Byłam dziś u weta z trzema kotkami mają kk

, a ta kotka z tym chorym oczkiem to obojniak .Wet powiedziała ze najlepiej by było ją uśpić

.Nie moze mieszkać na działce bo w przyszłości będzie miała problemy z chyba pęcherzem już nie pamiętam za dużo mówiła na raz i przez te problemy kotek by musiał być w domu żeby w razie co właściciel zauważył i kot nie cierpiał .Kotki są małe choroba długo w nich siedzi by musiały mieć coś dobrego na odporność i lepszą karme a ja przy tej ilości moich kupuje tą tańszą bo co zrobić .Nie wiem co z kociną ona taka wesoła mimo choroby , jak tu takiego kota uśpić chyba nie będe potrafiła , co innego ślepy miot ale nie takie kociątko .Zostawiłam też pieska na sterylce wieczorem jadę ja odebrać , rano było tak zimno zmarzłam jak diabli .......