WRRZODY NA OCZACH - ślepota- udało się. Dziękuję

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 21, 2011 21:46 WRRZODY NA OCZACH - ślepota- udało się. Dziękuję

Witam

Na ogródkach działkowych, sąsiadka zlikwidowała oazę (gniazdo) Mamci i jej Maluszków.
Kociaki podrzuciła na dwie działaki w tym naszą.
Kociaki były trzy a ich stan był tragiczny.
Wg mnie Kociaki miały od 4 do 5 tygodni.

Kociaki miały bardzo zaawansowany koci katar.
Niestety czarnulek, stracił obydwa oczka jak już do nas trafił,
był tak słaby, że Wet i ja podjeliśmy decyzję o etuanazji.

Zostawilismy dwa maluszki do ratowania: Gapcia i Kasię.
Kasia ma się dobrze ale niestety Gabcio, choć oczy udało się uratować to jest ślepotkiem w 95%.
Kasia da sobie radę w zimie na działakach, Gabcio nie.

Mam więc pytanie do Osób, króre zajmują się Kotami po kocim katarze o poradę jakie środki farmakologiczne sprawdziły się w ratowaniu oczu po kocim katarze?
Gapcio miał wrzody na 2 oczkach. Z jednego oczka wrzód znikł ale nie zeszło "bielmo" (moje określenie).
Na drugim oczku wrzód i bielmo są widoczne, pomniejszył się ale jest dość duży.

Kociaki miały wszelkie insekty, zaatakowane uszy świerzbem, koci katar.
Obecnie mają około 6-7 tygodni, od momentu jak znalazły ozazę na naszej działce,
znikły insekty, ze świerzbem usznym jeszcze walczymy.

Mamcia Gabcia i Kasi jest typową dzikuską działkową.
Udało mi się podać Frontline, gdy piła śmietankę (po 7 dniach podeszła na odległość) pół metra.

Smuci mnie to, że więkoszość Kotów działkowych jest zarażonych kocim katarem od kocurków po kotki,
chodzą psikają i ciężko oddychają. Dwie dzikie Kotki w tym Mamcię Gapcia i Kasi podając mięso, otrzymują antybiotyki ale to kropla w morzu. Jeśli uda się nam zwabić Mamcię oczywiście poddamy ją zabiegowi, tak jak Kasię i Gabcia.


Dziękuję za wszystkie porady odnośnie ratowania Gapcia oczków.

Jeśli chodzi o oczy to obecnie stosujemy: Atecortin.
Ostatnio edytowano Śro paź 12, 2011 0:18 przez ariell, łącznie edytowano 1 raz

ariell

 
Posty: 1292
Od: Wto wrz 17, 2002 19:21

Post » Pt lip 22, 2011 12:05 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

Witaj, cudownie, że zajęłaś się małymi. :1luvu:
Czy Atecortin zlecił wet? Z tego co mi wiadomo, nie podaje się sterydu na uszkodzoną gałkę.
Z antybiotyków to ew. Tobrex, i Difadol lub Naclof jako przeciwzapalne. Jeżeli wrzód się utrzymuje, to może należy usunąć oko. Gdzie mieszkasz? Jeżeli w Warszawie, mam doświadczonego wet, który zrobi to za symboliczną opłatą. W sterylce matki, tez mogę pomóc.
Co koty dostają wewnętrznie? Polecam Unidox, dodawany do karmy.
Czy koty działkowe mają ciepłe schronienie. Może warto pomyśłec o budkach na zimę: Tutaj coś na ten temat:
viewtopic.php?f=1&t=67461&hilit=Budki+troch%C4%99+nowych+rad
A w ogóle, to daj wątek na KOTY, tam znajdziesz więcej rad, do Zwierzyńca mniej osób zagląda.
Pozdrawiam.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lip 22, 2011 22:29 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

Witaj Prakseda :D

Z góry dziękuję za porady i już odpisuję.

Wiesz nie trafiło na laika,
Koty mam od dziecka oraz Hodowlę Kotów od 12 lat
ale nigdy dotąd nie miałam do czynienia osobiście z takimi kocimi bidulkami :(

Oczywiście kwestia leczenia Kociaków działkowych jest pod kontrolą mojego zaufanego Weta.
Z tego względu, że tutaj wielu z Was ma co dnia do czyniania z "Bidulkami", postanowiłam zapytać,
bo zależy mi na ratowaniu wzroku
Gabcia a im więcej dobrych porad, może jest szansa, by Gabcio widział lepiej niż rokowania.

Atecortin zalecił Wet i jest znaczna poprawa (widziała Wetka Maluszki),
co tydzień jeździmy na wizytę (dwie wizyty), trzecia będzie we wtorek lub w środę.
Otrzymałam 2 porady odnośnie innych środków,
krórzy polecili mi znajomi ale wg mojej Wetki Atecortin na ich stan zadziała najlepiej.
Twoje polecane środki już zanotowałam i będę o nie pytać, bardzo Dziękuję:-)

Mieszkam w Poznaniu.
Działki na których są Kotki to Poznań - Sypniewo.
Dziękuję Tobie za deklarowaną pomoc :-)

Finansowo damy spokojnie radę ale cieszyło by nas podtarowanie widzenia Gabcia.
Kasię na bank ciachniemy i da sobie radę (Koty w zimie będziemy dokarmiać),
Gabcio w obecnym stanie sobie nie poradzi, nawet dokarmiany.

Jeśli chodzi o wewnętrzne antybiotyki, Kociaki otrzymują: MARBOCYL
Kotki dwie dzikie z problemami oddychania: DOXYRATIO M

Pytasz czy Koty działkowe mają schronienie?
Ano mają i bardzo dobre, kosztem moich rasowych Norwegów, które siedzą w domu, zamiast z nami na działce.
Kasia i Gabcio śpią z nami w Altanie.
Mamy na działce rekreacyjnej wydzielony i zabezpieczony spory teren dla NFO.
Na pewno na zimę działkę dla Kotów działkowych zabezpieczymy.

Na koniec chcę zapytać Ciebie o jedno.
Wspomniałaś, że jeśli wrzód się utrzymuje to może lepiej usunąć oko?
Czy to konieczne?
Weterynarz o tym nie wspominał a jedynie o obecnym stanie, czyli zachowaniu oczu bez możliwości widzenia w 100%
i tym samym docelowym domku dla Gabcia, gdzie będzie karmiony.

Wczoraj i dziś mąż jest z Maluchami na działce a ja z NFO w domu.
Jutro zabiorę aparat i postaram się zrobić fotki Kasi i Gabcia.
Do tego w jakim były w stanie a szczególnie Gabcio, mogę stwierdzić, że warto było ratować.

ps. Czarnulek, który został poddany eutanazji, nie miał w ogóle oczu a biały płyn wypływający z pozostałości gałki ocznej.
Ostatnio edytowano Sob lip 23, 2011 0:19 przez ariell, łącznie edytowano 1 raz

ariell

 
Posty: 1292
Od: Wto wrz 17, 2002 19:21

Post » Pt lip 22, 2011 22:56 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

Zapraszam na watek slepaczków-tam znajdziesz wszystkie rady.Wrzody się leczy.Trzeba walczyc o wzrok, nawet minimalny...DECYZJA O USUNIECIU GAŁKI OCZNEJ JEST OSTATECZNOSCIĄ.
Wejdziesz przez banerek w moim podpisie.
Zaznaczam wątek.Najlepiej jakby oczka zobaczył okulista.Ja mam slepaczki całkowite w domu,ale i takie jakim udało sie wzrok odzyskac nawet w 60%,a to jest naprawde dużo


Szkoda,ze Czarnulek nie dostał szansy na życie :( Koty bez oczu tez zyja i sa wspaniałymi towarzyszami:
to mój Lepus bez gałek ocznych
viewtopic.php?f=13&t=102318
a to Benia:
viewtopic.php?f=1&t=118469

Najsprawniejsi łowcy much i szeleszczących papierków :)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lip 22, 2011 23:27 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

BOZENAZWISNIEWA
Bardzo dziekuję Tobie za ten wątek!

Wiesz, Czarnulek był połową Gabcia i Kasi.

On umierał od "środka", nie dało rady go ratować a jedynie co mogliśmy,
to ulżyć mu w bólu humanitarnie (miał około miesiąca a wielkością był jak 2-tygodniowe maleństwo).
Nie pił, nie jadł, nawet Mamcia dzikuska go wyniosła z naszej werandy.
"Znajomi" zaproponowali "uśmiercenie" Czarnuszka,
nie zgodzilismy się.
W momencie jak do nas trafił był w tak zaawansowanym kocim katarem,
że uwierz mi, że jedyne co mogliśmy zrobić to ulżyć mu w bólu i głodzie
(próbowałam go karmić strzykawką).
Dwie noce nie przespaliśmy przez Kociaki jak nam je podrzucono.
Czarnuszek jest pochowany na naszej działce.

Została chudzinka KASIA (ma przepukline) i wielki GABCIO ( prawie ślepotek),
obydwa Maluszki, które bardzo pokochałam!
Skupiam się na tych dwóch kocich istotkach.
W przyszłym tygodniu wstawię fotki Kasi i Gabcia.

BOZENAZWISNIEWA pisze:to mój Lepus bez gałek ocznych
viewtopic.php?f=13&t=102318
a to Benia:
viewtopic.php?f=1&t=118469

Najsprawniejsi łowcy much i szeleszczących papierków :)

Wylej ode mnie Lepusa i Benia :1luvu:

ariell

 
Posty: 1292
Od: Wto wrz 17, 2002 19:21

Post » Sob lip 23, 2011 10:32 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

Napisz coś na ślepaczkach, masz pw
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon lip 25, 2011 8:12 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

Jest w Warszawie, bardzo znany okulista dr. Garncarz.
To w jego gabinecie dowiedziałam się, że sterydy (Atecortin) nie sa polecane do kocich oczu, zwłaszcza przy uszkodzeniu gałki.

Ja już "wyprowadzałam" koty z wrzodu oczu, ale jednak wiele przypadków kończyło się usunięciem gałki.
W zeszłym miesiącu walczyłam o oko małej rudej koteczki. Mimo leczenia ona bardzo ciepiała. Po wnikliwm badaniu, zdecydowano oko usunąć. Wrzód sięgał bardzo głeboko w oczodół, szanse na wyleczenie były małe. Dalsze próby leczenia kotka okupiłaby to wielotygodniowym ciepieniem.
Po dwóch dniach od operacji rudaska odżyła. Z jednym okiem jest tak samo piękna i słodka.

Myślę, że malutką powinien obejrzec dobry okulista i wypowiedzieć się czy oko jest do uratowania.

Zyczę zdrowia kociakom.

Na marginesie, mam kotke Malwikę, bez obu gałek ocznych. W domu radzi sobie doskonale.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 05, 2011 17:09 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

Podnoszę wątek, bo dołączyłyśmy rodzinkę do naszego wątku kotków poznańskich,
Pomożemy w sterylkach i w poszukiwaniach domu dla maluchów.
Wczoraj byłam obejrzeć kocią rodzinkę- Gapcio o niebo lepiej wygląda.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

zapraszam do obejrzenia zdjęć całej rodzinki na wątku kotów poznańskich
viewtopic.php?f=1&t=130188&start=165

Fajnie by było zmienić wątek na taki o poszukiwaniach pilnie DT dla Gapcia i Kasi, muszę zamówić banerek

moorland

 
Posty: 1422
Od: Pon cze 22, 2009 12:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 08, 2011 20:24 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

Co u kotków?

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Pon sie 08, 2011 21:38 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

Czekają na działkach na DT- tam są otoczone troskliwą opieką przez ariell, czekamy na banerek. Za około 2 tyg zacznę im robić ogłoszenia- niech sie jeszcze trochę doleczą, zresztą teraz i tak wszyskie adopcje stoją :( nawet tych zdrowych kociakow.

moorland

 
Posty: 1422
Od: Pon cze 22, 2009 12:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 08, 2011 21:54 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

Przenoszę na Koty, ze względu na aspekt zdrowotny.
Gdy watek nabierze charakteru typowo "adopcyjnego"- przeniosę na Kociarnię.

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39243
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon sie 08, 2011 22:13 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

Dziękuje za przeniesienie- ariell trochę niefortunnie go umieściła na ZO.

moorland

 
Posty: 1422
Od: Pon cze 22, 2009 12:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 09, 2011 22:20 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

Banerki:

500x100

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130656][img]http://img694.imageshack.us/img694/489/beznazwy2mt.jpg[/img][/url]


250x100

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130656][img]http://img263.imageshack.us/img263/5959/beznazwy1qjn.jpg[/img][/url]


:ok: :ok: :ok:

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Śro sie 10, 2011 20:41 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

dziękuję bardzo za śliczny banerek :1luvu:

moorland

 
Posty: 1422
Od: Pon cze 22, 2009 12:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 11, 2011 8:49 Re: WRRZODY NA OCZACH - ślepota- Koci katar - POMOC!!!

:ok:
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], kasiek1510, Silverblue i 281 gości