Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 04, 2011 23:38 Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

To nie jest mój kot.
To kot mojej ex-synowej.
Kastrat ,ma około 3 lat.Piekny i wielki szary miziak.Kot domowy, mieszka z siostrą Felą w studenckim mieszkanku Ani.Jego Duża zapewnia mu co tylko może.Miesiąc temu Franek przestał siusiać ,miał wyraźne objawy bólowe(oddawał mocz kropelkowo w różnych częściach domu i przestał załatwiać "grubsze sprawy"- bał się kuwety).Pobiegłyśmy do weterynarza i pierwsza diagnoza mnie powaliła- kot zakłaczony!Lactulosa,leki rozkurczowe...pomogło na tydzień mniej więcej.
Zrobili rtg(?), jama brzuszna bez zmian.

CZUŁAM,że to nie to...
Minął tydzień.
Powtórka z rozrywki.
Próba cewnikowania "na żywca" (brrr...!),nie udana.
Tym razem Ania złapała mocz do badania.
Wyniki ok.
Moja diagnoza :kamica.Diagnoza weta:???
Rozkurcz,antybiotyk(?)
Znowu tydzień spokoju.

Za trzecim razem Ania zmieniała weta.
Diagnoza :syndrom urologiczny.
Zbadano krew i mocz ,wyniki ok .
Zalecono leki rozkurczowe,Furaginę i karmę RC (urinary?).
I zaproponowano wyszycie cewki.
Polecają jako remedium na wszystko!(kot pani wet żyje TAK już 10 lat!)

Kto zna historię Gerarda wie ,że mogę mieć wątpliwości.
Franek jest młody i mógłby pożyć wiele lat...jeśli my nie popełnimy błędu.
Nie wiem co powinnyśmy zrobić- wiem ,że Ania ma skromne środki i sama operacja będzie dla niej sporym wysiłkiem finansowym.Pomogę jej...tylko czy to pomoże Frankowi??

Proszę w imieniu Ani i swoim powiedzcie o swoich wyszytych kotach.
Jak im się żyje?
Może ktoś leczył takiego kota i wie z czym to "się je"??
Znacie w Poznaniu jakiegoś specjalistę od "takich kotów"??
Co robić????

Bo my rozważamy nawet wyjście ostateczne...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 04, 2011 23:46 Re: Franek-nie wiemy czy wyszyć?

Nie ma co wyszywać cewki, jak się nie zaczęło regularnego leczenia. Dlatego poszukałabym jeszcze innego weta.

Nasz Rysio miał powtórki z SUK wielokrotnie, aż udało się nam odkryć złotą zasadę, jaką dawać karmę i na co zwracać uwagę. Koty z tendencjami do nawrotów (juz wyleczone) powinny dostawać 50/50 karmy leczniczej ze swoją karmą bytową. U nas jest to lleczniczy RC Urinary łaczony z RC Obesity (bo Rysio jest gruby, waży 7 kg) . Z naszych obserwacji wynikło także, że Rysio z racji tuszy i dużej ilości futra ma tendencję do zakłaczeń. Kiedy się zatykał futrem pojawiał się też za chwilę pełnoobjawowy SUK. Dlatego teraz dostaje także co 3 dni pastę na odkłaczanie.
Ten prosty sposób po wielu podejściach spowodował, że SUK nie powrócił od 2 lat. Tu jest wieloletni wątek Rysia: viewtopic.php?t=8313

Jak zdiagnozowano kota, skoro napisałaś, że wyniki moczu i krwi były ok?
Ostatnio edytowano Pon lip 04, 2011 23:52 przez Anja, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon lip 04, 2011 23:49 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

Diagnostyka i wnioskowanie kompletnie bez sensu.

kotkins pisze:Tym razem Ania złapała mocz do badania.
Wyniki ok.
...

Znaczy jakie wyniki i jak przeprowadzone badanie?
Kamicy nie można zdiagnozować badaniem moczu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 04, 2011 23:57 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

PcimOlki pisze:Kamicy nie można zdiagnozować badaniem moczu.

Powyższa informacja jest nieprawdziwa.

http://www.prozdrowie.pl/Artykuly/Zdrow ... y-nerkowej
U każdego pacjenta, u którego obserwuje się objawy charakterystyczne dla kamicy nerkowej należy przeprowadzić odpowiednie testy. Badaniom należy poddać mocz, krew oraz prześwietlić okolice nerek.

Badanie moczu jest podstawą. Jeśli przeprowadza się je w trakcie kolki nerkowej, to jest to stosunkowo proste, ponieważ w niemal 90% w moczu znajduje się krew. W innych przypadkach oznacza się zawartość kluczowych w kolce nerkowej substancji – wapnia, szczawianów, cytrynianów, sodu i kreatyniny. Zmierzeniu podlega też odczyn pH oraz łączna objętość wydalonego moczu, który zbiera się na przestrzeni dwóch, a nawet trzech dni.
Drugiemu badaniu powinna zostać poddana krew. Jej składniki (między innymi: sód, wapń, potas i fosfor) mogą wskazać przyczynę kamicy.

Badania obrazowe mogą dać pogląd na ewentualny zator (złóg) i jego położenie. Do dyspozycji lekarzy jest:
badanie rentgenowskie,
ultrasonograf (usg),
spiralna tomografia komputerowa,
urografia.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto lip 05, 2011 0:19 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

Anja pisze:
PcimOlki pisze:Kamicy nie można zdiagnozować badaniem moczu.

Powyższa informacja jest nieprawdziwa.

http://www.prozdrowie.pl/Artykuly/Zdrow ... y-nerkowej
[i]U każdego pacjenta, u którego obserwuje się objawy charakterystyczne dla kamicy nerkowej należy przeprowadzić odpowiednie testy. Badaniom należy poddać mocz, krew oraz prześwietlić okolice nerek.....

Anja - zacznijmy może od tego.

Przedstaw proszę jakie jest tłumienie promieniowania RTG dla rozmaitych rodzajów kamieni, czyli fosforanów, oxalatów i szczawianów, oraz pozostałych kamieni występujących w układzie moczowym kotów, jeśli oczywiście masz o nich jakąś wiedzę. Tłumienie promieniowania X przekłada się wprost na widzialność kamienia na zdjęciu. Porównajmy nasze informacje odnośnie zagadnienia.

Następnie podyskutujemy o dalszej częsci tego durnego cytatu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 05, 2011 0:50 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

Na dobranoc:
(Całości o diagnostyce kamieni moczowych nie przekleję, bo do rana nie doczytasz.)

Crystalluria may be found in animals without urolithiasis and may be absent in animals with urolithiasis.
The crystals present in the urine sediment may differ from the composition of the uroliths.


CANINE AND FELINE NEPHROLOGY AND UROLOGY, SECOND EDITION ISBN: 978-0-7216-8178-8 (page 287)

An educated guess (“guesstimate”) about a urolith’s composition can be made based on signalment, diet, urine culture results, urine pH, and radiographic density of the urolith, but such “guesstimates” can be inaccurate (especially considering the two most common urolith types are both radiodense).

CANINE AND FELINE NEPHROLOGY AND UROLOGY, SECOND EDITION ISBN: 978-0-7216-81 (page 288)

Polecam lekturę i zapraszam do merytorycznej dyskusji.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 05, 2011 2:33 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

Cytat nie jest durny, za to świadczy o wiedzy tak o nim piszącego :mrgreen: .
Cytat brzmi: Badania obrazowe mogą dać pogląd na ewentualny zator (złóg) i jego położenie. Wyjaśniam "mogą dać" oznacza mogą, ale nie muszą. Czyli wszystko zależy od rodzaju kamieni. Nikt nie twierdzi, że to jedyne i najlepsze w obrazie badanie. Oprócz tego jest wymieniona inna diagnostyka, ale mój cytat miał się odnosić do badań moczu i Ty o tym dobrze wiesz. Zamiast tego do granic absurdu rozmydliłeś tę informację, oczekując ode mnie jakiegoś szczegółowego panelu dyskusyjno-informacyjnego. Tylko tu nie ma o czym dyskutować.
Merytorycznie to stwierdzam.

Dlatego w skrócie podsumowuję:
1. Nieprawdą jest to, iż kamicy nie diagnozuje się z moczu. Jest to jedno z badań diagnostycznych.
2. Ogólnie przyjęta diagnostyka tak właśnie wygląda. Są to różne badania, w tym m.in. badanie moczu czy RTG. Nie będę wymieniać wszystkich.
3. Wątek nie powstał na nasze dyskusje, tylko dotyczy pomocy choremu kotu, któremu napewno nie pomogą mocno wyspecjalizowane dywagacje.


Szczegółowe informacje o które pytasz, będziesz wyszukiwał tak samo jak ja. Dlatego Twoja wiedza nie jest w niczym lepsza od mojej.
Możemy się tak przerzucać w nieskończność, ale naprawdę mi się nie chce. Szkoda czasu na pisanie rzeczy oczywistych :lol: .

To ostatnie linki na pożegnanie, choć można ich wrzucić znacznie więcej, ze stronami z Hiszpani, Japonii i Meksyku włącznie. Choć Laboklin opiera swój artykuł na podstawie badań w Niemczech i w Polsce.Mogłabym nawet przepisać jakieś fragmenty z książek, ale nie mam zacięcia.

http://www.laboklin.com/pdf/de/fachbeit ... p_1_08.pdf
Z tego powodu w diagnostyce należy kierować się dokładnym schematem, w którym uwzględnimy wszystkie potencjalnie możliwe schorzenia. Oprócz dokładnego wywiadu oraz badania klinicznego należy również przeprowadzić badania dodatkowe, jak badanie moczu oraz badanie radiologiczne czy też ultrasonograficzne.

http://www.veterynaria.pl/articles.php?id=50
By zdiagnozować infekcję bakteryjną pęcherza moczowego, która w większości przypadków jest pierwotna w stosunku do kamicy, należy wykonać badanie bakteriologiczne moczu (pobranego na drodze cystocentezy), wyściółki nabłonkowej pęcherza oraz samego kamienia (jeśli już został usunięty operacyjnie) – gdyż w niektórych przypadkach posiew moczu może dać wynik negatywny przy pozytywnych posiewach z bioptatu pęcherza oraz urolitu.
Metodą z wyboru w diagnostyce kamicy moczowej jest ultrasonografia, którą wykryć można każdy rodzaj kamieni a dodatkowo – ocenić grubość ściany pęcherza moczowego.
Radiografia jamy brzusznej i miednicznej (projekcja boczna) należy do najczęściej wykonywanych badań przy podejrzeniu kamicy dróg moczowych. Wykryć za jej pomocą można kamienie cieniujące: struvit, apatyt, oxalat, węglan wapnia i niekiedy cystynowe, które należą do słabo cieniujących. Kamienie niewykrywalne w rutynowym badaniu rtg to: kamienie moczanowe, ksantynowe. Kontrastowe badanie rtg (urografia) pozwala, podobnie jak USG, wykryć wszystkie kamienie i unaocznić drożność dróg moczowych; występuje w następujących wariacjach:
- uretrocystografia wsteczna – kontrast jest podany do cewki moczowej
- urografia – kontrast jest podany do krwi i wydalany przez nerki, co pozwala ocenić miedniczki, moczowody, pęcherz moczowy i cewkę moczową.

http://www.vetopedia.pl/article227-1-Ka ... czowe.html
http://www.therios.eu/?act=3&id=144

ps. Spodziewałam się, że wrzucisz cytaty w języku angielskim. Szerząc kaganek oświaty, warto podać również tłumaczenie, aby było zrozumiałe dla wszystkich potencjalnie zainteresowanych. Tak na przyszłość.


Bez odbioru.
Ostatnio edytowano Wto lip 05, 2011 21:45 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto lip 05, 2011 10:25 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?


Ureteral Calculi

1. Ureteral calculi are uncommon in dogs but have become much more commonly diagnosed in cats in the past 10 years.
2. May have no clinical signs.
3. Flank pain associated with acute ureteral obstruction and hydronephrosis is most likely to be observed in dogs.
4. In most cats with ureteral calculi, signs are nonspecific and include anorexia, vomiting, lethargy, and weight loss.
5. Ureteral calculi are identified by radiographs or ultrasound in 90% of affected cats.
6. Ureteral obstruction is identified in 92% of cats with ureteral calculi.
7. Most cats with ureteral calculi are azotemic even when calculi are unilateral, indicating presence of renal disease in the contralateral kidney. This suspicion is confirmed by ultrasound examination.
8. On quantitative analysis, 98% of ureteral calculi removed from affected cats were calcium oxalate stones.
9. Only 8% of affected cats had positive urine cultures.
10. Ureteroliths in dogs may be struvite.

CANINE AND FELINE NEPHROLOGY AND UROLOGY, SECOND EDITION ISBN: 978-0-7216-8178-8
Copyright © 2011, 1986 by Saunders, an imprint of Elsevier Inc.

Wnioski:

1. Należy wykonać USG celem stwierdzenia istnienia kamicy. W przypadku neg. koniec.
2.
a.) wykonać RTG celem podjęcia próby identyfikacji rodzaju kamieni.
b.) oznaczyc poziom kreatyniny, mocznika i fosforu celem określenia azotemii.
c.) wykonać posiew moczu celem wykluczenia infekcji bakteryjnej

Należy pamiętać, że:

Remember that adequate water intake may be the single most important factor in determining whether or not recurrent urolithiasis develops.

W polsce pokutuje zupełnie nieprawidłowe postępowanie z kotami u których w badaniu moczu wykryto fosforany. Nie dziwi zatem, że przez 3 lata niektórym nie udaje się wyleczyć kota z FLUTD.

Należy pamiętać, że:
Cystine crystals are not found in normal urine samples, but the presence of struvite, oxalate, or urate crystals is not necessarily pathologic.

W szczególności gdy upłynęło dużo czasu między pobraniem próbki a badaniem.
Na tej podstawie strwierdzam, że badanie moczu nie wnosi istotnych informacji o istnieniu kamicy w ukł. moczowym kotów. Jedynie obecność świerzych erytrocytów może stanowić wskazanie w tym kierunku. (Mocz musi być badany natychmiast po pobraniu, albowiem erytrocyty szyko ulegają degradacji.) Jedynym badaniem dającym wysoki stopień pewności istnienia/nieistnienia kamicy jest USG - wykrywa wszystkie rodzaje kamieni o wielkośc >0.5 - 1mm. (zaleznie od rozdzielczości urządzenia.)

O radiografii.
A. Radiodensity

1. Calcium phosphate, calcium oxalate, struvite, and silicate calculi are the most radiodense.

2. Cystine and urate calculi are the least radiodense.

3. In many instances, calculi will be dense enough to be observed on plain radiographs after proper patient preparation (e.g., enemas to remove fecal material). Calculi as small as 3 to 4 mm can be observed radiographically if they are sufficiently radiodense.

4. If there is a clinical suspicion of urolithiasis but calculi cannot be observed on plain radiographs,positive or double-contrast radiographic studies should be performed. Calculi usually will appear lucent when surrounded by the denser contrast agent.

B. Although calculi occur more commonly in the bladder and urethra of the dog and cat, a radiographic evaluation of the entire urinary tract is recommended to rule out renal or ureteral calculi.

C. Care should be taken not to confuse blood clots and bubbles of air for lucent calculi on contrast studies of the bladder and urethra.

D. Objects that may cause confusion during radiographic interpretation:

1. Teats in female dogs.
2. Radiodense material in the gastrointestinal tract.
3. Calcified mesenteric lymph nodes or adrenal glands.

E. Ultrasound examination of the urinary tract may identify uroliths that are not radiodense. Ultrasonography provides evaluation of only the most proximal portion of the urethra, and thus should not be used in place of plain and contrast radiography of the urethra. In general, ultrasound examination is more sensitive and less specific than radiography for identification of uroliths.

F. Ultrasonography of the ureter and kidneys is useful to determine the presence or absence of urinary tract obstruction in patients with uroliths. Obstruction can be identified when hydroureter, hydronephrosis, or pyelectasia is observed. In cats, administration of furosemide (1-3 mg/kg IV) will increase urine flow and can facilitate visualization of a dilated renal pelvis or ureters.

CANINE AND FELINE NEPHROLOGY AND UROLOGY, SECOND EDITION ISBN: 978-0-7216-8178-8
Copyright © 2011, 1986 by Saunders, an imprint of Elsevier Inc.


Niestety, jak widac z powyższego, wyprowadzenie kota z FLUTD nie jest proste i wymaga wykonania szeregu badań. Włączanie w ciemno karmy urinary może wyłącznie kotu zaszkodzić, ponieważ obniżają pH moczu, co w koniunkcji z:
8. On quantitative analysis, 98% of ureteral calculi removed from affected cats were calcium oxalate stones.

może spowodować pogorszenie sytuacji.

Mój kot w 2009 miał w obracie USG kamienie/piasek w pęchęrzu o wielkości 10mm i w nerkach o wielkości 6mm. Prawidłowe postępowanie poskutkowało calkowitym rozwiązaniem problemu w ciągu 12 miesiecy i bez interwencji chirurgicznej. Zainteresowanym moge okazać wyniki USG.

Decyzja o postępowaniu zawsze należy do opiekuna.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 05, 2011 10:48 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

Jeszcze jeden paragraf, który może być pomocny.

COMMON MISCONCEPTIONS

• Stone analysis is optional. False, since the basis for medical dissolution or prevention of recurrence of stones depends on knowing their chemical composition. Though “guesstimates” can frequently line up with the chemical analysis quantitative analysis remains the gold standard.
• Qualitative stone analysis provides all of the necessary information for proper patient management. False, as there are both false positives and negatives as to the presence of certain chemicals in the stone and no idea of their relative presence is provided.
• All different types of uroliths can be dissolved medically using the appropriate regimen. Struvite is the most amenable to dissolution. Some urates and cystine stones can be dissolved using medical protocols. A protocol has not been designed that effectively dissolves calcium oxalates.
• Medical and dietary protocols can be designed to prevent the recurrent of urolithiasis in all affected animals. Protocols have been designed to prevent the recurrence of metabolic stones though shockingly little has actually been proven to be effective in doing so.
• The presence of crystalluria indicates that uroliths already are present or they are inevitable. Absolutely not true. Many normal animals have crystalluria and will never develop a stone. Crystalluria can be a normal physiological phenomenon especially when the urine sample is stored under refrigeration (the crystals may not have been there at the time the sample was collected).
• The absence of crystalluria insures that no uroliths are present in the urinary tract. Not true. Many animals with confirmed urinary stones have no crystals at the time the sample was collected (they may be all in the stone).

• When a urolith is present in the urinary tract, its chemical composition is always reflected in the type of crystals observed in the urine sediment. Not true – a surprising number of animals with confirmed stone type have a different type of crystal or none at all reported in their urinalysis.
• Radiography after surgery or urohydropulsion to remove cystic or urethral calculi is not routinely necessary. Not true. A surprising number of cystic calculi are left behind after cystotomy for their removal. It is in your best interest and that of the patient to guarantee that all stones were removed at the time of surgery by taking radiographs immediately post-operatively. If only one or two largestones were initially present, radiographs are not necessary.

Urolithiasis - CHAPTER 9 302

CANINE AND FELINE NEPHROLOGY AND UROLOGY, SECOND EDITION ISBN: 978-0-7216-8178-8
Copyright © 2011, 1986 by Saunders, an imprint of Elsevier Inc.


Zaznaczenie moje - co uważam, za "most common misconception", ponieważ sam się dałem onegdaj na to nabrać i przez długi czas wierzyłem w bzdurę, jakoby badanie moczu mówiło cokolwiek o kamieniach w kocie. W rzeczywistości zależności między pH, SG, obecnością (lub nie) kryształów w badaniu moczu, są o wiele bardziej skomplikowane, niż jest to forsowane na forum. Z tego wynika większość problemów z opanowaniem FLUTD u waszych kotów. W najgorszym przypadku FLUTD prowadzi do nefropatii zaporowej i konieczności natychmiastowej interwencji operacyjnej lub śmierci kota.
Ostatnio edytowano Wto lip 05, 2011 10:54 przez PcimOlki, łącznie edytowano 1 raz

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 05, 2011 10:51 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

Anja dzięki za pierwszego posta!!
Franek jest otyły i się zakłacza: już wiemy co robić!

Dziewczyny Wasza wiedza mi imponuje naprawdę...jestem lekarzem, nie urologiem ale i tak moja wiedza n/t kamicy jest znacznie mniejsza.
Tym niemniej merytorycznie to my wiemy...prosimy o PRAKTYCZNIE!

Dodam,że wet sugerował wadę cewki moczowej (część dystalna)
Bo nie mógł zcewnikować.
Co myślicie??

Urografia?Nikt nie proponował i wątpię czy ktoś tu to zrobi.

Franek sika i go nie boli od wczoraj.
Czekamy...

pH moczu było 7,5 a na RC urinary jest 7,0.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 05, 2011 11:01 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

kotkins pisze:Anja dzięki za pierwszego posta!!
Franek jest otyły i się zakłacza: już wiemy co robić!

Dziewczyny Wasza wiedza mi imponuje naprawdę...jestem lekarzem, nie urologiem ale i tak moja wiedza n/t kamicy jest znacznie mniejsza.
Tym niemniej merytorycznie to my wiemy...prosimy o PRAKTYCZNIE!
....

Moja wiedza medyczna jest zerowa. Nie podejmę sie wpływania na decyzje, zwłaszcza w sytuacji krytycznej, ale jeśli chcesz, mogę udostępnić cały rozdział podręcznika na PW - może jako lekarz znajdziesz informacje pomocne przy ratowaniu kota.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 05, 2011 11:15 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

Kotkins, jeśli kot jest w Poznaniu - chyba jednym z lepszym specjalistów jest dr Płucz z kliniki na Mieszka.
Właśnie 2 tygodnie temu operował pęcherz ciotki kocura, jak na razie dobrze prowadzi kota, są efekty.
Wiem, ze tam nie jest tanio, ale warto chociaż na porządne zdiagnozowanie pojechać. A potem pojechac z nim np do Akademickiej na Wojska.
Tylko pamiętaj - na Mieszka tylko dr Płucz, nie inny "zamiennik"!

Mojego rudego ominęło wyszycie - wetki walczyły, płukały pęcherz przez cewnik, wspomagały farmakologicznie, ja pilnowałam karmy plus dodatki typu Uropet i Rowatinex, jak na razie przez rok spokój.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lip 05, 2011 12:34 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

Mam w tej chwili dwa kocury z syndromem urologicznym, u jednego po pierwszym podaniu leków i zastosowaniu karmy jest spokój, drugi kocur już kilka(4) razy maił nawroty, u niego po części choroba jest związana ze stresem, pani doktor stwierdziła że wyszycie cewki jest "ostateczną ostatecznością" i także nie gwarantuje że kot się nie będzie więcej zatykał, natomiast po wykonaniu takiego zabiegu ewentualne cewnikowanie będzie dużo trudniejsze o ile w ogóle możliwe. Natomiast jeśli chodzi o samo cewnikowanie to nie każdy wet je potrafi wykonać, mojego kota próbował lekarz zcewnikować w pełnym znieczuleniu, bezskutecznie, powiedział że kot ma kamień w cewce i cewnik nie przejdzie, ponieważ mój kot w czasie choroby ma dobry apetyt i dużo pije to pęcherz mu się bardzo szybko napełnia, po ok. 5 godz. pojechałam ponownie do innego weterynarza i bez najmniejszego problemu pani dok. założyła cewnik, podając tylko lekkiego "ogłupiacza".
Maks[*], Gru[*], Czesiek[*]
Dusiacz, Lalun,Malizna, Fit, Kuba

Dantete

 
Posty: 7
Od: Śro mar 23, 2011 19:06

Post » Wto lip 05, 2011 18:17 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

Jeśli chodzi o wiedzę praktyczną w temacie wyszycia to ja akurat takową niestety posiadam - kamic wszelakich także, co prawda u dziecka, ale diagnostyka podobna.

Jednak nie bardzo widzę jej zastosowanie w przypadku kocurka z wątku.
Na jakiej podstawie padła diagnoza kamica?
Nie ma ku niej żadnych przesłanek.
Żadnych.
To że kot miał problemy z oddawaniem moczu - nie jest w żaden sposób jednoznaczny z taką diagnozą.
Świadczy to jedynie o tym że kot cierpi na coś co mu utrudnia oddawanie moczu.
Mocno komplikuje sprawę fakt że badanie moczu jest ok, że usg niczego nie wykazało.
Możliwości są dwie - albo badania do kitu, albo dzieje się coś mniej oczywistego.

Wynik moczu naprawdę wyszedł idealny?
W badaniu rtg niczego się nie dopatrzono?

Skoro u kocurka poprawa nastąpiła po leku przeczyszczającym a objawy zbiegły się z zaprzestaniem oddawania kału - może faktycznie coś jest na rzeczy?
Bywają wady budowy miednicy, wrodzone albo po urazie - gdy zaparcie może spowodować takie uciśnięcie pęcherza że oddawanie moczu staje się praktycznie niemożliwe.
Koniecznie trzeba to sprawdzić a nie spieszyć się do wyszywania cewki.

Tym bardziej że przed takim zabiegiem zawsze należy rozważyć dokładne wcześniejsze oczyszczenie pęcherza operacyjne - otwiera się go i fizycznie wypłukuje wszelkie śmieci, strzępki, piasek, śluz. Samo wyszycie niewiele zmieni jeśli pęcherz będzie pełen farfocli - a często bywa że jego oczyszczenie i właściwe postępowanie potem czyni wyszywanie zbędnym.
Pęcherz się pięknie i szybko zrasta, śladu nie ma - wyszycie to zawsze powinna być ostateczność, ze względu na ryzyko powikłań - to zabieg bardzo trudny, czasem nawet doskonale przeprowadzony powoduje różne komplikacje typu popuszczanie moczu - ale bywa i gorzej.

Pomijając fakt że w opisywanym przypadku to ja nijak nie widzę wskazań do wyszycia.
Nawet nie do końca widzę problemu z drogami moczowymi jako źródłem tego wszystkiego.
Skoro mocz jest ok - to szukałabym jednak innej przyczyny.
Na pewno zrobiłabym usg.
I poobserwowała związek zaburzeń oddawania kału z tym co się dzieje.

Blue

 
Posty: 23884
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto lip 05, 2011 19:02 Re: Franek-kamica -nie wiemy czy wyszyć?

Blue pisze:
Skoro u kocurka poprawa nastąpiła po leku przeczyszczającym a objawy zbiegły się z zaprzestaniem oddawania kału - może faktycznie coś jest na rzeczy?

Też to mi wpadło w oczy. Ale przeczyszczający był razem z rozkurczowym, więc nie wiemy, co zadziałało :roll: .

kotkins pisze:
Tym razem Ania złapała mocz do badania.
Wyniki ok.

Z własnego doświadczenia: złapałam kotu mocz. Sama widziałam piach w siuśkach, było go tak dużo, że się za głowę złapałam. Rozlałam próbkę do dwóch: jedna (niby) czysty mocz, druga w zasadzie sam piach. W pierwszej, tej z moczem, gdzie NA PEWNO były odrobiny piachu (wiem, bo je widziałam, gdy przelewałam) wynik wyszedł super :roll: :x . Nic nie ma. Przypomniałam labowi o drugiej próbce - znalazły jednak się struwity. Badanie było w renomowanym warszawskim labie.

Blue pisze:
Pomijając fakt że w opisywanym przypadku to ja nijak nie widzę wskazań do wyszycia.

Tak. Wyszycie cewki to ostateczność. Wtedy dochodzi często do zapaleń bakteryjnych, nadkażeń, z pęcherza bliziutko do nerek. Był na forum kot, który po wyszyciu cewki z powodu zakażenia niedługo potem umarł.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], puszatek, Szymkowa i 41 gości