Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mephala pisze:Dzięki za te wszystkie ciepłe słowa i życzenia
Chcemy przygarnąć kolejnego kota za jakies 2-3 miesiące, ale... Mały wydaje się zadowolony z tego, że został "jedynakiem" - nie szukał Kici, jakby nawet nie zauważył jej braku, a przecież jak do nas trafił, ona tu już była, więc powinna być dla niego nieodłącznym "elementem" tego domu... 100% uwagi skupia się teraz na Małym i on naprawdę wygląda na zachwyconego tym faktem.
Tyle się mówi, że 2 koty chowa się lepiej niż jednego, że jest im raźniej, itp. Sami hołdowaliśmy tej zasadzie, ale... Myślicie, że to możliwe, żeby kot był stworzony do samotnego życia nie ze względu na agresywny czy - przeciwnie - uległy i bojaźliwy charakter, ale ze względu na swoje samolubstwo i egocentryzm ?
Tak czy owak, po narodzinach dziecka Mały będzie musiał się pogodzić, że jest jednym z dwóch pępków świata, więc może bycie jednym z trzech też zaakceptuje? Nie chcę go unieszczęśliwić...
pamiętam jak urodził się nasz syn to Stefan z nieszczęścia wyrwał sobie całe futro z brzucha-zawsze był tym jedynym, kochanym, a tu nagle co? zjawia się jakieś wrzeszczące coś i już nie jest najważniejszy...
mephala pisze:pamiętam jak urodził się nasz syn to Stefan z nieszczęścia wyrwał sobie całe futro z brzucha-zawsze był tym jedynym, kochanym, a tu nagle co? zjawia się jakieś wrzeszczące coś i już nie jest najważniejszy...
o rany, i co z tym zrobiliście??
no nic, poobserwujemy jeszcze Małego... Ale myślę, że drugi kot jest nieunikniony
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], raksa, Vi i 322 gości