Witam
Postanowiłam założyć wątek mojej kici, Neko, żeby mieć gdzie się nią chwalić

. Neko jest ze mną od 2 tygodni... to przecudna, 2-letnia, niebieska kotka w typie rosyjczyka. Do ludzi ma złoty charakter, do psów trochę gorzej - do dzisiaj zdarza jej się nasyczeć i próbowac pogonić moją "rezydentkę", 5 letnią [u mnie 4 lata], 20 kg sukę

. Kudłata o dziwo znosi to całkiem grzecznie, zazwyczaj po prostu się odsuwa, a czasami jak ma dość to burknie pod nosem... jestem z tego o tyle dumna, że 4 lata temu chciała dorwać wszystkie koty w okolicy i to bynajmniej nie po to, żeby się z nimi pobawić.
Neko niestety jest alergiczką, a ja jako wyjątkowo podła istota zmuszam ją do jadania karm nie zawierających drobiu [w przyszłym tygodniu będę wiedziała na 100% czy dieta działa - przestanie działać zastrzyk od weterynarza

], jak do tej pory udało mi się trafić na aż 3 firmy, w których od biedy mogę coś kupić. Po za tym maleńka ma najcudowniejszy charakter z jakim się w życiu spotkałam [a nie jest to mój pierwszy kot] - jej sensem istnienia jest mruczenie mi czułych kołysanek, chodzenie za mną po mieszkaniu [ale nie nachalnie - ona po prostu musi mnie widzieć

] i doglądanie mnie jak sprzątam

. Również wieczorne czytanie bajeczki dziecku [5 lat

] jest dla Neko ważnym wydarzeniem - można się wtedy położyć na krześle i przysłuchiwać się bajkom

. Najbardziej zadziwiającą dla mnie cechą Neko jest.... chodzenie na smyczy

. Nie podoba jej się ten pomysł, ale grzecznie za mną idzie jak ją postawię na ziemi - przydatne jak jeździmy do weterynarza, przynajmniej nie musze tego 3 kg klocka na rękach cały czas nosić

.
Zdjęcia na razie mam baaaardzo kiepskiej jakości - robił je znajomy komórką, ja na chwilę obecną nie posiadam aparatu

.

Na tym zdjęciu widać jej nie-rosyjską białą plamkę na piersi


Zadowolona i mrucząca na moich rękach


A teraz jeszcze na szybko wróce do karm od Neko

. Co myślicie o karmach:
- Royal Canin [http://www.krakvet.pl/royal-canin-hypoallergenic-05kg-p-871.html]
- Trovet LR [http://www.krakvet.pl/trovet-lamb-rice-diet-kotow-500g-p-13043.html]
- Trovet RR [http://www.krakvet.pl/trovet-rabbit-rice-diet-kotow-500g-p-13039.html]
- Forza10 puszki rybne [nie mam linku, skład podany na jednej z puszek to: sardynki 63%, krewetki 2%, roślinne substancje żelujące 0,6%, glukoza 0,15%, wit. E 0,003%, woda]
Niestety na karmach dla alergików kompletnie się nie znam i trochę błądzę w ciemno.... trzymam się jedynie tego co powiedział weterynarz - że nie może być w karmie absolutnie żadnego drobiu. Zwracam też uwagę na hasła typu "inne mięso", "mięso 40% [jeleń 4%]" bo to niestety zazwyczaj znacza kurczaka

. W przyszłym tygodniu [jak będzie wiadomo, że alergia opanowana dietą] spróbuję jeszcze z puszką z indykiem - najczęściej uczula kurczak, indyk o wiele rzadziej.... a zawsze to jakaś stosunkowo łatwo dostępna puszka [na Forzę trafiłam przypadkiem] do podawania tabletek - Animonda Indyk+Salami.
EDIT: Dodaję tylko, bo mi się przypomniało czytając kocie ABC. Neko mimo niebieskiej sierści i przypominania rosyjczyków jest najzwyklejszą znajdką. No, może nie najzwyklejszą, tylko najcudowniejszą pod słońcem

.