sytuacja nas zmusiła do szukania DT a może bardziej "domu zastępczego" dla naszego kota Morrisa na okres wyjazdu w lipcu. Niestety okazało się, że nie możemy liczyć na nikogo ze znajomych i sąsiadów, teściowie nie podchodzą do tematu poważnie, rodzeństwa i rodziny tutaj nie mam, a mój pewniak - koleżanka na którą liczyłam znalazła się w szpitalu

Proszę potraktujcie to jako ofertę - być może podratowania finansów któregoś z waszych podopiecznych

Zależy mi na tym, żeby znaleźć jakiś "domek zastępczy" jak najbliżej Dębicy, chociaż szczerze mówiąc coraz mniej w to wierzę

Termin wyjazdu: 2-10 lipiec
Kot jest zdrowy, kastrowany, szczepiony, przebywał już z innymi kotami, nie jest konfliktowy. Wątek naszego podopiecznego viewtopic.php?f=1&t=141258