerzbu, już opanowany. Kociak jest zdrowy :!:

Nic tylko się zakochać.

Czesio przebywa w domu tymczasowym w Stalowej Woli. Obowiązuje umowa adopcyjna. Kontakt 512 303 993.
Możliwy dowóz na terenie PL.

Lubię takie chude z uchami :1luvu:

powodzenia!

Dodam, że Czesio miał zrobione testy na FeLV/FIV, oba ujemne :lol:

Maluszek jest przesłodki :1luvu:

Za domek dla pięknego kociaka!

jaki piękny "netoperek" :1luvu:

trzymam kciukasy za szybką i bardzo udaną adopcję :ok:

takie "uchatki", to poza czarnymi, chyba najpiękniejsze koty na świecie (kocim) :love:

Czesio w nocy wymiotował. Najpierw tym co zjadł wieczorem, a potem samą ślinką. Zjadł ale troszkę. Wypił sporo wody. Poza tym ma się dobrze, gania, wariuje, lata za własnym ogonem itp.
Pojedziemy do lecznicy go pobadać.
Wczoraj bardzo dużo zjadł, poza tym wypchnął z miski Krystynę i podjadł trochę jej żarcia, zanim go oderwałam od michy, to zrobił kilka gryzów. Szalał do północy i nad ranem zaczął wymiotować. On jest taki kochany i taki grzeczny, nawet wymiotować poszedł do kuwetki. Obecnie nie wygląda na chorego, ma mnóstwo energii i głupie pomysły, ale lepiej dmuchać na zimne. Może po prostu się przejadł? Kupsztalki robi piękne.

Wygląda to na kłaczki.A może to po odrobaczeniu?

Czesio przebadany

Chłopak jest zdrowy. I najpewniej wymiotował przez robale. W piątek druga dawka odrobaczenia, a do tego czasu go poobserwujemy. Druga opcja, to po prostu przekarmienie. Będzie dostawał trochę mniej. W lecznicy był bardzo grzeczny, w samochodzie mniej