coś dziwnego na brodzie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 18, 2004 12:33

vivien pisze:Moja Franeczka też posiada takie czarne na białej brodzie :? , na pewno ja swędzi, bo lubi kiedy ją drapię w brodę, a poza tym męczy domowe kaktusy ocierając się o ich ciernie 8O Byłyśmy u weta, powiedziała, że to na pewno nie grzyb. I pewnie miała rację, bo jak Franeczkę drapię w tą biedną brodę to czasem jej wydrapię takie coś jak zaskórnik :roll: - to znaczy, że to ten łojotok - tak :?:

Na 99% tak. Fidelowi przeszlo wraz z krysztalami w moczu, po zmianie karmy :wink: Brodka czysciutka!
A sterydami smarowalam biedaka bo wet nie wiedzial co to :?

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto lip 06, 2004 16:23

bylismy u veta zaszczepic sie i brode przy okazji pokazac.stwierdzil zaskorniaki, przepisal mascidlo "Fuciderm".Kazal nalkadac 2 razy dziennie przez jakis tydzien.Corticosteryd smarowalam przez dwa dni i przeszlo, dluzej kota smarowac nie bede .
Obrazek

feainne

 
Posty: 403
Od: Pt maja 09, 2003 21:18
Lokalizacja: Augsburg

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Google [Bot], magnificent tree i 483 gości