Rafael został znaleziony w Gdyni w dzielnicy zwanej "Meksyk". Był w stanie krytycznym. Wyziębiony, wychudzony, z otwartymi ropiejacymi ranami, bez oka, bez sił aby się ruszyć. Z wieloma obrażeniami po urazie, załatwiający się pod siebie. Musiał długo tak leżeć i cierpieć, bo rany zaczęły już gnić.
Nie wiemy co się stało.
Być może wszedł na czyjś teren i został obrzucony kamieniami ? Przecież TO TYLKO KOT, nie rozróżnia ludzkich granic.
Być może został skopany, bo przeszedł komuś przez drogę ? To prawda, jest czarny, ale TO TYLKO KOT, nie chciał przynieść pecha !
Być może sam wszedł na ulicę, prosto pod samochód, a ktoś nawet nie zatrzymał się by sprawdzić co się stało ? Może odjechał, bo pomyślał "TO TYLKO KOT" ...
Jedno jest pewne. Ten kto skazał go tak okrutnie na powolną śmierć w męczarniach nie zasługuje, żeby nazywać go CZŁOWIEKIEM.
Dla nas to nie tylko kot. To istota, która czuje i cierpi.
Będziemy walczyć o niego.Rafael jest pod opieką wolontariuszy z grupy "Bezbronne Zwierzęta" od 25.01.2012 r.
Życie zgotowało mu taki los, teraz od nas zależy jak potoczy się jego życie. Za wszelką cenę będziemy o niego walczyć.
Możesz nam w tym pomóc.
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!ul. Kawęczyńska 16/42a,
03-772 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
z dopiskiem:
„BZ Rafael”bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: MHBFPLPW
Bank pobiera opłatę od przelewów z zagranicy w wysokości 50 zł niezależnie od wysokości wpłaty. Prosimy więc o nie dokonywanie wpłat na to konto z zagranicy. W tym celu możemy podać konto Pay Pal, a następnie sami dokonamy wpłaty na konto fundacji.