Twierdzili,że ja wszystkie zwierzęta zbieram,więc czemu i nie jej...
Kotką po prostu znudzili się,a przecież jest młoda...
Jako,że mój ojciec jest na tym punkcie przewrażliwiony,to wyrzucił ich...
Zostawili swój nr i e mail...
Kotka znalazła się w Schronisku i już tyle czeka...
Marnieje,a to piękna kotka,prawdpodobnie z troche dłuższą sierścią.
W Schronisku adopcje zerowe



Jest ufna,kochana,oswojona
Może ktoś zaproponowałby tymczas? albo pomógłby robić ogłoszenia?
Należy jej się dobry domek...