Teraz trafilo sie im kocie rodzenstwo, wyratowane ze strszliwej opresji

ale przeczytajcie sami pelen opis...
Dwa miesięczne kocięta, chłopczyk i dziewczynka, szukają troskliwego opiekuna, który zastąpi im mamę.
Kotka zginęła, broniąc młodych przed agresywnym psem, który wtargnął na plac budowy, gdzie zamieszkiwała kocia rodzina.
Zanim rozwścieczone zwierzę rozszarpało na strzępy dzielną mamę, zdołała ona ukryć kocięta w bezpiecznym miejscu.
Niestety, w wyniku tej rozpaczliwej walki jedno z nich doznało poważnego urazu rogówki i konieczne było usunięcie całej gałki ocznej.
Pomimo doznanej traumy, maluchy prędko wracają do formy.
Znajdują się pod opieką lekarza weterynarii; są zdrowe i odrobaczone.
Kotki są zaskakująco samodzielne i rezolutne jak na swój wiek.
Korzystają z kuwety, jedzą samodzielnie ze spodeczka i przesypiają spokojnie całą noc.
Przepadają za podróżami samochodem i witają się z opiekunem

Z dnia na dzień stają się coraz bardziej żywe, radosne i ciekawskie. Wciąż jednak brakuje im matczynego ciepła, dlatego chętnie się przytulają, pomrukując przy tym wdzięcznie.
Wszystko je fascynuje - począwszy od tupotu własnych łapek po podłodze, a skończywszy na gęsim piórku i rolce papieru toaletowego (ulubione zabawki:)
Kocurek jest buro bialy, to istny wulkan energii, wszędzie go pełno!
Podczas swych akrobacji i zwariowanych sprintów wydaje się rozwijać prędkość światła

W przyszłości będzie z niego znakomity myśliwy - mimo swoich niewielkich gabarytów, już teraz poluje na drobne owady i zwykle odnosi przy tym sukces.
To mały kot o wielkim duchu i nieprzeciętnej odwadze, zapewne po mamie.
Koteczka to tygryska, jest od swego braciszka nieco bardziej delikatna i z dystansem podchodzi do świata.
To prawdziwa czyścioszka i łasuch! Podczas posiłku jej małe ciałko aż drży z radości, a gdy tylko kończy jeść, natychmiast przystępuje do pielęgnowania futerka.
Jej bystre oczko z nieskrywanym zachwytem obserwuje otoczenie.
Pod względem aktywności i sprawności kotka w niczym nie ustępuje swemu pełnosprawnemu rodzeństwu.
Sierotkom potrzebny jest ciepły i kochający dom, który zrekompensuje im krzywdę i wynagrodzi cierpienia, jakich doznały już w pierwszych tygodniach życia, a także stworzy maleństwom optymalne warunki do rozwoju i wkroczenia w kocią dorosłość

zapraszam do galerii




















Prosze o pomoc w szukaniu dobrego domu