W miejscowości Syców znajduje się ostatni z miotu kociąt (dwa już za TM) ktory dzielnie walczy z PP. Niestety jest coraz slabszy mimo leczenia. Może przeżyć z pomocą krwi pobranej od kota ozdrowieńca lub niedawno szczepionego.
Może któryś z Waszych ogonków nadaje się na dawcę i chciałby uratować kocie, małe życie ?
Kotki z wątku --> viewtopic.php?f=1&t=128306 str. ok. 60
To może być jedyny raujący życie zabieg. Bardzo prosimy
