Brauni pisze:hmm.. w sumie, to chyba lepiej jest miec te wszystkie papierki i byc pewnym, ze do niczego nie beda mogli sie doczepic, bo jakby mnie cofneli to by sie chyba w tylek ugryzla. !
Brauni nie przejmuj sie niczym, czy zaszczepisz czy nie to odprawa celno/emigracyjna kota bedzie wygladala nastepujaco:
Urzednik emigracji: "Co tam w kontenerku?"
Ty:"kot"
Urzednik:' Acha"
i po wszystkim
Natomiast jezeli wjezdzasz do USA na wize turystyczna kilkumiesieczna i przywozic ze soba kota urzednik emigracyjny moze miec podejrzenie , ze przyjezdzac do USA, zeby byc tu byc na stale "na czarno" i wtedy moze zawrocic Cie z granicy. Niestety od takiej decyzji urzednika emigracyjnego nie ma odwolania.