Ja myśle,że psychiczne podłoże może mieć....nasz kot strasznie bał sie naszej nastoletniej podopiecznej.Ona go nie biła,ale wypedzała z pokoju.Normalnie tylko znikneła biegł tam i szczał,gdzie sie dało.łÓZKO, KSIAZKI, TOREBKI....
Mój maz tez mi sie kazał wynosic,ale mieszkam jeszcze,bo to tez mój dom.
W każdym razie sprawa jest taka:nastolatka wyjechała na wakacje ,a w domu nigdzie nie nasikane.Koty czuja niechęć ...a pęcherz może być i nerki...nasz nerkowy posikuje czasami w nieodpowiednich miejscach....Ja mezowi tłumacze,ze sa chore, ze człowiek tez czasami sie posika jak go coś boli.Pogadał, powyklinał i cisza...Najgorzej było jak załatwił nowy monitor....
Biedna kicia
