Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 22, 2014 11:59 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

No ręce opadają...
Jak widać ładnemu nie zawsze jest łatwiej. :(
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw maja 22, 2014 12:08 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Nic nie dzieje sie bez przyczyny.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 22, 2014 13:44 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

CatAngel pisze:Nic nie dzieje sie bez przyczyny.


Już to dzisiaj raz słyszałam... :roll:
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie maja 25, 2014 22:19 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Zosik, jak tam się czujesz po tym wszystkim?

Ja mam tym razem taaaaakie wieści: :1luvu: . PJD Poziomka i PJD Suzuki szykują się do przeprowadzki :!: To nie do uwierzenia, że w ciągu miesiąca udało się im znaleźć dom w tym samym "składzie", w jakim go straciły. Przeprowadzka po przyszłym weekendzie - i wiadomo, nie ma co cieszyć się na zapas przed czasem, ale osoby zakochane w zwierzakach są znane i zaufane, więc :kotek: :kotek: :kotek: .

Dla nich to taka ogromna szansa... I są tak wspaniałym, zrównoważonym duetem. Tylko PJD Olli mi żal - nie dość, że kocha Suzuka, to znowu jakoś jej nikt nie wypatruje... Przygotowujemy kolejną dawkę ogłoszeń i może się jeszcze uda, zanim już wszędzie będą małe słodkie kociątka. Ona jest i mała, i słodka - i w dodatku to taki "kot do pogadania". Powinna już mieć swojego człowieka.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 26, 2014 9:00 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Szlag, szlag, szlag!

:( :( :(

Dosłownie 10 minut po tym, jak napisałam wczoraj późnym wieczorem na tym forum, odkryłam placek grzybicy na tylnej łapce PJD Suzukiego.

Klasyka: ustabilizowała się sytuacja, koty po "zwrocie" osiadły trochę w nowym miejscu, uspokoiły się emocje - i mamy spadek odporności.
Adopcję musimy zawiesić, po pracy jadę na szczepienie wszystkich. Taki wydatek teraz, kiedy musimy liczyć każdą złotówkę trzy razy, żeby pospłacać zadłużenie OZ :( .

No nic, nie ma pewnie co panikować, tylko trzeba robić i już. Biedne te zwierzaki w tym wszystkim.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 26, 2014 10:04 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Nie mam w domu internetu. Po burzy mi wywaliło... :roll:

Czuję się... normalnie. ;) Cóż mam powiedzieć - ludzie tacy są, wiemy to i zawsze mam gdzieś z tyłu głowy zrobiony margines na ludzką nieprzewidywalność.

Bo to, że wszyscy kłamią, to już dawno wiem. :)

A Luna... niezmiennie nieprzewidywalna, jako i ludzie. :mrgreen: Trzeba ją kochać taką, jaką jest.
Tym nie mniej cały czas robi kolejne postępy. Nie chowa się już kiedy przychodzą goście, przychodzi i z zaciekawieniem przygląda się.
Ostatnio nawet wskoczyła mojemu tacie na kolana. Tata się wystraszył... :roll:
W piątek była u nas ilgatto, więc Luna wykonała to, co umie najlepiej, czyli przeszukała jej torebkę.
Kradzieże wszelkie - torebkowe, talerzowe, garnkowe, pudłowe, szafkowe - to jest co, co Luna lubi najbardziej.
Jest potwornym smykiem i do tego awanturuje się, jeżeli jej się przeszkodzi.
Ale za to mruczy i daje buziaki, więc jak mam jej nie wybaczyć... 8)
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw maja 29, 2014 22:07 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Z Suzukiem nie wiadomo znowu co się dzieje - ale czuje się dobrze :wink: .

Podczas wizyty u weterynarza rozpoczęliśmy leczenie na grzybicę, powiadomiłam Ludzi, szykujących się już na adopcję Suzukiego i Poziomki. Zrobiliśmy kontrolnie morfologię - i wychodzi na to, że eozynofile są podwyższone. W związku z tym szlag - my tu szczepienie na grzybicę, a to może być alergia albo zmiana autoagresywna (ziarniniak?).

Żeby było zabawniej - wygląda na to, że mimo to standardowe leczenie grzybicy (czyli szczepienie + imaverol) albo pomaga, albo nie szkodzi, jak na moje oko skóra zaczyna zarastać.
I ki czort? :-)

Na razie po szczepieniu i tak nie możemy podać od razu sterydu, więc w przyszłym tygodniu wybierzemy się bezpośrednio do dermatologa i mamy nadzieję wyjaśnić, co się dzieje.
Strasznie się cieszę, że Opiekunowie czekają cierpliwie, nie denerwują się - i zabezpieczają okna. Mam mocną nadzieję, że wszystko będzie szło ku lepszemu :ok: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 30, 2014 6:07 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Statystyka na ogół jest przychylna dla pacjentów i to łagodne choroby są zwykle najczęstsze ;)

U mnie brak chętnych na Nigellę, za to ZATRZĘSIENIE klientów na Sezamka, który już od dawna mieszka we własnym domu (ten dom też do mnie dzwoni często :D :1luvu: :1luvu: :1luvu: ). Nie wiem, czym spowodowany jest ten brak popytu na czarne koty 8O

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 07, 2014 20:10 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Po kontroli Suzuka - łapka podgojona, częściowo zarasta. Ale jest też coś wyżej - tam futro już nie zeszło, ale są żółtawe strupki i sama nie wiem, czy przegapiłam sama, czy zrobiły się nowe. Wyglądają na niezaognione i gojące się.

Ogólnie jednak cokolwiek to jest, to się wycofuje - i niech tak zostaje :ok: . Jeśli dobrze pójdzie - a dla zwierzów byłoby cudnie, gdyby się udało - to może już w następny weekend? A w każdym razie niedługo będą u siebie :ok: . Kciuki nieustająco potrzebne! :!:
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 08, 2014 13:02 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Obrazek

Zgadnijcie, co to za groźny lampart mieszka u nas w PJD? :mrgreen:
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 15, 2014 18:03 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

jak tam weekend Poziomki i Suzuka?

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon cze 16, 2014 9:47 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Poziomka i Suzuki...

Oto oni: Obrazek

Już w nowym domu :-)n :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :balony:

W piątek wieczorem odbyła się przeprowadzka. Już odkładana o sporo ze względu na problemy skórne Suzuka, które jednak na szczęście zaczęły się wygaszać i dostaliśmy zielone światło od pani weterynarz na zmianę otoczena. Dom i Ludzie przygotowani, okna zabezpieczone, pokrowiec na ulubioną sofę kupiony, drapak przygotowany... :1luvu:

Żeby przejście między mieszkaniami było dla zwierzaków łatwiejsze - spotkaliśmy się najpierw u nas w DT, żeby się z kotami pobawić i oswoić je z nowymi osobami,później ja przejechałam ze zwierzakami i ich Ludźmi do nowego domu i tam asystowałam przy pierwszym karmieniu i zabawie. Zwierzaki zachowały pewność siebie, ale zwłaszcza po SuŻuku było widać bardzo duże napięcie. Kolacja w nowym miejscu została zjedzona z ręki i chętnie, Opiekunowie zostali zbarankowani, każdy kąt zwiedzony - i czas było się rozstać.

Z ploteczek - jeśli ktoś wątpi w to, że praktycznie jest mieć kota w mieszkaniu - kociaki jeszcze w nocy znalazły zagubioną parę miesięcy komórkę w jakimś zakamarku mieszkania :smokin: .

Bardzo, bardzo się cieszę!
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 16, 2014 18:00 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

luelka pisze:Poziomka i Suzuki...

Oto oni: Obrazek

Opiekunowie zostali zbarankowani, każdy kąt zwiedzony - i czas było się rozstać.

Z ploteczek - jeśli ktoś wątpi w to, że praktycznie jest mieć kota w mieszkaniu - kociaki jeszcze w nocy znalazły zagubioną parę miesięcy komórkę w jakimś zakamarku mieszkania :smokin: .

Bardzo, bardzo się cieszę!

A jak oni się cieszą :)

Powodzenia w Nowym Domu!

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon cze 16, 2014 18:21 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

luelka pisze: Obrazek

Tylko pozazdrościć Opiekunom :D

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia w nowym domku :!:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 26, 2014 10:33 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

27kolorów Zaprasza na Magia ręcznie robionego biżu :D nowości, nowości

viewtopic.php?f=27&t=150515&start=570

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, indianeczka, magnificent tree, nfd, ryniek, Zeeni i 495 gości