Państwo chcą się dołożyć, ale teraz nie mają pieniędzy, u mnie też krucho. Kotka na razie siedzi w lecznicy, zobaczymy, czy do rana jej stan się ustabilizuje. Planuję zrobić zbiórkę na fejsbuku, ale najbardziej spędza mi sen z powiek pytanie, gdzie tego kota w dalszej kolejności dać



Kotka została potrącona przy Placu na Stawach. Możliwe, że była wychodząca. Jest czarna z białymi łapkami i brzuszkiem, może ktoś się natknął na ogłoszenia o zaginięciu takiej.