Daj Szansę na życie ! Kot z urazem kręgosłupa pilny DT !!

marciula pisze:Ale co tu jest do łapania logistycznie? to i tak ja mam najwięcej na głowie!
Ale ważne, że się w schronie nie wykończy...

No właśnie o tym piszę

Najpierw Ty a potem jeszcze Ewelina go chce wziąć na badania krwi, jak da radę.
Nooo... pomijam już fakt, że tymi porannymi godzinami to mnie mordujesz :twisted:

Gibutkowa pisze:Kciuki trzymać za testy i za całokształt, bo jak my się z tym wszystkim połapiemy logistycznie to ja nie wiem

oj trzymam mocno :ok:

Też jestem przerażona, bo będę na dworcu wcześniej niż ostatnio - muszę nocnym jechać :mrgreen:

ale damy radę, bo czemu mamy nie dać? Trzeba dla tego pięknego koteńka :1luvu:

marciula pisze:Też jestem przerażona, bo będę na dworcu wcześniej niż ostatnio - muszę nocnym jechać ale damy radę, bo czemu mamy nie dać? Trzeba dla tego pięknego koteńka

Też nie lubię rano wstawać, ale dla tak pięknej sprawy warto otworzyć oczy wcześniej. :1luvu:

Jasne że warto

My to z Martą mamy zazwyczaj właśnie takie poranne schadzki na dworcu :mrgreen:

Gibutkowa pisze:Jasne że warto My to z Martą mamy zazwyczaj właśnie takie poranne schadzki na dworcu

no ja po Saszke jechałam w nocy. 100km .na dworzec "przeddzień",dojechał na Centralny ok 5 rano,więc nie "narzekajta" :wink:

pamiętacie Mikę oskarżaną, że "załatwia się poza kuwetą" - czego to ludzie nie wymyślą, jest to po prostu kotka, której charakter potwierdza znaną prawdę, że "psy mają właścicieli, koty mają służących"
Obrazek

Bumiś pisze:pamiętacie Mikę oskarżaną, że "załatwia się poza kuwetą" - czego to ludzie nie wymyślą, jest to po prostu kotka, której charakter potwierdza znaną prawdę, że "psy mają właścicieli, koty mają służących"

i jest to potwierdzenie prawdy że kotu do szczęścia potrzebny jest przede wszystkim kochający i mądry Dom :kotek:

Moja Kola też została oskarżona o sikanie....i zwrot z adopcji, a u mnie nie sika. :roll:

Śliczności :1luvu:

tak sobie właśnie niedawno o niej myślałam

Mogę jej fotki wrzucić na FB?

Oczywiście, zróbcie wszystko, aby przekonać ludzi, że zachowanie zwierząt w schronie i "łatki" jakie tam mają, tak naprawdę z ich prawdziwą naturą nie muszą mieć nic wspólnego. Trzeba im tylko dać szansę na życie w normalnych warunkach.

Bumiś pisze:Oczywiście, zróbcie wszystko, aby przekonać ludzi, że zachowanie zwierząt w schronie i "łatki" jakie tam mają, tak naprawdę z ich prawdziwą naturą nie muszą mieć nic wspólnego. Trzeba im tylko dać szansę na życie w normalnych warunkach.

O to to!!! :ok:

Może ktoś tu jeszcze zagląda? Ja na tym wątku spotkałam wspaniałe osoby i to również dzięki nim jestem wciąż na miau. Więc wracam tu jak do domu i pozdrawiam wszystkich, a przy okazji z radością obwieszczam, że poza trzema w domu mam całe mnóstwo kotów nad pięknym polskim morzem. Na ich wywczasy zbieramy tu viewtopic.php?f=20&t=150506
Zapraszam do oglądania i nie tylko.

Daj Szansę na życie ! Kot z urazem kręgosłupa pilny DT !!

Kto przegląda forum