MPiczki się witają
Pysia - 20.07.2006
Moja pierwsza wielka kocia miłość. To dzięki mojej Królewnie pokochałam koty całym sercem
Dziewczyna z ikrą, która zdecydowanie wie, czego chce


Pucuś - 13.04.2007
Zgubiony przez matkę, dręczony przez dewianta na 2 nogach (ma obcięty czubek 1 uszka).
Na początku trochę gapciowaty, ostatnio obudził się w nim tygrys

Ptyś - 18.06.2007
Kot w typie Norwega

Znaleziony z silnym KK.
Prawdziwy Wiking - lata jak nakręcony i potrafi być bardzo bojowy

Pumek - 05.12.2007
Pan Bambaryła, też znaleziony bez matki - u mnie na balkonie, 30 stycznia minęły 3 lata.
Największą pasją w jego życiu jest papu, papu ... i papu

Plamka - 01.06.2008
Leczona po nieudanej sterylce w wieku 4 miesięcy, została u mnie na stałe.
Uwielbia drapanie po doopce i potrafi się tego domagać bardzo głośno


Pyza - 01.08.2008
Charakterek nieziemski, stąd ksywki Czarna Mamba, Żyleta i Pirania
Pierwszy przybysz, który postawił się Pysi - rezydentce

Pixel i Partycja - 03.08.2009
Szalona parka, on rozbójnik, ona z tych bystrych
Pixio uwielbia drapanie po brzuszku, Party - lizanie mnie po twarzy, najchętniej nad ranem

Nietoperki - urodzone 23.05.2010
Perełka - mała szpryca, bardzo inteligenta bestyjka. Wielka miłośniczka mięska

Do tego straszna pieszczocha - trajkocze przy tym jak nakręcona

Prążek - większy z braci Perełki, także wielki miłośnik dań mięsnych

Nie zbyt lubi branie na ręce, ale głaski i drapki jak najbardziej.

Pedro, zwany Karambolkiem - wielki gaduła i miłośnik chrupków
Kot, który praktycznie nie je mięsa.

I ich mamusia Pętelka, bo zakręcona jak guzik z pętelką.
Na początku dzicz straszna, ale teraz trochę mniej

Wiek około 2 lat.

Piracik - ur. 10.10.2007 (orientacyjnie)
Kot, który wcześniej przez kilka miesięcy przychodził do stołówki na moim balkonie.
Potem został przegoniony i wrócił po kilku miesiącach z zaawansowanym KK, żółtaczką i wrzodem w oku.
Na początku wielki dzikus, a teraz kot, który domaga się wzięcia na ręce i głaskania

Pan Pogromca vel Misio - balkonowy rezydent, dzicz straszna. Wiek nieznany.
Gonił inne koty bez pardonu od samego początku, a mnie potrafi udrapać nawet, kiedy dostaje miseczkę z mięskiem.
Ale swoisty urok ma

----------------------------------------------------------Psotuś - 05.05.2008 - 18.06.2009
Moje ukochane Słoneczko
Walczył do końca, niestety wirus był silniejszy


Popiołek - 01.08.2008 - 15.02.2009
Miziaczek nieziemski

Również bardzo dzielny, niestety stał się ofiarą olewactwa wetów


Pingusia - 25.10.2007 - 14.07.2011
Cudowna, mądra pingwinia.
Przed dłuższy czas była w innym domku. Jakiś czas temu wróciła do mnie i okazało się, że jest bardzo chora.
Niestety, choróbsko znowu wygrało
