Piękne jest to jego miejsce spoczynku pod drzewem migdałkiem
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
LaRosaNegra87 pisze:Ja tez o nim mysle, kazdego dnia Dziewczyny, tule strasznie mocno
moniAmi pisze:Dziękuję wszystkim za miłe słowa. To był najbardziej wyjątkowy kot jakim miałam okazję się opiekować. Pierwszy raz miałam kontakt z niewidomym kotem. Rafael wiele mnie nauczył. Tak bardzo mi zaufał, tak pięknie mruczał i się wtulał. Był przekchany nawet wtedy gdy musiałam karmić go na siłę, czy podawać leki.
Tak bardzo za nim tęsknię...
Jedyną pociechą jest to, że już nic go nie boli.
http://www.bezbronnezwierzeta.pl/za-tczowym-mostem.html
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 265 gości