Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bo jest fajna .gosiaa pisze:Na fotkach ta kocia wioska bardzo fajnie wygląda
Fajnie, że zrobiłyście kotom budki. Ale szkoda, że wcześniej nie zajęłaś się tą sprawą. Jakiej odwagi tu trzeba? Sterylki miejskie są w Łodzi od kilku lat, organizacji, które mogą wypożyczyć klatki - też sporo. W każdej lecznicy podanoby Ci, gdzie poprosić o pomoc..korbacz9 pisze:Dziękuję, że nareszczie znalazł się ktoś odważny aby zająć się tą sprawą. Przykro była patrzeć na te biedne kotki,chore, głodne, zwłaszcza zimą. Nieraz rozmawiałyśmy, że można by je wyłapać i wysterylizawać. Brawo za odwagę i doprowadzenie sprawy do końca
korbacz9 pisze:tych kotów było kiedyś mniej ludzie też trochę zabrali, ale ich stale przybywało. Jest zakaz dokarmiania ale problem był i będzie dokąd ludzie nie będą sterylizować zwierząt. Bo za jakiś czas pojawią się nowe koty wyrzucone przez ludzi. Co dalej będzie z tymi zabranymi kotami
No to sterylizujmy , wespół w zespół, wszak ludzie to mykorbacz9 pisze: problem był i będzie dokąd ludzie nie będą sterylizować zwierząt.
korbacz9 pisze:Amskr ja też od niedawna jestem na tym terenie
Na tym terenie jesteś od kilku miesięcy - co najmniej od zimy. Koty widziałaś, widziałaś, ze chore, glodne...korbacz9 pisze:Przykro była patrzeć na te biedne kotki,chore, głodne, zwłaszcza zimą.
korbacz9 pisze:Znam też kilku kociarzy, którzy pomagali tym kotam.
Znasz p.Łucję P, dawnego członka ŁTOnZ, prawda? Bo własnie u niej sprawdzałaś, co się dzieje na EC4. Mój nr jest w podpisie, czyli wiadomo, kto łapie te koty, odbieram zawsze, jeśli nie mogę odebrać - oddzwaniam. Jesli masz jakieś zastrzeżenia, mogłaś bezpośrednio do mnie zadzwonić zamiast mnie "sprawdzać".korbacz9 pisze: Przykro była patrzeć na te biedne kotki,chore, głodne, zwłaszcza zimą. Nieraz rozmawiałyśmy, że można by je wyłapać i wysterylizawać.
Na razie możesz skontaktową się z Kanią66 na pw i pomóc jej np ogłaszać kocięta i szukać dla nich dobrych domów. Możesz zabrac kilka z tej ósemki do siebie na dom tymczasowy. Możesz pójść do UMl na Piłsudsklego 100 po talony sterylkowe, potrzebne jeszcze na resztę kotów - na lecznice Trop, ul.Ketlinga i Stażacka, tam je wozimy.korbacz9 pisze:Może spróbuję się jakoś zorganizować jak wrócę do pracy.
Warto. Chętnie przyjdę na spotkanie z prezesem.korbacz9 pisze:Warto by również zyskać poparcie prezesa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Farcia, Google [Bot] i 521 gości