Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Pleiades pisze:Jeszcze będę ogłaszać dziewczynki, chłopaków będę miała pod kontrolą, bo to 5 min. drogi ode mnie (zakład produkcyjny z biurem, gdzie by miały jedzenie, wodę i posłania). Na razie myślę poważnie nad sterylką. Od jutra wydzwaniam po wetach. W Poznaniu jakiś się znajdzie chyba, co wykastruje 12-tygodniowe kocięta? Hodowcy jakichś też znają - może ich na forum hodowlanym zapytać? Hmm.
Pleiades pisze:Byłam umówiona na 9:20, zostałam wtedy przyjęta przez inną wetke, która przeprowadziła wywiad. Nie byłam umówiona na odbiór kotki, tylko "na telefon", czyli kiedy zadzwonią, to miałabym się rzekomo zjawić. No ale przepraszam, czy w tej klinice jest normalne, że kot czeka w transportówce bez picia i jedzenia tyle godzin w takim upale? Jeśli tak, to może ja jednak jestem nienormalna, ale podziękowałam, bo to zakrawa o kpinę.
No i wiesz, jak mi było wstyd, jak przy ludziach powiedziała "doktórka", że ja chcę się wcześnie kotów "pozbyć"?
filo pisze:Jeśli kot ma operację, to czeka bez jedzenia i picia 10-12 godzin bez względu na pogodę.
filo pisze:Od rana zwierzęta są przyjmowane, po przyjęciu badane (wykaz badań przy zabiegu jest wypisany na któryś drzwiach czy ścianie w poczekalni - teraz sobie nie przypomnę). Operacje zaczynają się dopiero po przyjęciu wszystkich umówionych na dany dzień zwierząt.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Chanelka, Google [Bot], kasiek1510, magic99, Silverblue, Vi i 554 gości