Filutka, odeszła kochana do końca w pokoju swojej opiekunki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 23, 2012 21:03 Filutka, odeszła kochana do końca w pokoju swojej opiekunki

Filutka, kochana koteczka której bakteria wyżera nos. Przyczyna było prawdopodobnie ugryzienie szczura.
Badanie z wymazu wykazało gronkowca i paciorkowca.
Koteczka znajduje sie pod opieka karmicielki- starszej osoby która ledwo sobie radzi, przetrzymuje kotke obcnie w szopie, która po świetach ma być remontowana.
Sytuacja jest napięta bo właściciel terenu nie zgadza się na pobyt kotki, a na prosby żeby mozna było ja przetrzymac na czas leczenia odpowiada żeby ją uspić. Kicia ma ten problem od pół roku, dzięki dr Gruszcze udało sie postawić właściwą diagnozę. Wcześniej była źle leczona.
Kicia ładnie je i z dzikuski stała się domową cierpliwa koteczką. Opiekuje sie nia Pani z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=132784.

Prosimy o wsparcie finansowe na leczenie Filutki i Dom choć Tymczasowy. Za 2 tyg ta kotka straci schronienie. W miejscu w którym mieszka udało nam się zabrac 3 koty. To bardzo nieprzyjazne i stresujące miejsce.
Porobiliśmy jej potrzebne badania, leczymy. Dług na ta kotkę u weterynarza na dzień dzisiejszy wynosi 150 zł.


Fundacja "EBRA"
Getin Noble Bank SA
03 1560 0013 2386 1997 7656 0001

z dopiskiem Filutka

Krępuja mnie takie prośby ale bez środków niewiele zdziałamy, mamy pod opieka w naszych DT 11 kotów, wszystkie po przejsciach w trakcie leczenia. Długi bardzo duże. Weterynarze nie mogą nas w nieskończoność kredytować. Nie otrzymujemy żadnych dotacji. Wszystkie środki są z naszych kieszeni i z Waszej pomocy.

POMÓŻMY FILUTCE
Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lip 30, 2013 20:57 przez iga5, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek.

iga5

 
Posty: 770
Od: Nie wrz 26, 2010 23:04

Post » Pt mar 23, 2012 21:15 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

:( dobrze że jest już leczona we właściwy sposób

nie za wiele mogę, ale zamówiłam kolczyki na Waszym bazarku, polecam, zostało jeszcze kilka par..viewtopic.php?f=20&t=133002

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt mar 23, 2012 21:16 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

O mój Boże, jak to biedactwo oddycha??
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt mar 23, 2012 21:30 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

Ojej, jaka biedna... :(

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pt mar 23, 2012 21:31 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

:(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt mar 23, 2012 21:45 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

Astaroth86 pisze:O mój Boże, jak to biedactwo oddycha??

oddycha buźką, nawet nieźle sobie radzi.
Obrazek.

iga5

 
Posty: 770
Od: Nie wrz 26, 2010 23:04

Post » Pt mar 23, 2012 21:45 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

Postaram sie niedługo coś podesłać.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Pt mar 23, 2012 22:44 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

A może banerek by pomógł...

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pt mar 23, 2012 22:48 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

:( biedna mała....
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 23, 2012 22:56 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

A sprawy nowotworowe są wykluczone?
Paskudnie to wygląda faktycznie :(

Blue

 
Posty: 23886
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt mar 23, 2012 23:18 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

Blue pisze:A sprawy nowotworowe są wykluczone?
Paskudnie to wygląda faktycznie :(


raczej tak, choc najpierw była leczona na nowotwór w schronie (jakis rok temu), potem na tocznia a teraz dopiero miała wszystkie badania.
wykazaly gronkowca i paciorkowca, ma tez antybiogram i wiadomo czym leczyć. zobaczymy czy bedzie poprawa.
Obrazek.

iga5

 
Posty: 770
Od: Nie wrz 26, 2010 23:04

Post » Sob mar 24, 2012 10:37 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

biedactwo :(
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob mar 24, 2012 13:52 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

Dla Koteczki :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob mar 24, 2012 13:58 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

Zaznaczam... Co za biedulka... :(
DT nie mogę jej zapewnić, ale coś prześlę i spróbuję zorganizować fanty na bazarek...
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob mar 24, 2012 14:53 Re: Filutka, kotka bez noska prosi o wsparcie !!! Wrocław

poproście o banerek!

EDIT - już poprosiłam w wątku banerkowym
viewtopic.php?f=8&t=133475&p=8713429#p8713429
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości