Tymczasy,których nie potrafiłam wyadoptować i cała reszta ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 21, 2011 19:37 Tymczasy,których nie potrafiłam wyadoptować i cała reszta ;)

Przedstawiam moje kocie stadko:

Czaruś podrzucony ub. roku jesienią na podwórko moich rodziców
Obrazek

Dwie siostrzyczki podrzucone jesienią ub. roku na podwórko moich rodziców:

Lusia - rozmruczana kicia z ADHD :roll:
Obrazek

Lenka - nieco łagodniejsza do siostry
Obrazek

Przygarnelam , wyleczylam, pokochalam... Nie potrafię ich oddac... :oops:



Jedyna wyadoptowana kicia - Fruzia , kot o najpiekniejszych oczach, jakie kiedykolwiek u tych zwierzat widzialam. Rownież podrzucona. Była ze mną najkrócej, a i tak przezylam bardzo jej adopcję.
Zdjęcie juz z domu stalego. Opiekunem jest kolega, z ktorym mam staly kontakt.
Obrazek


I moja ONA najkochansza, jedyna na calym swiecie - Kiciowa seniorka ok.14to letnia! Na stare lata przygarnieta z podworka. Do tej pory zyla w gospodarstwie.
Obrazek
Obecnie przebywa u mojej mamy. Nie dogadywala sie z pozostala trojka. Poza tym moje lokum troche male dla 3 rozbrykanych futer i 1 statecznej koty. Nie moglam fundowac kotce ze srednia odpornoscia takiego stresu...
Bardzo mi jej brakuje, dlatego prawie codziennie jezdze do rodzicow, by ja odwiedzic. Przy okazji dogladam reszty stada. Zdjecia wkrotce...

Uzupelniam
Kiciucha zwana Wnusią, ulubienica mojej mamy. Mieszka również z rodzcami
Obrazek
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pon kwi 29, 2013 8:23 przez anula790820, łącznie edytowano 6 razy

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw lip 21, 2011 22:48 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

Melduję się z przyjemnością
śledzić harce ślicznej gromadki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Lusia wygląda zupełnie jak mój ruru
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 21, 2011 23:23 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

Witam :mrgreen:
Można bez zaproszenia?
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 22, 2011 5:57 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

selene00 pisze:Witam :mrgreen:
Można bez zaproszenia?


Jak najbardziej! :ok:
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt lip 22, 2011 10:08 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

Dziękuję za linka. Będę zaglądać do tak slicznych kiciów.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 24, 2011 19:13 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

Obrazek Obrazek Obrazek

Lenka dolaczyla w piatek do grona kastratow.
Biedactwo meczy sie teraz w kubraczku.
Dzis miala zmienne nastroje: najpierw ladowala mi sie na kolana i mruczala, a za chwile probowala przypuscic na mnie atak pelen zlosci i newrow 8O 8O 8O
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie lip 24, 2011 19:23 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

Podczas, gdy Lenka sie frustruje, tam u gory trwa sielanka :wink:
Obrazek
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie lip 24, 2011 19:26 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

Białe łapki i czarne poduszeczki :1luvu:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lip 24, 2011 19:32 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

A gdzie była cięta Lena?
Nie ma co się dziwić, że jest humorzasta. Może jest spokojna z natury, ale w ubranko najspokojniejszego kota może drażnić.
Niech szybko wraca do formy. :ok: :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 24, 2011 20:07 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

Oj biedactwo. Jeszcze nie spotkałam kota co byłby zadowolony z posiadania wdzianka, stąd te humory. Z każdym dniem bedzie lepiej :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 25, 2011 12:57 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

Wlasnie rozpoczelam tygodniowy urlop, a na Pomorzu deszczowy dzien :x
Aura spowodowala mega sennosc u kociambrow. Spia wszystkie jak susly :wink:
Lenka ciagle przy mnie. Czuje sie chyba bezpieczna. Luska niestety zapomniala co to zabieg i kubraczek i zdarza jej sie przyatakowac siostre. Tak wiec, gdy opuszczam mieszkanie, Lenke zamykam w sypialni, co by jej ktores niechcacy krzywdy nie zrobilo.

Lenusia przychodzi do mnie i "skarzy" sie duzo, o kubraczek ma ewidentnie pretensje. Pani doktor zaleca przetrzymanie w ubranku 10 dni, ale raczej wczesniej jej zdejme. PO tygodniu zdjelam Lusce i wszystko bylo ok.
Ciecie bylo po srodku brzuszka i zalozony jest tylko szef wewnetrzny. U Czarka wygladalo to podobnie, poniewaz mial schowane jaderko w brzusznku (wnetrostwo). Zagoillo sie idealnie!

Wszystkie te koty chorowaly przewlekle na kk. Leczenie bylo bardzo dlugie i zmudne, momentami tracilam nadzieje... Dzis jest dobrze, mimo ze Czarusiowi zdarza sie raz, dwa razy dziennie kichnac jeszcze na mokro. Lence w sumie tez troszeczke. Podobno to z zatok jeszcze schodzi. Ale jestem zadowolona z tego dlugotrwalego (i mega drogiego) leczenia. Koty wygladaja obecnie na okazy zdrowia! :ok:
Ostatnio edytowano Pon lip 25, 2011 22:30 przez anula790820, łącznie edytowano 1 raz
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon lip 25, 2011 15:52 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

Srebro pomoglo? Ciesze sie ogromnie!

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 25, 2011 17:29 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

sunshine pisze:Srebro pomoglo? Ciesze sie ogromnie!


Tak mi sie wydaje. Acz bardzo, bardzo powoli dziala. Po serii Zylexis stosowalam juz tylko srebro i rutinoscorbin. Jeszcze podaje dwojce z tydzien i odstawiam.
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon lip 25, 2011 17:34 Re: Tymczasy, których nie potrafię wyadoptować :| i cała reszta

Kratka - kicia poldzikuska
Obrazek

Musze jutro, najpozniej pojutrze zlapac poldzikuske podworkowa u rodzicow, bo zamierzam ja wysterylizowac. Ona sie pojawia raz, dwa dziennie. Prawdopodobnie bedzie to sterylka aborcyjna, bo nie dalam rady podac jej na czas antykoncepcji.
Trzymajcie kciuki, zebym ja dorwala!
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo


[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL i 769 gości