14 dniowy kociak - mała cudna KIWI :) szukamy kochającego DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 21, 2011 18:46 14 dniowy kociak - mała cudna KIWI :) szukamy kochającego DS

Tczew, Trójmiasto, wszędzie ........ - dowiozę!

szukam mamki dla 10-12 dniowego kociaka
wet ocenia go na około 10 dni
otworzył oczka dziś po przemywaniu solą fizjologiczną (konieczność przemycia oczek bo wyciągnięty spod maski)
wczoraj w nocy w czasie burzy najprawdopodobniej jego mama schowała go pod maską samochodu i nie udało jej sie go już z samochodu wyciągnąć (dziś po południu zrobił to mechanik bo kocica wcisnęła go naprawdę daleko)

nie mam doświadczenia z takimi maluchami, szukam mamki PILNIE - dowiozę w każde miejsce, pomogę w utrzymaniu mamki i malucha a jak mały będzię samodzielnie jadł już choć troszkę odbiorę, wychowam i znajdę najlepszy domek na świecie
tylko pomóżcie proszę znaleźć dla niego mamkę

śliczny maleńki burasek (nie wiem jeszcze czy chłopiec czy dziewczynka)
wet go oglądała i jest zdrowy!


bede wdzięczna też za sugestie jak postepować z maluszkiem ... bo to mój pierwszy raz ;)

Obrazek Obrazek Obrazek



bede wdzięczna też za sugestie jak postepować z maluszkiem ...
Ostatnio edytowano Wto lip 26, 2011 1:04 przez 7ksiezyc, łącznie edytowano 18 razy
7ksiezyc
 

Post » Czw lip 21, 2011 20:15 Re: szukam mamki dla 10-14 d kociaka - Tczew Trojmiasto PILNIE

podpowiedzcie mi proszę bo wiem że mam malucha co 2 godz. karmić ale juz ponad 2 godziny od karmienia spi, ma cieplutko i nie wiem czy budzić czy czekać aż sam sie obudzi?
osiwieje chyba ;)
7ksiezyc
 

Post » Czw lip 21, 2011 20:16 Re: szukam mamki dla 10-14 d kociaka - Tczew Trojmiasto PILNIE

Przenoszę na Koty.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 21, 2011 21:48 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

podrzucę nas sama - może nas ktoś wypatrzy ..........
7ksiezyc
 

Post » Czw lip 21, 2011 23:37 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

Może to Ci się przyda
viewtopic.php?f=1&t=125045
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 22, 2011 0:10 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

karm maluszka co 2 godziny, w nocy może być co 3.
ja przed karmieniem najpierw wysiusiwałam, potem karmiłam, wysiusiwałam znowu i masowałam brzuszek+okolice odbytu wacikiem zamoczonym w ciepłej wodzie.

masz butelkę czy strzykawkę?
na swoim przykładzie mówię, że lepiej butelką karmić, wygodniej i kociak sam decyduje kiedy jest pełny. takiego maluszka to tak ok 5ml każdorazowo przy karmieniu. moje mają teraz ok. 4tyg. możesz poczytać więcej o nich tutaj: viewtopic.php?f=13&t=129783

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 22, 2011 0:15 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

dziękuje
przerażona jestem, z wrażenia chyba nie zasnę wogóle, sprawdzam ciągle czy oddycha, cały czas nie wiem czy za mało nie zjadł ... czy dobrze się wysiusiał .... siusia pięknie w sporych ilościach, kuki od momentu jak został znaleziony nie było ... wet stwierdziła ze do jutra nie am co wpadać w panikę, zmiana mleka i jak brzuszek będzie wzdęty zajechać pomoże ....
a ja się rzuciłam z motyką na słońce chyba ....
czy jak teraz pomimo deszczowej pogody jest duszno i parno i zdecydowanie ciepło to tez trzymac termofor w jego budce?

karmię strzykawką, butelkę zamówiłam ale pewnie na poniedziałek dopiero przyjdzie wiec muszę przeczekać
zjada właśnie około 5 ml maa strzykawki 2ml bo sie boje ze te większe za duże dziurki mają ...
7ksiezyc
 

Post » Pt lip 22, 2011 0:24 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

powiem tak: ja biorąc maluchy do siebie, kompletnie nie zdawałam sobie sprawy ile to roboty 8O
szczególnie na początku. na dodatek miały kk i jeszcze problemy z brzuchem [które mają dalej :(]. na bank będzie miał wzdęcie po zmianie mleka, od razu możesz się zabezpieczyć w espumisan dla dzieci [ale dowiedz się od weta jak dawkować u niego].

kociaki małe muszą mieć bardzo ciepło [najlepiej +32 st], więc mimo wszystko daj mu coś [w sumie najlepszy jest koc elektryczny, bo termofor trzeba ciągle nową wodą napełniać], co trzymać będzie ciepło. opatul go jak najbardziej.
moje mają prawie 4 tyg, a dalej są na kocu elektrycznym z różnymi polarami w środku i domkiem z polaru [zabranym od szczurów ;) ;)] + królikówka, w której siedzą owinięta jest częściowo kocem.

ja też karmiłam tą strzykawką. uważaj, żeby go nie przekarmiać też w każdym razie. przy strzykawce można podać dowolną ilość i kot nie zaprotestuje i łatwo o przekarmienie przez to.
jakie mleko dajesz? (to z ciekawości tylko pyt ;)

edit:
siuśków gratuluję :D o kupę się nie martw na razie. może wcale aż tak łatwo o nią nie być [albo może dostać biegunki np po zmianie mleka]. masuj masuj, za którymś masowaniem w końcu wyjdzie :ok:

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 22, 2011 0:34 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

kupiłam u weta Kitty Milk beapharu

mam wrażenie ze jak już nie chce jeść to "pluje"
na razie mam tylko termofor - przywiozłam go do domu koło 19tej wiec póki co polowa organizacja ;)
o espumisan właśnie wyczytałam u Ciebie na wątku - podajesz go teraz tez "profilaktycznie"?
za jakąś elektryczną poducha pobiegam jutro
maluch kurcze jak zje to potem sie strasznie wierci po budce chce chodzić, "walczę" i ciagle go okrywam ale ma sporo siły w tych maleńskich łapkach ...
masz je tak kompletnie zawiniete w kocyk czy jakies dojscie nie wiem jak to nazwać powietrza zostawiasz? bo aj juz chyba świruje ale się boje ze się udusi ...
włożyłam do niego teraz sporą (z 10 cm) włochata myszkę - może się do niej przytuli - bo jak się naje to tak "płacze" pewnie mamy szuka ....

moje koty zdezorientowane, fukają i chodzą poddenerwowane jak tylko maluch zakwili
dom wariatów ...

a brzuszek po masowaniu czymś smarować - jeszcze ma chyab strupek po pępowince - i taka ta skórka delikatna ......
7ksiezyc
 

Post » Pt lip 22, 2011 0:43 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

nie wiem czy czytałaś mój wątek do końca, ale moje mają problemy z brzuchem, niestety.. espumisan podaję nie profilaktycznie, ale po to, żeby cały czas pomagał walczyć ze wzdęciami, które mają, oprócz espumisanu podaję jeszcze nifruoxazyd [czy jak to się tam pisze] i smectę. chyba trochę wreszcie zaczęło pomagać..

hmm.. moje nie pluły. strzykawką nie lubiłam, bo się bałam ew zadławienia i o wiele dłużej schodziło z nią karmienie.
jak były mniejsze, to je dość szczelnie opatulałam. po karmieniu od razu zasypiały. teraz też w sumie łażą sobie przed karmieniem, ja ogarniam wszystko z przygotowaniem mleka, daję im się wychodzić, wysikuję, karmię, wysikuję, wymasowuję i one już same się układają do snu znowu.

co do owinięcia kocem, to zalezy gdzie go masz. ja miałam w transporterze, który miał jeszcze kratkę na suficie. 3/4 klatki było zasłonięte kocem grubym, żeby ciepło nie uciekało za szybko. teraz owijam tylko boczne 2 ściany cienkim kocem, a koc mają tylko na połowie klatki, żeby same wybierały czy chcą w cieple czy "normalnie". kociaki jak były opatulane jak były młodsze, same się często zagrzebywały głębiej, ale się nie bałam o to, sprawdzałam co jakiś czas tylko, czy wszystko jest ok.

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 22, 2011 0:43 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

7ksiezyc pisze:kupiłam u weta Kitty Milk beapharu

mam wrażenie ze jak już nie chce jeść to "pluje"
na razie mam tylko termofor - przywiozłam go do domu koło 19tej wiec póki co polowa organizacja ;)
o espumisan właśnie wyczytałam u Ciebie na wątku - podajesz go teraz tez "profilaktycznie"?
za jakąś elektryczną poducha pobiegam jutro
maluch kurcze jak zje to potem sie strasznie wierci po budce chce chodzić, "walczę" i ciagle go okrywam ale ma sporo siły w tych maleńskich łapkach ...
masz je tak kompletnie zawiniete w kocyk czy jakies dojscie nie wiem jak to nazwać powietrza zostawiasz? bo aj juz chyba świruje ale się boje ze się udusi ...
włożyłam do niego teraz sporą (z 10 cm) włochata myszkę - może się do niej przytuli - bo jak się naje to tak "płacze" pewnie mamy szuka ....

moje koty zdezorientowane, fukają i chodzą poddenerwowane jak tylko maluch zakwili
dom wariatów ...

a brzuszek po masowaniu czymś smarować - jeszcze ma chyab strupek po pępowince - i taka ta skórka delikatna ......

Jak mały chce troszkę połazić, to mu pozwól, ważne, żeby miał ciepełko jak będzie spał. Nie przykrywaj go, wystarczy, ze będzie mógł się przytulić do czegoś ciepłego - termoforek albo butelka z ciepłą wodą owinięta w ręcznik. Brzuszka nie ma potrzeby smarować, jeżeli nic się nie dzieje, a kikucik z pępowiny odpadnie sam jak całkiem zaschnie ...Powodzenia i kciuki za malucha i Ciebie ... :ok: :ok:
edit: bardzo ważna jest pozycja malucha, w jakiej go karmisz - absolutnie nie na pleckach, bo mogą się płucka zalać ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5632
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 22, 2011 0:48 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

moja ciotka szczeniaki hodowlane po masowaniu smaruje trochę linomagiem. ja kupiłam dla swoich maluchów, ale nie było potrzeby, żeby je smarować.

ja wolę, żeby były bardziej okryte niż tylko do butelki. wśród rodzeństwa+matki, kociaki ogrzewane są między sobą (a w hodowlach trzyma się na kocach elektrycznych też często) i jeszcze od matki. dla mnie jedna butelka owinięta kocem, nie zdaje rezultatu wystarczającego ciepła, a kociaki muszą mieć wyższą temp otoczenia dla lepszego rozwoju.
ale z daniem mu trochę do połażenia się zgodzę :). połazi i się zmęczy i pójdzie spać znowu ;)

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 22, 2011 0:53 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

Twoj watek własnie zaczełam czytać
mam go w transporterze, z góry otwerany bo kartonika sie boje, mam w domu 5 swoich kotów i bałabym sie reakcji czy nic się malcowi nie stanie jak zostałby w kartonie i miałaby dostep do niego
lecę dołozyc jeszcze jakiś kocyk wobec tego, bo mam co prawda termofor i taki ikeoski kocyk + recznik jako podkładke ale z tego co czytam to troszke mało ...
opalule w takim razie transporter, a na butelke czekam, strzykawki sie boje ale nie mam innego wyjścia póki co a boje się ze za twarda i bedzie go pyszczek bolał jak za mocno wkładam do pyszczka, strasznie sie wierci jak je i chce mi "uciekac" ;) TZ mówi mi ze maluichy mamy swoje ugnitaja jak jedza i odruch to naturalny ale cóż to moj pierwszy raz z takim maleństwem i wszystko jest szokiem, nowiscią słow brak o espumisan zadbam rano a do wet i tak i tak pojade jutro zeby go zobaczyła bo może troche spokojniejsza będę ....

za kciuki dziekuje pewnie się przydadza :)

przy karmieniu trzymam na niemal stojaco - wet mnie wyedukowała ;) a powiedzcie mi prosze bo po karmieniu pyszczek mu obmywam wacikiem z cieplą woda a całego go tez obmywac - pupa oczywoscie po siusianu obmywana ale chodzi mi o cała resztę - za głupie pytania przepraszam ale caly czas w szoku jestem ...
7ksiezyc
 

Post » Pt lip 22, 2011 0:56 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

klauduska pisze:moja ciotka szczeniaki hodowlane po masowaniu smaruje trochę linomagiem. ja kupiłam dla swoich maluchów, ale nie było potrzeby, żeby je smarować.

ja wolę, żeby były bardziej okryte niż tylko do butelki. wśród rodzeństwa+matki, kociaki ogrzewane są między sobą (a w hodowlach trzyma się na kocach elektrycznych też często) i jeszcze od matki. dla mnie jedna butelka owinięta kocem, nie zdaje rezultatu wystarczającego ciepła, a kociaki muszą mieć wyższą temp otoczenia dla lepszego rozwoju.
ale z daniem mu trochę do połażenia się zgodzę :). połazi i się zmęczy i pójdzie spać znowu ;)


Fakt, zapomniałam, że tu jest 1 kociak... u mnie były 3 oseski i oprócz termofora i butelki miały jeszcze siebie do przytulania...spały jeden na drugim albo jak śledzie - ułożone w rządek :mrgreen: ... ale z termofora często złaziły, bo było im za ciepło, mimo że to październik był ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5632
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lip 22, 2011 1:00 Re: 10 dniow kociak szukam mamki RATUNKUUU ...

co do obmywania, to tam gdzie się nie upaćkał, to bym nie myła ... kocia mamuśka też nie myje ich "po całości" za każdym razem ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5632
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości