Mamy w domu 10 -11 letniego Pana persa, który nam zachorował.
Od piątku nic nie je.
Ma bardzo śmierdzące kupy i ciemne siku.
Od wczoraj karmiony jest mieszanką mleka z jajkiem ze strzykawki.
Dziś dostał rozpuszczony furagin .
Nie wiem co robić????



Wetom nie ufam gdyż parokrotnie o włos kota nie wysłali za tm.
Czy jego choroba to reakcja na młodego kociaka?
Dodam iż taki zapach ma brzydki z pyszczka i taka sama woń jest z kupy.
Czy można go jakoś wzmocnić? Podratować.
On z nami przetrwał trudne chwile.