





Taki piekny pingwin z jednym oczkiem nie za bardzo.
Miły, miziasty, kochany.
Każdy by chciał takiego słodkiego Adela; ale Adelek siedzi w schronisku już bardzo długo; nie ma chetnych, żeby dac Mu dom.
A Adel choruje: od obłożnej choroby, stanu niemal agonalnego poprzez serie kk - dotarł do grzyba, który jest wynikiem długotrwałego podawania antybiotyków.
Adel potrzebuje spokoju, podreperowania odporności, uwagi - DOMU!
Moze jest tu ktoś kto kocha pingwiny i wybaczy Adelowi to jedno oczko bardziej?