Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 15, 2012 23:36 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

Normalne. Próbuje się z nią bawić, a ponieważ sam byl za wcześnie zabrany od kotki, nie wie co można, a czego nie ani, że drugiego kota może boleć. Musisz jakoś przetrzymać parę tygodni, dopóki gabaryty im się z grubsza wyrównają, a panienka nabierze śmialości i będzie ok. :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 16, 2012 11:34 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

felin pisze:Normalne. Próbuje się z nią bawić, a ponieważ sam byl za wcześnie zabrany od kotki, nie wie co można, a czego nie ani, że drugiego kota może boleć. Musisz jakoś przetrzymać parę tygodni, dopóki gabaryty im się z grubsza wyrównają, a panienka nabierze śmialości i będzie ok. :mrgreen:


Dzięki felin :).

Tak podejrzewałam... Ech... A panienka robi się coraz śmielsza - i też go czasem chapnie (albo "hapnie"), ale nie umie się obronić.
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Sob cze 16, 2012 19:14 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

Znaczy idzie w dobrą stronę :ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 16, 2012 19:29 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

Mam nadzieję... :).
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Śro cze 20, 2012 8:08 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

Ja nie lubię jak koty się gryzą i interweniuję , jak zabawa idzie zbyt ostro,
ale to trzeba widzieć co się dzieje.
Na pewno z biegiem czasu się dogadają,
przecież to sama młodzież :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro cze 20, 2012 11:38 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

Obstawiam, że już się dogadaly :D

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 21, 2012 19:46 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

Chyba jeszcze nie do końca, ale idzie, idzie... :-). Może w przyszłym tygodniu zostawię je w domu bez izolowania jednego z nich :).

Przepraszam, że mam takie opóźnienie w odpisywaniu, ale mam ciężki czas-w pracy mam masakrę, pogoda mnie usypia... :)

Pozdrawiam :).
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw cze 21, 2012 19:51 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

:ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 23, 2012 12:00 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

kristinbb pisze:Ja nie lubię jak koty się gryzą i interweniuję , jak zabawa idzie zbyt ostro,
ale to trzeba widzieć co się dzieje.
Na pewno z biegiem czasu się dogadają,
przecież to sama młodzież :lol:



kristinbb

Ja też reaguję, ale np. wczoraj wieczorem skutkiem takiego reagowania było to, że Szafir ugryzł mnie w zgięcie palca-do krwi. Bo mu nie pozwoliłam gryźć małej.
I tak codziennie - zawsze obrywa się mnie. Nie wiem, mam nadzieję, że mu to minie.

Ale po 10-ciu minutach gryzelda przyszła się przymilać do mnie, łasić, tulić i mruczeć mi do ucha przed snem - bo już w łóżku leżałam. ;)

:kotek:
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw cze 28, 2012 8:27 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

Zaglądamy ...
I jak sprawy stoją ? :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lip 24, 2012 19:43 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

Aż mi wstyd 8O

Przepraszam, że tyle nie odpowiadałam - cierpiałam na chroniczny brak czasu. Nawet nie miałam kiedy wrzucić zdjęć na bloga :(.

kristinbb sprawy mają się w miarę ok-poza tym, że walczę z pchłami :D. Stosowałam jakis francuski specyfik Here nakładany na skórę, ale w zasadzie on nic nie dał, potem felovox (albo jakoś tak) od wetki - też na skórę. Po tym stan pcheł się poprawił :D - tzn. stan kotów ;). A na koniec kupiłam jeszcze obróżki, bo zawsze jakaś się uchowa :(. Nierówna walka...

Poza tym koty żyją, bawią się razem - najlepsza zabawa, to zagryzanie się wzajemne-interweniuję dopiero, gdy któreś "kwiczy". Jednak Szafirowe zapędy do ataków nadal są, choć słabsze. No i respekt czuje tylko przed psikaczką do kwiatów :(. Ja mogę sobie gadać, krzyczeć, że nie wolno, a kot i tak swoje :D.
Uwielbiają gryźć mi kable - już przegryzły kabel od ładowarki do telefonu oraz skróciły antenę do radia w wieży... Ze względów bezpieczeństwa kable ukryłam, ale ja im nie wierzę... Poza tym pomagały mi w przestawianiu mebli... :D, co zresztą uwieczniłam. Śpią albo razem, albo ze mną razem :D. Opanowały moje nowe fotele - myślałam, że kupiłam dla siebie i gości, ale futra uznały, że to ich własność :D. Co jeszcze? Mała jest grzeczniejsza, chociaż robi się z niej łobuziara :D. Wpycha się do miski Szafira, więc on musi iść do drugiej... Testowałam na nich tańszą niż RC karmę i pożerały wszystko :D. To jest wielki plus :). Stanęło na Animondzie Carny i Miamor. I na suchym z Sanabelle, czasem z Husse.
Koty razem szaleją, w dosłownym tego słowa znaczeniu-jak śpię popołudniu, to nie przejmują się tym i biegają po mnie :D. Ale za to rano, o 5, kiedy wstaję, zwykle mruczą koło mnie, po obu stronach i wtedy wybaczam im wszystko, nawet to, że zrzuciły mi storczyka z okna, na które NIE WOLNO im wchodzić... A potem obgryzały jego korzenie, gdy zanurzyłam kwiatka w wiaderku, które stało w wannie... Pomijam fakt, że w przeddzień, wieczorem, któryś kot wlazł do tegoż wiaderka z wodą i jak szybko tam wszedł, tak szybko wyskoczył z niego... Drugi kot natomiast był cały mokry - ponieważ również przebywał w wannie...
Poza tym wanna miała być wypróbowana przez obydwa do siusiania - nie wiem, skąd takie upodobanie :). Ponadto czasem wanna służy do poleżenia sobie, no i do codziennych wędrówek po jej brzegu w czasie, gdy się kąpię...

Jak napisałam wyżej, ostatecznie wybaczam wszystko tym moim urwisom, no bo jak tu ich nie kochać? :)
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Wto lip 24, 2012 21:24 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

Czyli wszystko normalnie :ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 24, 2012 21:28 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

felin :D

No chyba normalnie, chociaż ja już nie wiem, co jest normalne, odkąd mój dom zamienił się w domowe przedszkole :D. Codziennie komedia :D.
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Wto lip 24, 2012 21:36 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

I to wlaśnie jest normalne w życiu z kotami :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 24, 2012 22:02 Re: Inka już u nas :). Czyli o problemie gryzienia :).

E, no to fajnie, bo ja się codziennie tak uśmieję z nich, że nie mam czasu myśleć o jakichś tam smutkach ;-). Tylko mogłyby chociaż nie chodzić ze mną do toalety :D.
*************************

Szafirek:
Data wyklucia: 26 marzec 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 19 kwietnia 2012 r.,

Kić pełnym pyszczkiem :).

Inka:
Data wyklucia: 11 maj 2012 r.,
Data zamieszkania w domu: 8 czerwiec 2012.

Kicia jak się patrzy :).


:kotek:


http://szafirinka.blogspot.com

Szafirowa

 
Posty: 102
Od: Pt maja 18, 2012 21:34
Lokalizacja: Wałbrzych

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 507 gości