coś dziwnego na brodzie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 23, 2004 21:35

Agi, pisz koniecznie cos wiecej o tych witaminach. Moze pomoglyby na nieszczesne polamane wasy Telmy? Dostaje rozne, i chyba nic jej nie brakuje, ale nic nie pomoglo na razie - wasy odrastaja a potem sie rozdwajaja i lamia, i chodzi jak lobuz z wasami 2 cm 8O :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto mar 23, 2004 23:21

Mój Winio ma takie coś, takze na brodzie, nawraca co jakiś czas, ostatnio pojawiło sie znowu. Parę lat temu dr. Mikłusz zdiagnozował to jako świerzbowca, kocio dostał jakis zastrzyk i przeszło...ale to nie swędzi, wyglada jakby nakupkały tam pchły, no i nie roznosi sie na inne zwierzaki... Faktycznie, moze to jest to o czym pisze Agi, a w dodatku Winio ma chore nerki i to jakos zbiegło się z zaostrzeniem choroby...
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon mar 29, 2004 9:08

Mamy wyniki zeskrobin - na brodzie wyszła bakteria o nazwie Bacillus. Traktujemy ją jodyną, jak nie zadziała to Ivan dostanie antybiotyk - amoksiklav. Czy ktoś wie co to jest ten Bacillus?

A co do łysinki to stała się rzecz zaskakująca - po 2 dawce strongholda Ivan zrobił kupsko z białymi plamkami (jak proszek do prania). Dlaczego dopiero po drugiej dawce? I co to za obcy?! Dzisiaj idziemy do weta.
Oprócz tego jednocześnie zmieniliśmy żwirek na kryształowe perełki, bo wet zasugerował alergię na żywicę, która bywa w żwirkach drewnianych (stosowalismy Cats Best Eko Plus). Ivan drapie się mniej. Tylko teraz nie wiem, czy to dzięki żwirkowi, czy dzięki Strongholdowi...

Czy ktoś ma kota - alergika na drewno?

buba

 
Posty: 3433
Od: Pon lut 17, 2003 14:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 29, 2004 9:12

Beata pisze:Agi, pisz koniecznie cos wiecej o tych witaminach. Moze pomoglyby na nieszczesne polamane wasy Telmy? Dostaje rozne, i chyba nic jej nie brakuje, ale nic nie pomoglo na razie - wasy odrastaja a potem sie rozdwajaja i lamia, i chodzi jak lobuz z wasami 2 cm 8O :lol:


Zapomnialam :oops:
Preparat nazywa sie Fel Vital, jest to preparat witaminowo - aminokwasowy z wyciagiem watrobowym w tabletkach, firmy Mikita. Wiem, ze mozna to kupic w Anna Zoo.
Firma jest z Lublina, wiec moze Kasia D cos o tym wie :wink:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro mar 31, 2004 7:48

Białe plamki w kupie okazały się niestrawionymi resztkami suchego Hillsa :oops:

Nadal proszę o wszelkie informację nt. Bacillusa i alergii na drewniany żwirek.

buba

 
Posty: 3433
Od: Pon lut 17, 2003 14:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 31, 2004 15:38

Ja wlasnie odebralam wyniki zeskrobin Daisy z brody - pisze ze wyhodowane saprofity a dermatofitow nie wyhodowano. Jeszcze nie wiem, co to znaczy :oops: . Ona tez ma na brodzie czarne kropki.

Agi, dziekuje :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro mar 31, 2004 18:52

Wredzinka, kiedy ją znaleźliśmy miała coś takiego na brodzie. Jakiś czas potem wszystkie nasze koty przechodziły grzybicę, więc myśleliśmy, że to też grzybicze. Ale raczej to nie było to, bo po maściach p/grzybiczych robiło się tego jeszcze więcej. Stosowaliśmy też maść z antybiotykiem i nic. Pomogła dopiero zmiana misek z plastikowych na porcelanowe. W ciągu trzech tygodni wszystko zniknęło i jak na rzaie, przez kilka miesięcy nie wraca.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro mar 31, 2004 19:16

Mamy wyniki zeskrobin - na brodzie wyszła bakteria o nazwie Bacillus

Bacillus to forma bakterii tzw laseczka musiałabyś podać dokładną nazwę tej bakterii aby można powiedzieć coś więcej. najbardziej znana bakterią tego typu jest wąglik (oczywiście nie ma on nic wspólnego z tym co pojawiło się na brodzie kota, ale jest to również laseczka)
pisze ze wyhodowane saprofity a dermatofitow nie wyhodowano.

Saprofity to organizmy odżywiające się martwą materią organiczną przykładem saprofitów są grzyby. Istanieja tez tzw saprofity toksyczne, których produktami przemiany materii sa toksyny "grożne " dla otoczenia
natomiast dermatofity to organizmy odżywiające się np naskórkiem, moga one powodować zmiany skórne

Mariusz

 
Posty: 371
Od: Nie kwi 20, 2003 18:03
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 31, 2004 19:58

Moja Fredziulka miala taka upstrzona na czarno brode. To nie swedzi, nie przeszkadza tylko tak brzydko wyglada. Mi tez lekarz zaordynowal leki na swierzbowca ale to nie pomoglo. Okazalo sie, ze to podobno zapalenie mieszkow wlosowych 8O Zupelnie nie grozne, rzeczywiscie miski mam plastikowe, ale jak minelo tak nie ma nawrotow pomimo tego, ze nic nie zmienilam. szczerze mowiac nie wiem dzieki czemu te kupki na brodzie zniknely :roll:
Obrazek

cathrine1

 
Posty: 753
Od: Śro maja 28, 2003 23:53
Lokalizacja: Wawa-Bródno

Post » Śro mar 31, 2004 20:20

No ja nie bardzo mam co zmieniac, bo mimo ze miski plastikowe, to Daisy je tylko z podlogi :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro mar 31, 2004 20:22

No prosze moj Stas tez i syf wokol robi :twisted:
Obrazek

cathrine1

 
Posty: 753
Od: Śro maja 28, 2003 23:53
Lokalizacja: Wawa-Bródno

Post » Śro mar 31, 2004 22:52

A Migdalek uwielbia spozywac jedzenie w luksusowych wrecz warunkach. Wynosil jedzenie z miski i pedem udawal sie na lozko. Teraz przy misce z jedzeniem ma poduche a na niej pieluche. Troche marudzil ale juz lozko nie sluzy mu za podkladke na jedzenie :wink:
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw cze 17, 2004 18:56

jaka szkoda, ze firma produkujaca te witaminki ni ezest znana za granicami
Obrazek

feainne

 
Posty: 403
Od: Pt maja 09, 2003 21:18
Lokalizacja: Augsburg

Post » Pt cze 18, 2004 9:11

Moja Franeczka też posiada takie czarne na białej brodzie :? , na pewno ja swędzi, bo lubi kiedy ją drapię w brodę, a poza tym męczy domowe kaktusy ocierając się o ich ciernie 8O Byłyśmy u weta, powiedziała, że to na pewno nie grzyb. I pewnie miała rację, bo jak Franeczkę drapię w tą biedną brodę to czasem jej wydrapię takie coś jak zaskórnik :roll: - to znaczy, że to ten łojotok - tak :?:
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Pt cze 18, 2004 12:29 Re: coś dziwnego na brodzie

buba pisze:Zauważyłam, że gryzie sobie ogon. Nie jestem pewna czy nie ma jakiejś wrednej pchły (wyskubałam mu z ogona 2 punkciki, które po zwilżeniu wodą puściły czerwony barwnik).


Te dwa punkciki to odchody pchły. Dlatego puściły czerwony barwnik bo jak wiadomo pchełki żywią się krwią.

nickola1

 
Posty: 217
Od: Śro cze 02, 2004 18:26
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 488 gości

cron