Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 23, 2012 18:54 Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Witam!
Moja kotka była dzisiaj cewnikowana, ma zapalenie pęcherza. Dostała głupiego jasia ok. godz. 15.00, parę razy już wstała i próbowała chodzić, ale przewracała się i zsypiała znowu. W tej chwili nadal leży, ale przed chwilą znów chodziła. Sika pod siebie i zwymiotowała, czy to normalne? Ile standardowo trwa wybudzanie się z głupiego jasia?

Reine

 
Posty: 58
Od: Sob cze 04, 2011 17:27

Post » Pt mar 23, 2012 21:54 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Reine pisze:Witam!
Moja kotka była dzisiaj cewnikowana, ma zapalenie pęcherza. Dostała głupiego jasia ok. godz. 15.00, parę razy już wstała i próbowała chodzić, ale przewracała się i zsypiała znowu. W tej chwili nadal leży, ale przed chwilą znów chodziła. Sika pod siebie i zwymiotowała, czy to normalne? Ile standardowo trwa wybudzanie się z głupiego jasia?

Masz kontakt telefoniczny do swojego weta? Warto by było, żebyś się z nim skontaktowała. Czas wybudzania zależy od dawki leku i od organizmu kota. Jak kotunia się czuje?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob mar 24, 2012 8:24 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Na szczęście dzisiaj jest już lepiej, kotka się wybudziła, nawet coś zjadła i była w kuwetce, teraz akurat sobie śpi :)

Reine

 
Posty: 58
Od: Sob cze 04, 2011 17:27

Post » Sob mar 24, 2012 19:46 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Niestety kotka może mieć cukrzycę :( W poniedziałek znowu czeka ją głupi jaś i pobieranie krwi. Strasznie mi jej szkoda... Nie wiem czy to nie odbije się jej jakoś na zdrowiu.

Reine

 
Posty: 58
Od: Sob cze 04, 2011 17:27

Post » Sob mar 24, 2012 19:50 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Dlaczego do pobrania krwi podaje się głupiego jasia?
Zmień weterynarza.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob mar 24, 2012 19:55 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Weterynarka powiedziała, że będzie trudno wbić igłę w żyłę kotu który strasznie się wyrywa i gryzie i najlepiej będzie podać jej głupiego jasia... martwię się o o nią, nie chcę ją ciągle męczyć tymi "narkozami".

Reine

 
Posty: 58
Od: Sob cze 04, 2011 17:27

Post » Sob mar 24, 2012 20:08 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

A skąd podejrzenie cukrzycy? Są jakieś przesłanki ku temu?
Nie da się kotce pobrać moczu?
Badanie poziomu glukozy z krwi u kota zestresowanego (jazda do weta, czas przed podaniem leku a piszesz że koteczka z tych walczących i nerwowych) i pod wpływem leków do narkozy jest bardzo mocno niemiarodajne - wynik glukozy praktycznie na pewno wyjdzie bardzo wysoki, ale to wcale o cukrzycy nie musi świadczyć, u kotów po prostu tak jest że im glukoza przy stresie i po podaniu narkozy bardzo skacze.

Jeśli kotu wyjdzie glukoza w moczu, w domu, w czasie gdy nie jest zestresowany - to będzie to przesłanka do konieczności dokładniejszych badań. Tylko z nimi dobrze jest pokombinować - np. weta wezwać do domu by stres kota ograniczyć.

Blue

 
Posty: 23915
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob mar 24, 2012 20:14 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Kotka była cewnikowana u weterynarza i właśnie wtedy miała podanego głupiego jasia. Po badaniach moczu weterynarka powiedziała, że kotka może mieć cukrzycę, kazała znowu złapać mocz do badania i w poniedziałek pobrać mu krew.

Jakby tego było jeszcze mało, jutro muszę mu podać zastrzyk i boję się, że coś zrobię źle :(

Reine

 
Posty: 58
Od: Sob cze 04, 2011 17:27

Post » Nie mar 25, 2012 18:46 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Blue, badanie krwi w kierunku cukrzycy to nie tylko badanie poziomu glukozy, bada się też inne parametry.

Kciuki za kotkę.

Kaede

 
Posty: 18
Od: Czw kwi 28, 2011 0:13

Post » Nie mar 25, 2012 18:51 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Cukrzyce potwierdzi lub wykluczy badanie fruktozaminy, sam poziom glukozy jest niemiarodajny.
Wysoki wynik może być efektem stresu.
Zresztą glukozę się bada pobierając krew kotu z ucha, jesli mają w lecznicy glukometr.
Tu jest całe podforum dotyczące cukrzycy.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon mar 26, 2012 16:13 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Jak się okazało, kotka jednak nie ma cukrzycy, ma tylko gęstą krew, ale weterynarka powiedziała, że to może być ze stresu, bo faktycznie kota baardzo się stresowała. W tej chwili śpi, dostała jednak głupiego jasia.
Jedynie to trzeba będzie pewnie zmienić jej karmę na jakąś lepszą lub taką na drogi moczowe, ale wszystko powie weterynarka jak przyjdą wyniki badania krwi.

Reine

 
Posty: 58
Od: Sob cze 04, 2011 17:27

Post » Wto mar 27, 2012 15:29 Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Jest źle. Czuję się jakby cały świat mi się zawalił. Jest prawdopodobieństwo, że kotka ma nowotwór. Trzeba zrobić prześwietlenie, ale mam być gotowa na to, że Beti może zostać uśpiona. Nie wiem co mam ze sobą zrobić, wciąż płaczę i nie mogę przestać. Ona jest dla mnie wszystkim :cry:

Reine

 
Posty: 58
Od: Sob cze 04, 2011 17:27

Post » Wto mar 27, 2012 15:36 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Reine pisze:Jest źle. Czuję się jakby cały świat mi się zawalił. Jest prawdopodobieństwo, że kotka ma nowotwór. Trzeba zrobić prześwietlenie, ale mam być gotowa na to, że Beti może zostać uśpiona. Nie wiem co mam ze sobą zrobić, wciąż płaczę i nie mogę przestać. Ona jest dla mnie wszystkim :cry:


Skąd ten pomysł?
Jakie kotka ma objawy?
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto mar 27, 2012 15:41 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Dopiero co wróciłam ze szkoły i mama mi to powiedziała, dzwoniła weterynarka z wynikami badania krwi i powiedziała, że są złe i że trzeba zrobić prześwietlenie, bo być może ma nowotwór. Nie wiem jak to możliwe, ona była cały czas leczona na zapalenie pęcherza, już normalnie sika, nie krwawi :cry: Nie mam pojęcia co mam w ogóle ze sobą zrobić.
Beti nigdy nie wykazywała żadnych niepokojących objawów oprócz tego rzekomego zapalenia pęcherza.

Reine

 
Posty: 58
Od: Sob cze 04, 2011 17:27

Post » Wto mar 27, 2012 15:43 Re: Jak długo trwa wybudzanie z głupiego jasia?

Reine pisze:Dopiero co wróciłam ze szkoły i mama mi to powiedziała, dzwoniła weterynarka z wynikami badania krwi i powiedziała, że są złe i że trzeba zrobić prześwietlenie, bo być może ma nowotwór. Nie wiem jak to możliwe, ona była cały czas leczona na zapalenie pęcherza, już normalnie sika, nie krwawi :cry: Nie mam pojęcia co mam w ogóle ze sobą zrobić.
Beti nigdy nie wykazywała żadnych niepokojących objawów oprócz tego rzekomego zapalenia pęcherza.


Nowotwór z bad. krwi?
Przepisz te wyniki do wątku, przyjdzie ktoś mądrzejszy i doradzi.
Przy zapaleniu pęcherza konieczne jest wykonanie posiewu moczu.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 759 gości