



Jest to mój debiut,jeżeli chodzi o zakładanie takiego rodzaju wątku,więc za wszystkie gafy przepraszam.


Bardzo smutna historia.Dwie około 8 tygodniowe kicie -siostry (oswojone słodziaki) wyrzucone na ulicę-chyba przeszkadzały w wyjeździe wakacyjnym.
Jedna weszła na wysokie drzewo- niestety uciekła strażakowi.Druga siedziała pod maską samochodu.Akcja poszukiwania trwała ok.24 godziny .Szukało kilka osób.
Na drugi dzień znalazłyśmy małą razem z sąsiadką.Siedziała w krzakach pod naszymi oknami.Zgodziłam się wziąć na tymczas jedną,Ponieważ mam problemy ortopedyczno -neurologiczne.Ręce są drętwe,już nie będę pisać jaki to niesamowity ból.Praca przy takich kociakach jak dla mnie jest bardzo ciężka ,bo to żywe sreberka.
( Niestety w pakiecie dostałam i drugą.)chociaż moje warunki mieszkaniowe są gorsze.
Nie spodziewałam się zostać sama ,bez pomocy osoby ,która również uważa się za kociarę.Osoby która jest dużo lepiej sytuowana ode mnie.Jestem osobą niepełnosprawną na nędznej rencie.Ale niestety takie bywa życie.Cieszę się,że są już bezpieczne w moim domu.Że nie grozi im niebezpieczeństwo,ponieważ mieszkam przy ruchliwej ulicy.[b]
Zośka zdrowa jak ryba,kto da jej DS będzie miał pociechę-żywe srebro


Lajlunia chora - poważny uraz łokcia ugryziona przez siostrę




[b]
Zapraszam na wątek i czekam na Wasze dobre rady


................................Uwaga.............................
Zosia adoptowana 28.07 za dobry domek




Do wszystkich przyjaciół i dobrych duszków tego wątku.Całą noc dzisiaj nie spałam,bijąc się z myślami.
30.07 -POSTANOWIŁAM ADOPTOWAĆ LAJLĘ moje kochane chore serduszko


[/b]
Koteczki są zdrowe,mają czyściutkie oczy i noski.Były na kontrolnej wizycie,zostały odrobaczone.22.07 będą szczepione po raz pierwszy.
Są oswojone,czyściutkie -robią tylko do kuwetki.
Zosia -szuka DS żywe sreberko o pięknych dużych oczach.
Zosia adoptowana dziś 28.07










Jest prześliczna,czyściutka,o pięknym umaszczeniu- na zdjęciu troszeczkę przestraszona,ponieważ zrobione zaraz po złapaniu.

Zosia w domu stałym ( 30.09.2011r. )

Lajla Wczoraj stało się coś z nóżką.Myślę,że przy zapasach między siostrami.Byłam z bratankiem wczoraj u WETA.-stwierdził,że stłuczenie,zaaplikował zastrzyk przeciwbólowy-zapłaciłam 58 zł






Serdecznie dziękuję za pomoc finansową którą już otrzymałam od wspaniałych ludzi z Forum

.Niestety jestem na rencie,a utrzymanie , wizyty u WETA-odrobaczanie,szczepienia,karma dla maluchów,żwirek itd nie są na moją kieszeń,ponieważ mam również swoje zwierzęta.Teraz doszło jeszcze leczenie Lajli




Serdecznie dziękuję wspaniałym dziewczynom z Forum,za dobre słowa,porady i wiele ciepłych słów ( na wątku i PW )-dzięki którym nie czuję się tak bardzo osamotniona w całej tej sytuacji



Oraz Danielowi ( mojemu bratankowi ) za wożenie maluchów do WETA,bo ja nie dałabym rady autobusem wieeeeeeeeelkie dzięki

Afatima - za ogłoszenia dla Zosi

......Uwaga....
Ponieważ nie potrafię wstawiać i oprawiać zdjęć

...................rozliczenia.............
wpłaty

150,00 meksykanka i Renifer ( na szczepienia )

50,00 Lanua

51,00 mój bazarek na DT Tofika który opłaca ewick/. ewick przekazała na maluszki.

59.50 mój bazarek dla maluchów (kupujące: taizu,AgaPap )

21.60 mój bazarek dla maluchów (kupujące ewagrz,AniaWrocław )

50,00 ewagrz na rachunki w lecznicy

20,00 ( mój bazarek dla maluchów (kupująca BUSIO ).

90 gr. wyrównuję
80,00 Anonimowy darczyńca o wspaniałym sercu

50,00 wiora bazarek


274,00 Anonimowy Duszek


...................................
806.00
50.00 Broszka

212.00 mój bazarek (kupujące:agiag,Duszek686,kociasia,milena

20,00 mój bazarek ( kupująca BUSIO

60 zł. edka11

............................
1148.00
+300.00 Anonimowy Duszek


...................
1448.00
-1370.00
......................
78.00
-39.00
...................
39.00 ( zostało )
-46.00 ( jedzonko + żwirek )
...................
[color=#FF0000] -7.00
..............Wydatki...............
[/size][/color]
..............
210,00 wydałam na WETA.do 23.07 mam rachunek.
75,00 Badanie RTG z dnia 23 /07
70,00 drugie Badanie RTG z dnia 09 /08
316,00 leczenia od 23/07 do 09 /08
..................
671,00 ( wydałam do 09 /08 mam rachunki-wkleję na wątek )
52.00 (wizyta + szczepienie Tricot ) - mam rachunek
.................
723.00 ( wydane )
8,00 ( żarełko )
14.00 ( Milibemax 1 odrobaczanie )
190.00 (Konsultacja u Ortopedy 90zł ; RTG 86 zł,14 zł Milibemax 2 odrobaczanie )
55.00 ( zamówienie "animalia"żwirek perełki + jedzenie + 10 pasztecików Rossmann )
..................
990.00 ( wydane )
93.00 ( żwirek 10 l ,Royal Canin Babycat34 2x 400g ,Animoda mokra +pierś a kurczaka )................
1083.00 ( wydane )
48:00 (wizyta profilaktyczna + drugie szczepienie Tricat 25.09 )
..............
1131.00
70.00 (10x animoda,3xcoctail drobiowy-animody,1 kg mintaja.6op.mleka Winston )
.............
1231.00
64.00 (żwirek.1x sycha Perfekt fit.10 x saszetki ,byle jedzonko,ale jestem chora nie miałam siły iść dalej..Innego nie było



..............
1294.00
17.00 ( termometr elektroniczny )
9.00 ( mintaj )
6.00 ( dwa paszteciki )
...............
1326.00
21.00( leki przeciwbólowe -przeciwzapalne.)
23.00 (mleko klara,2x paszteciki,Brit suche-beeeeeeeeee dla Lajli-paskuda

...................
1370.00
39.00 ( sucha karma,paszteciki,pierś z kurczaka )
...........
1409.00
46.00 (żwirek,mleko,sucha karma ,mokra Animoda )
.................
1454,00
......Uwaga.....
Ponieważ nie potrafię wstawiać i oprawiać zdjęć

220 zł Anonimowy Duszek


Jedzonko, żwirek itd.- rozliczę jak będę miała chwilę czasu i siły

Żwirek Kocurek 14.zł. x 2= 28 zł
PERFEKT FIT(sucha) 15 zł .x 3= 45 zł
PORFEKT FIT (mokra ) 10x 2,70= 27 zł
pierś z kurczaka 10 zł 10zł.
PORFEKT FIT (mokra ) 5x 2.70= 13.50
karma Royal C 1 kg = 36 zł
................................................159.00 (wydano )
mokra karma Royal Canin 2x5= 10.00..
.............................................................
.................................................169.00 ( wydano )
mokra karma PERFEKT FIT 10x 2.70=27 zł ( niestety nic innego nie chce jeść-nawet drogiej

169.00
+27.00
...........
+24.00( zostało )
-14.00 (animonda 100g 5 szt.tanio,bo z hurtowni

...............
+10.00
-18.00(2xSANABELLE 0.4 KG. W HURTOWNI )
.......................................
-8.00 (PRZERZUCAM NA GÓRĘ)
-18.00
Tu będą zdjęcia jak rośnie moje serduszko Lajla

Lajla zaraz po złapaniu m/w 7-8 tygodniowa.

21.07.2011r. Lajla ciężko zachorowała.Leczono ją za olbrzymie pieniądze na ropniaka w łokciu.Okazało się ,że miała zwichnięcie stawu-będzie niepełnosprawna.


30.07.2011r. Postanowiłam adoptować moje kochane chore serduszko




Dałam jej datę urodzenia 1.06.2011r.
