Początkujący właściciel syberiana - pytań bez liku ;)

[kordian]

Sierść miał kołnierz, ale nie korzystał z niego. Może dlatego, że był mały, muszę go odnaleźć. Nocnik ma rozmiar standardowy, europejski, kot po prostu jest gibki Na zdjęciu tak nie widać, ale dużo kota wychodzi z tego nocnika

Kot śpi najczęściej z nami w łóżku. Myślałem, że będe bardziej stanowczy, ale myślę sobie, że skoro jest mały i nie ma towarzysza, to potrzebuje bliskości, więc sobie śpi razem z nami. Ale lubi też spać w wózku dla lalek, na drapaku i w pudełku kartonowym

[vailet]

Sierść miał kołnierz, ale nie korzystał z niego. Może dlatego, że był mały, muszę go odnaleźć. Nocnik ma rozmiar standardowy, europejski, kot po prostu jest gibki Na zdjęciu tak nie widać, ale dużo kota wychodzi z tego nocnika

Kot śpi najczęściej z nami w łóżku. Myślałem, że będe bardziej stanowczy, ale myślę sobie, że skoro jest mały i nie ma towarzysza, to potrzebuje bliskości, więc sobie śpi razem z nami. Ale lubi też spać w wózku dla lalek, na drapaku i w pudełku kartonowym

Wszystkie lubią od kota domowego po najrasowsze te same rzeczy.Ja bym się cieszyła jakby kot spał ze mną (bo już nie lubi ,tylko jako maluch)

[Koszmaria]

Sierść miał kołnierz, ale nie korzystał z niego. Może dlatego, że był mały, muszę go odnaleźć. Nocnik ma rozmiar standardowy, europejski, kot po prostu jest gibki Na zdjęciu tak nie widać, ale dużo kota wychodzi z tego nocnika

Kot śpi najczęściej z nami w łóżku. Myślałem, że będe bardziej stanowczy, ale myślę sobie, że skoro jest mały i nie ma towarzysza, to potrzebuje bliskości, więc sobie śpi razem z nami. Ale lubi też spać w wózku dla lalek, na drapaku i w pudełku kartonowym

moje trzy kocury jak tylko zasnę układają się na mnie.chociaż w tym są zgodne.
więc jeśli będzie drugi kot,to będziecie mieć dwóch towarzyszy w łóżku
to czasami przeszkadza

co do chowania zabawek-rób to jak najbardziej,inaczej kotu powszednieją i stają się nieatrakcyjne.
jak mu teraz wystawisz tunel,to za tydzień go schowaj.

[Lilianna J-wie]

A ze mną tam moje śpią. Czasem miejsca dla mnie już brakuje

[vailet]

Nie wszystkie koty lubią spać w łóżku Kiedyś mnie to wkurzało,a teraz brakuje mi tego mimo kłaków.

[Lilianna J-wie]

Moja Kuba nigdy nie śpi w łóżku, ostatnio upatrzyła sobie hamak na kaloryferze

[vailet]

Moja Kuba nigdy nie śpi w łóżku, ostatnio upatrzyła sobie hamak na kaloryferze

No widzisz jedna się wyłamała i nie chce do łóżka.

[Lilianna J-wie]

Teraz nawet dwa, bo mały też woli spać na dywanie niż w łóżku

[kordian]

Czy mojego syberyjskiego mogę czesać czymś takim?

http://allegro.pl/muscat-zgrzeblo-plastikowe-miekkie-i2067653528.html

[MariaD]

Czy mojego syberyjskiego mogę czesać czymś takim?

http://allegro.pl/muscat-zgrzeblo-plastikowe-miekkie-i2067653528.html

Teraz to wystarczy i takim, ale jak kociak podrośnie, sierść będzie dłuższa i gęstsza to taka szczotka tylko będzie głaskać po wierzchu. Nie rozczesze kołtunka, nie dojdzie do skóry a tylko ubije luźny podszerstek w filc.
Lepiej od razu kupić docelowy grzebień i przyzwyczajać malca do "docelowego" narzędzia.

[LunaKlara]

tez tak mysle, ja taka szczotka czesze moje koty rasy europejskiej dla dluzszej siersci chyba powinno byc cosik innego

[kordian]

To podeślijcie mi proszę link do sklepu/allegro ze szczotką, która polecacie.

[MariaD]

To podeślijcie mi proszę link do sklepu/allegro ze szczotką, która polecacie.

Nie wiadomo jak długą i obfitą będzie miał sierść jak dorośnie, ale ten grzebień dla syberyjskiego byłby bardzo dobry: http://germapol.istore.pl/pl,product,13 ... alowy.html

[Koszmaria]

To podeślijcie mi proszę link do sklepu/allegro ze szczotką, która polecacie.

Nie wiadomo jak długą i obfitą będzie miał sierść jak dorośnie, ale ten grzebień dla syberyjskiego byłby bardzo dobry: http://germapol.istore.pl/pl,product,13 ... alowy.html

ja myślę że nie ma co faktów wyprzedzać,przecież nikt nie wie co z kota wyrośnie i jaką będzie miał sierść...

[sisay]

Pożyczenie kotki od sąsiadów uważam za niezbyt dobry pomysł.
Kotka na bank się mocno zestresuje przyniesieniem do obcego domu, a dodatkowo jeśli jest dorosła i jest jedynaczką, to nie zareaguje na małego zbyt przyjaźnie. A maluchowi może to zostać w pamięci i utrudnić w przyszłości dokocenie.
Ponadto, koty zawierają znajomości dosyć długo, bywa że przez parę tygodni na siebie buczą i fuczą, co nie znaczy że należy rezygnować - po prostu potrzebują czasu.