Ostatnio czytałam wątek Pozytywki o Laluni i też się popłakałam, bo kotek po prostu odszedł. Też na białaczkę. I tak wróciły wspomnienia i taki żal, ze może można było coś innego zrobić, inaczej pokierować tym wszystkim.
Ach ........
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
olafen pisze:Ostatnio czytałam wątek Pozytywki o Laluni i też się popłakałam, bo kotek po prostu odszedł. Też na białaczkę. I tak wróciły wspomnienia i taki żal, ze może można było coś innego zrobić, inaczej pokierować tym wszystkim.
Ach ........
olafen pisze:Bardzo Ci Aniu współczuje. To musi być straszne, 3 kotki odeszły w mniej więcej jednym czasie. [*]
Trzymam kciuki za Lakim, żeby żył jak najdłużej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Meteorolog1, Zeeni i 236 gości