Biała Piska

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 29, 2011 14:23 Biała Piska

Halo dziewczyny i chłopaki, czy jest tu ktoś z Białej Piskiej??? Jest sprawa, w piątek byli przedstawiciele schroniska w Białej Piskiej w Mońkach, którzy "odłowili" małe kotki: 4 sztuki, twierdząc, że 3, więc nie wiadomo, gdzie czwarty, zostawiając dwa maluchy z mamą, której nie złapali do sterylizacji, kotki około 2 miesięczne, więc nie wiadomo, czy już same dobrze jedzą, jednemu kotkowi uszkodzono oczko patykiem, ponieważ tymże patykiem zwabiano koteczki do łapania, nie pozwolono pani karmicielce obejrzeć złapanych maluchów, dzwoniłam tam przedstawiłam się, że jestem z Urzędu Miejskiego, pan był bardzo nieprzyjemny, i nie chciał udzielić zbytnio informacji, pan powiedział pani karmicielce: "żeby pani nie karmiła toby tu nie przyszły" niezwykle humanitarne podejście do zwierząt, kto może jest z tych okolic i może zajrzeć do tego schroniska i zobaczyć, co się dzieje z tymi kotkami???
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 29, 2011 14:56 Re: Biała Piska

o cholerka 8O
Podrzucę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 30, 2011 15:16 Re: Biała Piska

:cry:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 30, 2011 19:05 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA PO OPERACJI, DOCHODZI DO SIEBIE, ANEMIA!

Zadzwonię raz jeszcze do Urzędu Miasta w Monkach w tej sprawie, bo pani karmicielka mówi że kotki, były zbyt małe żeby je oddzielić od matki :(
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 02, 2011 11:30 Re: Biała Piska

Nr do schroniska: 506713343
www.schroniskodworakowscy.pl

Może jest na forum ktoś z Ełku???
Pomocy, hop, hop!

Kocia L, kociąt było 4. Złowiono 3, dwa zostawiając z niezłapaną mamą - to w schronisku jest jeden?
Bo nie bardzo rozumiem...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie paź 02, 2011 19:52 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA NIE ŻYJE, SERCE BARDZO BOLI...

Było chyba 6 zostały dwa , typ ze schroniska złapał 4 a jak dzwonił to twierdził że 3 więc jeden gdzieś przepadł w ogóle brak słów na to wszystko
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 02, 2011 20:30 Re: Biała Piska

Kocia Lady, a orientujesz się jaki byłby koszt sterylki? Będziesz w stanie jej dopilnować?

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pon paź 03, 2011 8:12 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA NIE ŻYJE, SERCE BARDZO BOLI...

Ok 50 zł ta pani najpierw dostarczy fakturę jak zrobi
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 03, 2011 8:19 Re: Biała Piska

Tylko 50zł? Wow, brawa dla weta :) Ja mogę dać 20zł.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pon paź 03, 2011 8:27 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA NIE ŻYJE, SERCE BARDZO BOLI...

Kocia Lady pisze:Ok 50 zł ta pani najpierw dostarczy fakturę jak zrobi

Super! :ok:

EDIT: a jest ktoś z Ełku na forum?
Wczoraj dzwoniłam do schroniska, ale odebrała Pani i powiedziała mi, ze teraz jest w kościele 8)

EDIT II: ale jako że dziś poniedziałek to Pani nie była w kościele.
Otóż kocięta z Moniek zostały zabrane z dobrego serca, poszły do ludzi i nie ma już o co dzwonic i sie dowiadywać.
Tyle zdołałam się dowiedziec przed chwilą.
Pani rozmawiała ze mną w dziwny sposób - na pytanie o ew adopcję kociąt odpowiedziała że nie prowadzą schroniska dla kotów i wzięli je z litości i czy ja to rozumiem?
Pani jakaś spłoszona najwyraźniej :?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon paź 03, 2011 19:33 Re: MOJA UKOCHANA PYSIA NIE ŻYJE, SERCE BARDZO BOLI...

No właśnie wiem bo dzwoniłam mam złe przeczucia mam gdzieś nr komórkowy do faceta, ze schroniska w Białej Piskiej, bo tam dzwoniłaś? Obawiam że koteczkom stało się coś złego, ponoć koty nie jadły jeszcze same, a oni nie odłowili kotki i bardzo hamsko się odnieśli do kobiety, a pani z Urzędu Miejskiego w Mońkach powinna się pożegnać ze stołkiem twierdząc, że wśród zwierząt tylko selekcja naturalna..
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 93 gości