Gdynia - Koci dramat - potrzebne DT i wsparcie finansowe

[mpacz78]

Bardzo dziękuję w imieniu kotów

[mpacz78]

W takich warunkach żyją te koty:
Miejsce kamienia i karma: łby od śledzi, makaron z małą ilościa jakiejś puszki, najtańsza sucha


To są ich "domki" na zimę:



Udało mi się ogarnąć to w sensie, że nie ma maluchów tam już i kotek ciężąrnych, wysterylizowałam łacznie 5 kotek, jeszcze mi została ta młodziutka czarna chyba tylko.
Ale co dalej z tymi kotami co zostały???
Część jest oswojona, miziasta, karmiciel starszy facet o kulach, nie ma pieniędzy na lepsze karmienie tych kotów ani nawet siły na codzienne schodzenie do nich, a jak jego zabraknie to już w ogóle nic nie będą miały

[aga marczak]

Monia trzymam kciuki za te koty aby wszystkie znalazły domki

[mpacz78]

Kocurki z tego podwórka, które szukają domów:

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/trzej-m ... f03ab7f150

Może DT w którym teraz przebywają, zechce się tu ujawnić
W końcu pomoc tym kotom to nasze wspólne dzieło.

[pepek13]

Kociaki są u nas na DT, są naprawdę fantastyczne, zostały już tylko dwa kocurki (czarny i burasek). Jeden maluch pojechał dziś do DS, do naprawdę fajnych ludzi, od roku przekazują 1% podatku na PKDT, więc bardzo się ucieszyli że ,,w zamian'' mają kotka

[aga marczak]

Kociaki są u nas na DT, są naprawdę fantastyczne, zostały już tylko dwa kocurki (czarny i burasek). Jeden maluch pojechał dziś do DS, do naprawdę fajnych ludzi, od roku przekazują 1% podatku na PKDT, więc bardzo się ucieszyli że ,,w zamian'' mają kotka

[mpacz78]

W maju uzbieraliśmy 300zł dla tych kotów: 200zł dała pani, która zgłosiła problem i 100 forumowiczka.
Do zapłacenia z tego jest pobyt 1 kotki w lecznicy i jej sterylizacja (tej co urodziła na kartonie od pizzy), oraz przegląd, odrobaczanie i leczenie świerzbu usznego 4 kociąt, które trafiły na DT. Musze sprawdzić jakie to są dokładnie koszty.

Bardzo dziękuję za wpłatę w czerwcu p. Zuzannie K. z Rumii na koty z ul. Śląskiej - 50zł.

W zeszły poniedziałek złapałam szóstą już kotkę tam do sterylizacji, wydawało mi się, że 6 to są wszystkie, ale okazało się, że jest jeszcze jedna. Łącznie 7 kotek. Tą ostatnią będę łapać niebawem.

Kupiłam trochę karmy dla tych kotów, przekażę karmicielowi, bo jego nie stać i koty naprawdę jedzą byle co.

[mpacz78]

2 kociaki z tych 4 są u mnie, 2 w ds.
Niestety oba mają grzyba, nie zaraziły się w dt bo tam nie było innych zwierząt, widocznie były już nosicielami i tylko się uaktywniło.
Jutro będziemy szczepić na grzyba, bo koty rosną, potem coraz mniejsze szanse na szybką adopcję a z grzybem to prawie nikt nie weźmie.

Tym bardziej dziękuję za kolejne wpłaty w czerwcu:
30,00zł - Agnieszka Sz. z Sopotu
10,00zł - Agnieszka K. z Ornety

[mpacz78]

Dziś złapałam ostatnią już (mam nadzieję) siódmą kotkę z tego podwórka, jutro ma zabieg.

Dwa małe kocurki nadal szukają domów, leczymy grzyba

Przekazałam Karmicielowi kolejną partię karmy zakupionej z wpłat od darczyńców.