Puszek, Garfildosek mają swój nowy dom.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 07, 2011 8:32 Puszek, Garfildosek mają swój nowy dom.

Moje kocięta są po prostu wyjątkowe (tak, wiem, że każdy właściciel tak twierdzi :D ).
Puszek urodził się 1 czerwca 2008 roku. Przez pierwsze trzy miesiące życia nie wiodło mu się - bity i katowany przez jakiegoś "człowieka" trafił w końcu do schroniska w Konstancinie, gdzie znalazłam tę rudą kupkę nieszczęścia. W całym schronisku to był jedyny kot, który odwrócił się ode mnie czterema literami - i to był dla mnie znak, że tylko on i żaden inny kociak pojedzie ze mną do domu. Teraz jest to kot mam nadzieje szczęśliwy...
Garfild ma koło 5,5 roku, przejełam go od człowieka, który wyjeżdżał za granicę i nie mógł wziąść małego ze sobą. Jest typowo egipskim kociakiem - trójkątny kształt główki, rude umaszczenie typowe dla Garfildowatych kotów.... uwielbia mnie ugniatać i ślinić ( ma wadę zgryzu). Jest po prostu wspaniały....
Ryś jest u nas dopiero od roku - wzięty z DT odwzajemnił się wielką miłością, zrywaniem firanek i zawijaniem się w nie jak w kokon i odbieraniem telefonów (rozmawiał ze mną i skarżył się, że nie ma na czyich kolanach się układać) oraz częstym miauczeniem. I jest teraz na stanie Chmurek - półroczny biało czarny kocurek, opiekun małej, dozgonny :mrgreen:
W ciągu poprzednich 100 stron wątku przewinęło się kilkoro tymczasów (Cukierek, Fuksik, Protka, Nubia, Chmurka) a także pojawił się nowy członek rodziny - Karina Wacława :1luvu: :1luvu: :1luvu:
O naszych wcześniejszych przygodach można poczytać tutaj; viewtopic.php?f=1&t=117901
Ciąg dalszy naszych przygód rozpoczynamy.... i zapraszamy :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw kwi 12, 2012 17:53 przez joarkadia, łącznie edytowano 13 razy
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lis 07, 2011 8:38 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

PIerwsza wpadam macham i lece na autobus :)
Ucalowania dla Glosnoplucnej Karinki od Wloczegowskiej Cioci :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon lis 07, 2011 8:38 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

solangelica pisze:PIerwsza wpadam macham i lece na autobus :)
Ucalowania dla Glosnoplucnej Karinki od Wloczegowskiej Cioci :)



Aż się roześmiała z radości :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lis 07, 2011 8:39 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon lis 07, 2011 8:41 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Ciociu Alix, Ryś rozrabia jak pijany zając na miedzy :twisted: Znowu zerwał firankę z pokoju dużego i przywlókł ją do łóżka :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lis 07, 2011 14:37 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

sik sik sik
Ryszard :kotek:

A tu ja- myślałam, ze tylko mój Rysiek ma zapędy do firanek :ryk:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon lis 07, 2011 14:42 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Mój Ryszard w ciągu pierwszych dwóch dni pobytu u nas czterokrotnie spowodował moje wchodzenie na parapet w celu poprawia firanek :mrgreen: Teraz rzadziej mu się to zdarza ale po ostatnim przemeblowaniu (szafa stoi obok okna) ma dwie drogi ucieczki przed Chmuraskiem - albo przez przewijak albo przez parapet okienny.... nie zawsze uda mu się najpierw wyplątać z firanki :ryk: Mina kota była wspaniała jak na niego zwaliła się cała firanka :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lis 07, 2011 14:59 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 07, 2011 15:04 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Chmurek właśnie pogryzł dokumentnie smoczek od butelki Kariny.... ręce opadają przy tym kociaku :x
Wystraszony trochę moim donośniejszym niż zwykle głosem pobiegł mordować piłeczkę od juany :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lis 07, 2011 17:54 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

jestem ;)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 07, 2011 19:42 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Tak wysoko jeszcze żaden kot nie wskoczył u mnie jeszcze.... Garfildosek ułożył się na kaloryferze pod samym sufitem 8O 8O Jak bym sama nie zobaczyła to bym chyba nie uwierzyła....
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lis 07, 2011 19:48 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

:ok: :ok: :ok:
Tak trzymaj kocie :piwa:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon lis 07, 2011 19:54 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

To ponad 3 metry w górę 8O 8O 8O 8O co prawda przez lodowkę :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon lis 07, 2011 23:38 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Gdzieeee kuwetaaaa 8O
Bojak siknę to.... :mrgreen:

Boziaczki dla Karinki-czarowniczki naszej najmłodszej :1luvu: :1luvu: miziaki dla kociejstwa,a dla Ciebie..... :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 08, 2011 6:48 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko, tymczas biało czarny II

Karinka dzisiaj w nocy życzyła sobie jedzonka co 2 godziny i 45 minut.... a normalnie przesypiała całe noce 8O Jestem w szoki 8O 8O zapewniam, że dziecka nie głodzę i nie odchudzam :wink: Nad ranem za to zdjeła sobie spodenki.... :mrgreen:
Witamy wszystkie Ciocie :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 34 gości