Czy ktoś używa żwirku JRS Cat`s Best Eco Plus??

[lister]

Bo słyszałam, że fajnie zbryla, chłonie zapachy itd itd. Ja używam Benka niebieskiego i mam serdecznie dosyć rozpadających się bryłek (moja kotka zawsze dokopuje się do dna i wtedy tworzy się placek zamiast bryłki i gdy łopatką to odklejam to wszystko rozpada się i nie sposób tego wybrać )
I jeśli ktoś z was używa JRS to mam pytanie... Jak często wybieracie nieczystości z kuwety? A jak często wyrzucacie cały żwirek i myjecie kuwetę??
Bo ja przy niebieskim Benku dwa razy dziennie wyrzucam nieczystości a raz na tydzień wyrzucam wszystko i myję. Wychodzi więc dość drogo jak dla mnie Musiałam więc niestety mieszać Benek niebieski z pomarańczowym uniwersalnym.. I dzięki temu bryłki jeszcze gorzej się rozwalają ale ze względu na koszty musiałam to zrobić.. Mam jednego kota ale dużego i musiałam kupić dużą kuwetę w związku z tym idzie sporo żwirku (co tydzień 3/4 żwirku niebieskiego zmieszane z 1/2 pomarańczowego)
Pytam was więc o częstotliwość wymiany żwirku przy JRS bo mam cichą nadzieję, że fajnie zbryla czyli nic się nie rozpada i nie zostaje w kuwecie i dzięki temu wymiana całego żwirku jest konieczna po dłuższym czasie użytkowania..
Proszę o opinie..

[Gretta]

Ja używam CBE+ i robię tak jak piszesz - sprzątam średnio 2 razy dziennie, a raz na tydzień myję kuwetę. Taką mam fanaberię Ale po tygodniu to już zostaje resztka żwirku, więc właściwie nic się nie marnuje.
Można też inaczej - sypać więcej i uzupełniać w miarę zużywania się żwirku, czyli wyrzucania zbrylonego, i wtedy rzadziej myć kuwetę; chyba większość tak robi.
Jest ekonomiczny - 40 litrowy wór wystarcza na kilka miesięcy dla pięciu kotów. Polecam!
Dla mnie najważniejsze jest to, że w kuwecie nie robi się błoto, więc koty chętnie do niej wchodzą za potrzebą. Sprzątać też łatwiej, a nawet kuweta nie nasiąka brzydkimi zapachami.

[Avian]

Ja używam (a raczej 3 moje koty )
A pozostałe 2 koty lepszego (i droższego ...) odpowiednika Benka - Golden Grey Master.

Kuwety sprzątam raz dziennie, cały żwirek wymieniam raz na miesiąc i wtedy myję kuwetę (a resztę żwirku z kuwety dostają działkowcy ). Tą z GG myję co 2 tygodnie, ale tam chodzi kociak persiak, musi być czysta, bo białe futro

Minusy Cats Besta - baaardzo sie roznosi, niezbyt dobrze maskuje zapachy (jak postoi brudny kilka godzin, to jakoś tak chłonie smrodek i tak mu zostaje - szczególnie smrodek "grubszych" spraw).
Plusy - ładnie zbryla, wydajny no i wygodny, bo do kibelka i po kłopocie.

Plusy GG - bardzo dobrze maskuje zapachy, dobrze się zbryla i nie przykleja do dnia. Ja używam wersji z pudrem i to delikatny zapach pudru czuć z kuwety.
Minusy - droooogi ... (no ale Benek śmierdział i przyklejał się do dna, wiec ten jest wart swojej ceny)

[spinca]

Ja też używam od dawna i nie zmienię na nic innego. Ciężko powiedzieć ile razy dziennie sprzątam z uwagi na to, że można go wrzucać do toalety. Sprzątam za każdym razem jak jestem w toalecie lub jak czuję, że by się przydało. Dodatkowo stosuję neutralizator w pudrze, więc całość żwiru spokojnie mogłabym usunąć po 10-14 dniach. Ja jednak wymieniam wszystko raz w tygodniu. I nie dosypuję w międzyczasie, więc do wymiany zostają mi jakieś resztki. Fajnie się zbryla, nic się do kuwety nie przykleja no i ta możliwość wrzucania do sedesu...... bezcenna.

[miszelina]

Ja uzywam.
Od wielu lat.

Przy moich 4 kotach dobrze sie sprawdza. Swietnie sie zbryla. Nie przykleja sie do dna. Wybieram nieczystości rano i po powrocie do domu, do wieczora na biezaco. Zwirek tylko dosypuje, chociaz kuwety myje co tydzien, ale wtedy przesiewam tylko zwir, nie wyrzucam całego. Zapachu nie ma. Jedyna wada to fakt, ze sie nosi po mieszkaniu, ale wycieraczki przed kuwetami troche pomagaja.

Oczywiscie wyrzucam zawsze przy odrobaczaniu stada i jak któreś ma biegunke, ale to baaardzo rzadko sie zdarza.

Trudno mi określić, ile zwirku wychodzi na miesiac, mam 4 kuwety i kupuje w duzych worach, tych 40l. Starcza na długo.

Benek dla mnie po prostu śmierdzi, wiec nie jestem w stanie go uzywać. No i jest problematyczny w usuwaniu, CB po prostu spuszczam w toalecie.

[lister]

Ja przy Benku co tydzień wyrzucam cały worek żwirku
Zamówię teraz JRS, będę testować ale tak się zastanawiam czy rzeczywiście wyjdzie taniej..

[lister]

Ja też nie lubię zapachu Benka... Ale odchody mojej kotki na szczęście nie pachną bardzo intensywnie więc nie martwię się tak bardzo o ten problem.
A wycieraczkę mam taką podwójną, w dodatku mam kotkę krótkowłosą więc roznoszenie też mi nie straszne

[ruru]

jak dla mnie najlepszy żwirek na świecie
piętknie sie zbryla
grudkę do toalety się wrzuca
i po kłopocie,
nie ma żadnego sztucznego zapaszku
tylko jak drewienko leśny,
a który żwirek się nie roznosi

[yola.s]

tak tak tak!!

Zdecydowanie najlepszy żwirek i mega wydajny, a mając więcej niż jednego kota nie wyobrażam sobie korzystania z innego

[Elide]

Ja również polecam.
Świeżo nasypany pięknie pachnie drewnem, używany świetnie pochłania zapachy. Nie zauważyłam, żeby mój kot roznosił go dużo więcej niż bentonitowego paskudztwa, który był na początku (kotka krótkowłosa).
Mały worek (5l?) wystarcza nam na 5-6 tygodni. Wybierane raz-dwa razy dziennie, zależnie od potrzeby. Kuwetę myję zazwyczaj jak kończy się opakowanie, czasem również raz po drodze, jeśli jest potrzeba.
Ten żwirek da się doskonale powybierać, więc zazwyczaj kuweta jest jednak czysta i po usunięciu nieczystości i wysypaniu reszty żwirku do tego "mycia kuwety" w zasadzie zostaje oplakanie jej z kurzu

[seidhee]

Ja przeszłam z Benka na CBE+ i bardzo sobie chwalę. Lepiej chłonie siuśki (jedno sikanie zużywa mniej żwirku), przyjemnie pachnie drewnem i łatwiej się sprząta.
Minusem jest roznoszenie się po mieszkaniu, ale przynajmniej nie robi błota w łazience na podłodze jak Benek.

[wistra]

a ja go w porownaniu do poprzednikow nie polece.
Przy 4 kotach i sprzataniu na bierzaco zapach po wizycie kota byl nie do wytrzymania.
No i trociny nawet w pokojach, gdzie koty nie maja wstepu.

Mamy golden grey i.... Wow.
Mamy wielka kuwete i weszlo do niej na raz prawie cale 14kg, ale tylko wybieram, wybieram...
Kiedy dosypywalam ostatnio, to nie pamietam.
Przed kuwetami mamy wycieraczki sageking, te z kratkami i wszystko zostaje tam.
A urobek laduje w kontenerku litter locker, stad nam wyrzucanie do kibelka nie jest potrzebne.
I nikt nie wie, kiedy kot byl w kuwecie, bo kompletnie nic nie czuc.

[Felissa]

Ja też używam tego żwirku, poleciła mi go hodowczyni i nie mogę narzekać. Po siuśkach są ładne kuleczki do wyrzucenia, kupki ładnie się wybiera, wszystko można wyrzucić do toalety i jest naprawdę wydajny. Od czasu do czasu zdarzy się że siuśki się przykleją do podłoża ale wszystko ładnie się odkleja i daje wyrzucić. Co do zapachów to nie jest źle... Mamy krytą kuwetę i jeżeli sprawa zdarzy się mocno śmierdząca (zależy co zje) to po prostu od razu wyrzucamy. Zgodzę się również co do tego że się roznosi, wokół kuwety zawsze jest pełno takich drobinek, ale zmiotka, szufelka i po sprawie

Pozdrawiam

[haaszek]

Ostateczna decyzja może zależeć od kota
Chciałam przestawić Kotka na Cat's Best, bo mam go dla kotów przyjezdych i podobało mi się wrzucanie urobku do toalety. Ale Kotek okazał sie konserwatystą i fundamentalistą - nie wysika sie do niczego, co nie jest lawendowym Benkiem. Zaciskał zęby i zwieracze i czekał kiedy będzie w pracy, bo tam dla kotów mamy właśnie Benka.
Poddałam się, CBE+ mam tylko na wypadek kocich zjazdów.

[majencja]

też używam i nie zamieniłabym na zaden inny. Natomiast obok każdej kuwety mam automatyczny fresch, który sie włącza co 18 minut i rozpyla zapaszek kwiatowy Bardzo wydajny- przy moich 7 kotach Benka by szły tony. Koty nie zostawiają śladów łapek upapranych mokrym Benkiem na podłodze