Dziękuję serdecznie wszystkim ,którzy wspierali mnie finansowo,by uratować zdrowie i życie Lajli.Mnie nie byłoby stać na tak drogie leczenie


Za to ,że jesteście ,że nie czuję się tak samotna, jeszcze raz wielkie dzięki

Przestawiam całą ferajnę " co w jednym stoją domu " Moją i bratanków, którzy mieszkają ze mną.
Czasami dziwiliście się skąd te zwierzaki ,dlatego tym razem przedstawię wszystkich
Poprzedni wątek i tak to się zaczęło

Pierwsze minuty Lajli w moim domu jeszcze jako tymczaska, nie miała odwagi wyjść z kontenerka,ale szybko się zadomowiła.

zaadoptowałam Zosię

Lajla i jej rosołek

Niunia 10 letnia Nimfa

A tak lubię spać

Kacperek ur 1.04.2009 r,

Od początku nierozłączne "Wiewióry "Kacperek bardzo ładnie opiekował się małą.

I Kicia ukochana dziewczynka.Żyła 13 lat. [*] Do tej pory mnie boli ,że zgodziłam się na operację.Była nie do uratowania-miała raka śledziony.Niestety WET nas oszukał.Nie chodziło mu o kota,a o zarobek.Przepraszam Ciebie Kiciu.Miałaś piękne niebieskie oczy,patrzące ludzkim wzrokiem.Pamiętamy wszyscy o Tobie. Pewnie teraz siedzisz za TM Światem na kolanach mojej mamy.Byłyście przecież nierozłączne.


Dziś 23.07 moja była tymczaska Zosia ( siostra Lajli ) wróciła po rocznej adopcji. :(

Po 10 dniach

Zwierzaczki bratanków.
Czesław,Zolinka i jej siostra Łatka.

Toffi- największy kot - wersja zimowa.


Letnia
