Strona 88 z 138

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Pon lip 20, 2015 21:57
przez cinderella21
W nocy z piątku na sobotę zaginął nasz najwspanialszy i najukochańszy pupil - Kota. Nie mamy nawet pojęcia, jak mogła wyjść, bo wszystkie okna były pozamykane, w nocy nikt nie wchodził ani nie wychodził z domu. Zorientowałam się między piątą, a szóstą rano, kiedy nie przyszła przypomnieć o swoim śniadaniu (tak nas wychowała, że wstajemy o piątej dać jej jeść... ;)). Ma zaledwie rok, a jej historia to naprawdę historia pełna miłości i kłopotów. Jako kociak została wykradziona z domu właścicieli, którzy prawdopodobnie szybko pozbyliby się kłopotu, z przejściowymi, ciężkimi problemami zdrowotnymi, otoczona zawsze miłością i wszelkim poświęceniem. Ciekawska, rozbrykana, przytulanka jakich mało - budziła mnie rano przytulaniem do twarzy. Niewychodząca. Raz udało jej się przemknąć między nogami i wybiegła na dwór. Spanikowana od razu schowała się w pierwszym lepszym miejscu i czekała, póki jej nie znaleźliśmy.

Mój problem polega na tym, że mieszkamy na wsi. Domki, pola, dwa kilometry dalej las. Ruchliwa ulica dobry kilometr od nas. Od soboty przeszukujemy teren, chodzę od miejsca do miejsca, wołam, kiciam. Są ogłoszenia, powiadomiona lecznica i salon fryzjerski dla psów - oba mają ogłoszenie na swoich profilach na facebooku. Koty jak nie było, tak nie ma. Nie sposób przeszukać wszystkich zakamarków naszej wsi, nie słyszę znajomego "miau" na zawołanie. Tracę nadzieję... Błagam, podpowiedzcie, co jeszcze mogę zrobić...

Obrazek

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Wto lip 21, 2015 7:19
przez kropkaXL
centauri22 pisze:https://www.facebook.com/events/836092106507335/

dzięki za podpowiedź :)

Udostępniłam i zaprosiłam znajomych-oby Ci się udało odnaleźć biedaka!

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Wto lip 21, 2015 15:02
przez hikora
Kochane łodzianki!
Sprawa jest taka: w ub. roku w listopadzie Ania ratowała kotka
http://domowepiwniczne.blogspot.com/201 ... caosc.html
- tu można poczytać
Kotek zamieszkał najpierw z panem na Dąbrowie, a od niedawna mieszka na Olechowie na Dyspozytorskiej. I tam zaginął :(
Pan rozgłasza na fb, na miau jeszcze nie trafił.
Kot jest duży, ponoć 10 kilo kota, ma nieco wydłużony pyszczek, może ktoś go widział?
Pan ma mi przysłać zdjęcia, wtedy dołożę; ponoć na Olechowie porozwieszał ogłoszenia..
Obrazek
Obrazek
Miałkun się znalazł!

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Czw lip 23, 2015 22:47
przez MalgWroclaw
Uruchomić okoliczne dzieci, one widzą więcej, a mają wakacje.

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Sob lip 25, 2015 12:09
przez dzetson
Opole

Witam. szukam mojego kotka rasy Sfinks. Ma 2 lata i jest cały czarny. Ma na imię Charlie ale nie reaguje na nie. Zaginął w nocy z 24 na 25 lipca w okolicy ulicy Tarnopolskiej. Jest bardzo przywiązany do domu i do swoich braci. Każdy kto może coś wiedzieć proszony jest o kontakt. Dla znalazcy przysługuje oczywiście wynagrodzenie. Kontakt: 790285826Obrazek

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Wto lip 28, 2015 18:33
przez Jozi
muszę gdzieś to opisać, bo dzisiaj to się strasznie zdenerwowałam. Wracam ze spaceru, widzę kota miziasty, przychodzi zawołany, 100% domowy, obok niego jakieś kartony z mlekiem myślę ktoś dokarmia, szkoda tylko, że samym mlekiem. Poszłam więc do domu przyniosłam puszkę, dałam- je. Zrobiłam zdjęcia i szukam na facebooku kto takiego kota zgubił. Znalazłam ogłoszenie z identycznym, zajęło mi to z 2 godziny, wysłałam Pani zdjęcia ta ucieszona, że wygląda jak jej kot tylko chudszy i że zaraz będzie. Kot faktycznie chudy, ze złamanym ogonem i coś z pyszczkiem, język na wierzchu- myślałam , że po wypadku. Pani przyszła i nawołujemy kota, a tu wychodzi jego "właścicielka" na balkon że to jej kot i mamy się nie przejmować bo on ma dużo wolności, więc sobie tak po prostu chodzi :twisted: Tylko skąd ja mam wiedzieć, że to kogoś kot :evil: człowiek się stara, a tu jeszcze ochrzan. Stad później w ludziach taka znieczulica. Niech się cieszy, że go do weterynarza nie zawiozłam, bo gdyby ta Pani co przyjechała po niego go nie wzieła, to ja zawiozłabym go do weta, bo myślałam, że jest po jakimś wypadku i "właścicielka" by kota już nie miała. To tak w sprawie zgubionych, znalezionych :evil:

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Wto lip 28, 2015 18:52
przez ewan
Jest taka mała, prosta, tania rzecz. Obróżka (samo wypinająca się), odblaskowa, z malutką adresówką.
Od razu wiadomo, że kot domowy, wychodzący. A jeżeli się zgubił, można szybko dotrzeć do właściciela.
Ale komu chciałoby się o tym pomyśleć i zainwestować parę groszy.

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Sob sie 01, 2015 13:19
przez elikgtsport
W dniu 31 lipca (piątek) po południu na ulicy Kolejowej w Brzęczkowicach - Mysłowicach
ZAGINĄŁ KOT
Obrazek
w wieku ok. 2 lat, jest rudy, zadbany i wykastrowany.
Reaguje na imię Hans.
Nie boi się ludzi, ale ich nie słucha.
Prosimy o wszelkie informacje na temat jego pobytu!
Nr tel: 602 176 798
e-mail: elikgtsport@wp.pl
Obrazek

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Sob sie 01, 2015 13:41
przez maAnia
Znaleziono małego kota na ul. Kamieńskiego we Wrocławiu (niedaleko szpitala). Tricolor, oswojony. 507 490 131

Obrazek

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Sob sie 01, 2015 16:47
przez kalewala
Łódź -
Dziś w południe uciekła mi sprzed lecznicy przy Adamieckiego białobura kotka przywieziona na sterylkę. kotka jest podwórzowa, ale łagodna.
Przebiegła przez Rokicińską między bloki w rejonie Gorkiego - Gogola - Ćwiklińskiej - Wojaka.
Nie mam jej zdjęć.

Proszę, uczulcie karmicieli, znajomych, może ktoś ją namierz, może da radę ją złapać?

W razie czego mój telefon 600 985 675

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Nie sie 02, 2015 21:48
przez jaaana
W okolicy Władysławowo/Puck znaleziono niebieską (liliową?) brytyjkę. Wygląda bardzo rasowo. Podobno błąkała się od ponad 2 tyg.
Może ktoś pamięta jakieś ogłoszenia o poszukiwaniu takiej kotki?

Skradziono Rudego Kota, 62-020 Jerzykowo

PostNapisane: Pon sie 03, 2015 10:57
przez amcmen
W dniu 24.06.2015. w godzinach nocnych skradziono rudego kota z przed posesji przy ul. Lazurowej , 62-020 Jerzykowo k. Biskupice Wlkp. woj. wielkopolskie. Więcej informacji na http://www.zaginionekoty.pl - Rudy Kot Skradziony Jezrykowo oraz na YouTube - Kot Rudy Skradziony. Szukajcie wszędzie. Kocur mógł zostać wywieziony. Kot ma 1,6 roku. Jest rudy w ciemniejsze prążki. Ma biały krawat i biały brzuszek. Ma białe łapki i różowe poduszki łapek. Ma białą końcówkę ogonka. Film na YouTube.

Re: Skradziono Rudego Kota, 62-020 Jerzykowo

PostNapisane: Pon sie 03, 2015 11:27
przez madrugada
.

Re: Zaginione-znalezione koty

PostNapisane: Pon sie 03, 2015 11:48
przez amcmen
Nie to nie moj kot. Dziekuje za informacje !

Re: Skradziono Rudego Kota, 62-020 Jerzykowo

PostNapisane: Wto sie 04, 2015 21:09
przez Amica

To kot, który przybłąkał się w Konstancinie pod Warszawą. Nikt się po niego nie zgłosił, szukamy mu nowego domu.