Koty z kopalni,cz.II: Chuda Berta, Gruba Berta i Lolek

za Koksa

ja na qpole stosowałam fibre i kotek od razu odżył :201461

Koksik na razie nie pojechał bo mamy awarię auta.
Może jednak Zdzichu ma astmę albo alergię, mieliśmy taką kotkę, ma dom w Tychach, po zapaleniu płuc zostały duszności i dostaje steryd 1/4 tabletki co drugi dzień. Inaczej dusi się, szczególnie przy wysiłku.

Niestety, nie wiem co to jest Fibra.
Zdzisław, niestety jest taki, że nie zje i nie wypije nic, co nie jest smacznym jedzonkiem.
Czasem można było przemycić mu coś w sardynkowym Suprimie. Ale Suprimy zniknęły.

Dziś rano zrobił małą kupkę, za małą ... jak na taką przerwę :201461

OK. Karma z Royla. Kupię i podzielę się efektami. Dziękuję

za Zdzicha

Koksik od soboty jest w DT w Tychach. Mam nadzieję, że się rozkręci.

Gruba Berta załapała kilka kleszczy, mimo Fiprexu. 2 udało się wyciągnąć, ale kolejnego miała w oku

Nie dała się kolejny raz chwycić i kleszcz odpadł sam, oko jeszcze zaropiałe, ale najważniejsze że całe. Obserwuję ją i szukam im obu DT.

A Berty tak w kółko, walczę teraz dla nich o DT lub DS:

Obrazek

U Zdzicha już wszystko OK

Fibre działa i szanowny pan regularnie korzysta z kuwety

Mnie jutro nie ma w pracy, mam zastępstwo do kotów na jutro.
Telefonów brak, a jeszcze kociaki dojdą.

Berty nadal bezdomne.

i tak trzymać

Po dwóch tygodniach przyszłam do pracy . Zdzichu został w domu i nie był zadowolony że rano wychodzę :mrgreen:

zamiast łasić się do niego. Mam nadzieję, że problemy nie wrócą. Załatwia się, ale tak na "4". Dalej muszę go potrzymać na jedzeniu weterynaryjnym. :kotek:

Zdzisław pozdrawia wszystkich.

Kupiłam mu weterynaryjnego Royala na nerki i Fibre. Ale przy tych upałach te funkcje organizmu się zmniejszyły.
I trochę się ostatnio się wydrapuje. Może chce mi powiedzieć, ale nie wiem co :placz:

Nie mam pojęcia skąd ten świąd, alergie czy co. Dalej się drapie?

Koty z kopalni,cz.II: Chuda Berta, Gruba Berta i Lolek

Kto przegląda forum