KOCUREK z Gdańska-Oliwy otrzymał dom niestety Misiu odszedł

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 13, 2012 13:59 Re: KOCUREK z Gdańska-Oliwy potrzebuje operacji oczu i domu!

:piwa: Super, że ma DS :ryk: Juhu! Przystojny puchacz z niego. Oby mu się z oczkami polepszyło. Wysyłam dużo głasków dla niego.

donka

 
Posty: 22
Od: Wto gru 06, 2011 18:07

Post » Sob maja 19, 2012 11:31 Re: KOCUREK z Gdańska-Oliwy potrzebuje operacji oczu i domu!

Ja również trafiłam przez bannerek na ten wątek, przeczytałam calutki i jestem przeszczęśliwa, że znalazły się te środki na operację, koteniek (ale wygląda na przytulaka misia naprawdę) ma się dobrze i na dodatek znalazł kochający dom...

Super! :ok:
W roku akademickim mogę być tu bardzo rzadko, proszę o cierpliwość

Zireael666

 
Posty: 1821
Od: Śro lut 15, 2012 13:41
Lokalizacja: okolice Wro

Post » Śro gru 25, 2013 19:05 Re: KOCUREK z Gdańska-Oliwy potrzebuje operacji oczu i domu!

Dawno mnie tu nie było. Wszelkie informacje o Misiu podawałam na dogomanii. Niestety Misiu ciężko zachorował na nerki i mimo leczenia, dializ i wszelkich leków nie udało się. Misiu odszedł w listopadzie. Załamałam się bo tyle wycierpiał na dworze i trafił w końcu do domu na niecałe 2 lata. Był niesamowitym kotem i znosił wszelkie zabiegi dzielnie. Ostatniej nocy mimo braku sił wskoczył do mnie do łóżka by ostatni raz przytulić się do człowieka, okryłam go kołderką i usnęliśmy. Rano było z nim bardzo źle i wizyta u weta potwierdziła moje przypuszczenia że nie ma ratunku. Byłam z nim do ostatniej chwili żeby nie czuł się sam. Niestety po odejściu Misia stadko już nie było tak spokojne i najstarsza kotka zaczęła tłuc młodszą która trafiła do mnie w lipcu (ktoś ją wyrzucił) Szukałam kota który choć trochę zastąpi Misia, szukałam pod względem charakteru. Gdy zobaczyłam jedno ogłoszenie byłam zaskoczona zdjęciem bo jakbym patrzyła na swojego Misia, opis charakteru podobny, a żeby było bardziej zabawnie ten kot też ma na imię Misio. Przeznaczenie? Moja mama oszalała i nie chciała żebym już szukała innego kota. Młodsza wersja mojego zmarłego kota jest już zaklepana problem z dowozem bo nie mam samochodu a kot jest w łodzi ale na forum poprosiłam o pomoc, może ktoś pomoże. Napisałam również do firmy zajmującej się przewozem zwierząt domowych jak to wygląda cenowo. Żaden kot nie zastąpi mojego wacika ale choć jednemu poprawię byt i trafi do kochającego domku.


___________________________________________________________________________________________________________
Wątek Misia na dogo
http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... e%C5%BC-ma
N/K

Ninsianna

 
Posty: 15
Od: Nie lut 12, 2012 8:44
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bubuś8435, KotSib i 206 gości