Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

zdrówka Ewciu :ok:

o ! zaczęła 100 stronę - nowy wątek czas założyć Ewciu :mrgreen:

Dzięki Izuniu :1luvu:

Dziewczyny gdzie jesteście :roll:

U mnie wszyscy grypisko,ledwie żyjemy.

Ja gdzieś między Poznaniem a Gdańskiem.
Uściski lecznicze!

Cześć dziewczyny :1luvu:

i przepraszam za milczenie,ale nie chcę przynudzać :oops:

Wyszłam z grypy,było ciężko,ale jest lepiej tylko strasznie bolą mnie unerwienia :cry:

Łapska drętwe,wszystko z nich wypada.Ostatnio wylałam gorącą kawę na siebie i Lajlę :oops:

Szczęście ,że było z wysokości i nic sierściuchowi się nie stało( o siebie się nie martwię ). Wysmarowałam nas maścią i w zasadzie skończyło się tylko na strachu.Zapisałam się do neurologa ,ale dopiero numerek był na koniec grudnia.Chyba muszę zdecydować się wreszcie na operację.Bardzo się boję ,ponieważ to zabiegi na nerwach,jak się nie uda to wózek :roll:

Jestem zmęczona życiem.Pozdrawiam Was kochane :1luvu:

Aguś kiedy zawitasz ???

trzymaj się Ewciu, nie dawaj się choróbsku i ustaw w kolejce na operację - trzeba być dobrej myśli - musi pomóc i już

aha - nigdy nas nie zanudzasz :ok:

Dzięki Izuniu :1luvu:

A to tak sobie wkleiłam, coby świętoszkom cytować :mrgreen:

Oczywiście takim co to oprócz swego nosa nic nie widzą,a co tydzień do kościoła latają d...... obrabiać :roll:

Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

welina pisze:Dzięki Izuniu

A to tak sobie wkleiłam, coby świętoszkom cytować Oczywiście takim co to oprócz swego nosa nic nie widzą,a co tydzień do kościoła latają d...... obrabiać

Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

piękny cytat - muszę go sobie zapisać

czekamy na nowy wątek

Przepadł mi w tym miesiącu wyjazd do W-wy, bo się rozchorowałam paskudnie (i nadal prycham). Ale jak się kolejny będzie szykował, dam znać.
I też czekam na nowy wątek

Na razie nie mam siły zakładać nowego wątku.Zaatakowała mnie rwa kulszowa,już jest lepiej bo przynajmniej chodzę.Straszna cisza na wątku,dziewczyny mnie opuściły

Dobrze,że chociaż wy wpadacie.U nas nic nowego.Kociaste nadal toczą wojny,ale dobrze że chociaż zdrowe.Dziergam żeby nie myśleć i nie zgłupieć do końca od problemów.
buziaczki :1luvu:

**Adopcje: 11 >>**

welina pisze:Na razie nie mam siły zakładać nowego wątku.Zaatakowała mnie rwa kulszowa,już jest lepiej bo przynajmniej chodzę.Straszna cisza na wątku,dziewczyny mnie opuściły Dobrze,że chociaż wy wpadacie.U nas nic nowego.Kociaste nadal toczą wojny,ale dobrze że chociaż zdrowe.Dziergam żeby nie myśleć i nie zgłupieć do końca od problemów.
buziaczki

Nie opuściły. Myśli są z Tobą ale czasu nie starcza a zdrowie też szwankuje.
Kciukiasy :ok:

ASK@ pisze:
welina pisze:Na razie nie mam siły zakładać nowego wątku.Zaatakowała mnie rwa kulszowa,już jest lepiej bo przynajmniej chodzę.Straszna cisza na wątku,dziewczyny mnie opuściły Dobrze,że chociaż wy wpadacie.U nas nic nowego.Kociaste nadal toczą wojny,ale dobrze że chociaż zdrowe.Dziergam żeby nie myśleć i nie zgłupieć do końca od problemów.
buziaczki

Nie opuściły. Myśli są z Tobą ale czasu nie starcza a zdrowie też szwankuje.
Kciukiasy

I BUSIO zza winkla zagląda :wink:

Dużo ciepłych myśli nocną porą :ok:

Tez sie melduje - zabiegana, rzadko piszaca, ale jestem

Duzo zdrowka welinko!

Witam Was kochane :1luvu:

Dawno nie pisałam,ale jakoś chęci brak,problemy zżerają.Ściany mnie otaczają bo od kilku lat gadam tylko do ścian i kotów .Postanowiłam w okresie świątecznym wyjechać do przyjaciółki do Łomży na kilka dni.Nie widziałyśmy się od 2009 roku.Martwię się bardzo o Zochę , to cycoch :roll:

jak przeżyje rozstanie ????,bo płacze nawet jak wychodzę do sklepu.
pozdrawiam i buziaczki ,no i co u Was ?

zapraszam na bazarek na karmę i żwirek,może komuś coś się przyda na prezent. :oops:

To są wszystkie rzeczy które ludzie zamówili i nie wykupili :oops:

viewtopic.php?f=20&t=165874

Dziewoje moje kochane, gdzie jesteście :roll:

Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

Kto przegląda forum