RUDY JUŻ W DOMU

[marta20]

jutro o 8 wyjeżdzam do wrocławia więc dobrzeby było gdybym wiedziała, czy mam rudego ze sobą zabrać

nie dostałam żadnej wiadomości i nieby zz kąd wiedzieć miałam czy mam go ze sobą zabrać

[Szylka0505]

To w takim razie by lo do mnie zadzwonic!!! Na watku pisalas? A co Ty myslisz ze ja tu siedze 24 na dobe? Jakos Rude co innego mowila. Mowilam jej ze ma wziac Rudego a ona brala kilka kotow i poplatala wszystko zreszta przeprosila za to. Szkoda ze sie tak stalo, nie obwiniam Ciebie ani nie mysle ze chcialas zle. Przykro mi tylko ze nie wyszlo bo teraz nie blakal by sie niewiadomo gdzie.

[marta20]

Nie zapisałam twojego numeru

[ASK@]

Dobra dziewczyny.Ja chcę wiedzeć czy kot jest czy go nie ma!
Czy był jak miał byc wieziony?!
Bo dziwne sprawy sie dzieją.
Marta szukasz go? jak zginął?

[ewan]

Szylka0505 Ty już nie mieszaj na kolejnym wątku bo wina leży też po twojej stronie
Ja też chciałabym Marta20 wiedzieć jak wyglądają poszukiwania Rudego.
Wiem, będę złośliwa na maxa ale żal mi Koki,Kizi i Rudego.
Co niektórzy powinni pluszowymi kotami się bawić a nie brać żywych zwierząt, zero odpowiedzialności ze strony obu Pań.
I tylko kotów żal

[marta20]

Ewan moje 5 kotów i 5 psów Ci nie wybaczą tych słów

[ewan]

Ewan moje 5 kotów i 5 psów Ci nie wybaczą tych słów

Wybaczą, wybaczą Marta za dużo tej kociej biedy w ostatnich dniach i już mnie to wkurza na maxa, od wczoraj mam 6 tygodniową kicię na dt podrzuconą w zawiązanej reklamówce.
Jak nie napiszesz co z poszukiwaniami Rudego to Cię uduszę i osierocisz 5 kotów i 5 psów

[marta20]

no co ma napisać ? Szukam i nic , telefonów trochę było ale żaden z tych kotów nie jest Rudym nawet jeden to był mały kociak szary spał w pudełku (wzięłam go oczywiście i oddałam do dt) Ale z Rudym cisza ;(

[ASK@]

Szukałam kota i wiem co i jak. Nie wiem jednak jak ty szukasz. Ja byłam codziennie.Nawet 2 razy dziennie. Dojeżdżałam kilka ładnych kilometrów autobusem często.I często sama bo reszta swita uważała,ze kot sobie wolność wybrał. Byłam przed i po pracy.Całe święta przechodziłam. Wszyscy wiedzieli ze kota szukam.Nie było słupów pustych bez ogłoszeń,gabinetów wetowskich, przechodni,szkół ,kościołów i firmy która by nie wiedziała o kocie.Ogłoszenia i wieści były wszędzie.Znalazłam karmicieli, ludzi dobrej woli...
Tu trzeba chodzić,chodzić ,chodzić...Nie piszesz jak ci uciekł.Ale jesteś za to i tak odpowiedzialna. Zginie jak go nie znajdziesz.

[ewar]

viewtopic.php?f=1&t=104532&hilit=klub+kot%C3%B3w+odnalezionych

[ewan]

Uploaded with ImageShack.us

[Gingger]

nie wytrzymam..od poczatku wiedzialam, ze to nieodpowiedzialna osoba....
ty dziewczyno juz kotow wiecej nie zbieraj....

ja wiem, ze kazdemu moze sie przytrafic..ale ..no wlasnie.za duzo tu ALE.

[marta20]

koteł się znalazł

[ewan]

znalazł się po dwóch latach? gdzie był i jak się odnalazł? możesz coś więcej napisać!

[marta20]

Znalazł się juz dawno, tylko zapomniałam hasła do konta i nie było mnie długi czas. Zamieszkał u chłopaka mojej siostry ,często przyjeżdza w odwiedziny