Potrącenie kotka! Pilne!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 27, 2011 9:21 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:14 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Pon cze 27, 2011 10:41 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

To bardzo interesujące, że jak mowa jest o pomocy kotom, to tylu ludzi zaraz o biednych potrzebujących dzieciach sobie przypomina :mrgreen:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon cze 27, 2011 11:39 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:14 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Pon cze 27, 2011 11:54 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

mas.kotka pisze:Natomiast linczowanie osób, które "źle dbają", chociaż zachowują się normalnie, to przesada. Podobnie, jak rada, żebym rozłożyła po osiedlu pułapki na koty i wszystkie wysterylizowała. Ludzie, opamiętajcie się!


1. Ci, którzy "zachowują się normalnie" to ludzie, przez których jest tyle bezdomnych kotów. Bo "kotka powinna mieć raz młode", "bo wyjeżdżam na wakacje i nie mam co zrobić z kotem", itp.

2. Nie chcesz sterylizować kotów w Twoim mieście - Twoja sprawa, nikt Cię nie zmusza. Napisałam Ci tylko, jak można to zrobić, bo twierdziłaś, że to zupełnie nierealne.

3. Tutaj to jest normalne, że koty oddaje się do dobrych, sprawdzonych domów, które o nie właściwie zadbają i przede wszystkim nie rozmnożą.

mas.kotka pisze:Temat dotyczył mojego kotka, który uległ wypadkowi, ale nagle zaczęto mnie indoktrynować. Może wróćmy do tematu.
Z kotkiem lepiej. Z dnia na dzień widać poprawę, małą, ale zawsze.


Napisanie Ci, że z trójki kociąt bez sterylizacji urodzi się całe stado, które zasili szeregi bezdomnych, to informacja, a nie indoktrynacja.

A wracając do tematu kotka - byłaś z nim u innego weta czy faktycznie poprawa jest na tyle wyraźna, że nie widzisz takiej potrzeby? Kotek normalnie się załatwia? Bez problemu je?

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon cze 27, 2011 12:27 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:14 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Pon cze 27, 2011 12:29 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

czyli kastracja i sterylizacja,które pozwalają uniknąć kilku nowotworów i ropomacicza,która wydłuża życie kotu...nie jest objawem szacunku?bo nie rozumiem?
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 27, 2011 12:41 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:15 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Pon cze 27, 2011 12:46 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

za to jest w tym momencie bardziej podatna na długie umieranie z powodu nowotworu sutka-który jest często pierońsko złośliwy,jest podatna na ropomacicze-nazwa mówi sama za siebie.macica kotki wypełnia się ropą-nie wykryte w porę...cóż,macica pęka,ropa się wylewa do jamy brzusznej,dochodzi do licznych infekcji i zakażeń,kot umiera męcząc się.
hm,ciekawe czy Twoja kotka,jeśliby o tym wszystkim wiedziała,sama nie zapisałaby się na zabieg?
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 27, 2011 12:53 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

Koszmario, ależ przecież, toż to selekcja naturalna! :evil: :|
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon cze 27, 2011 12:54 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

Mass.kotko, dużo rzeczy jest naturalnych, co nie znaczy, że są dobre i na nie pozwalamy. Dlaczego walczmy o chorych ludzi, wcześniaki itd. Zgodnie z Twoją teorią powinno się im wszystkim, a raczej - nam wszystkim - pozwolić umrzeć.
Śmierć małego kociaka, którego rozrywają psy lub ginie w podobnych męczarniach na skutek infekcji wirusowych i bakteriologicznych jest tak samo bolesna i drastyczna jak śmierć każdego zwierzecia, z człowiekiem na czele.
Czy naprawde jesteś pewna, ze robisz dobrze, dając się bezmyślnie rozmnażać kotom i nie zapobiegając śmierci kociąt, pozwalając im zginąć w różnych okolicznościach? Jeśli popatrzysz w oczy umierającego kociaka, być może zrozumiesz, ze można było tego uniknąć. I nie mów o selekcji naturalnej, bo to w dzisiejszych czasach kompletna bzdura.
Koty na wsi?! Czy sądzisz, ze szczęśliwy jest kot, któremu oko wypłynęło na wierzch z powodu nieleczonego kataru, który się dusi lub umiera z powodu zarobaczenia? A ten, któremu nie dano ciepłego kąta i jedzenia na 20-stopniowym mrozie? Czy wiesz, jak powolna i straszna jest śmierć z głodu i wychłodzenia?! Może powinnaś coś poczytać...
W październiku ub.r. na jednej z posesji w pewnej polskiej typowej wsi było kilka kotów i około 4 kociaków. Ich pan rzucał im "litościwie" raz dziennie trochę najtańszych chrupek i mleka, ale nie chciał ich wyłapać ani sterylizować. Selekcja naturalna - mówił jak Ty. Pan wyjechał w listopadzie i na wiosnę został...1 kot. Czy tak musiało być? Czy - Twoim zdaniem -jest to powód do dumy lub zadowolenia? jak można ŚWIADOMIE zadawać ból żyjącej istocie?!
Jesteś chyba bardzo nieczułą osobą :( Nie życzę nikomu źle, ale mam nadzieję, że istenieje jakieś życie pozagrobowe, gdzie spotkamy się ze wszystkimi zwierzętami, które kochaliśmy i z tymi, które przez nas zginęły. Ty również.

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 27, 2011 12:56 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

mas.kotka pisze:Młode nie zasilą na pewno bezdomnych, bo w moich stronach i w mojej rodzinie nie ma zwyczaju pozbywania się zwierząt. Zostaliśmy wychowani w szacunku dla wszelkich istot żywych;)


Każdy nowy miot powoduje wzrost bezdomności. Jeśli znajdziesz domy dla kotów, to jakieś inne kociaki zostaną na lodzie, bo zwyczajnie jest ich za dużo. Poza tym bez sterylizacji z jednej kotki po roku masz 2 mioty. Załóżmy, że w miocie są 4 kociaki, i przyjmijmy, że połowa z nich to kotki. Po kolejnym roku (1+4) x 8 = 40 kociąt, w następnym (5+20) x 8 = 200 kociąt. Nie przyszły by na świat, gdyby wysterylizować tę pierwszą kotkę.

Bezdomne koty nie biorą się tylko stąd, że "źli ludzie je wyrzucają". Część owszem, jest wyrzucona ("kot zawsze sobie poradzi"), ale część zwyczajnie gubi się albo ucieka w czasie rui - i nikt ich nie szuka, bo "pewnie wybrał wolność"; część jest potomstwem kotów wolnożyjących, których nikt nie ma czasu, pieniędzy a przede wszystkim chęci sterylizować. A przede wszystkim jest ich o wiele, wiele za dużo. Kocięta są rozdawane w "dobre ręce" czyli każdemu, kto się zgłosi, a potem los tych kotów bywa bardzo smutny.

Edit: a jeśli właściciel "nie ma ochoty sterylizować kotki" to niech z łaski swojej zatrzyma wszystkie kocięta u siebie, a nie rozdaje komu popadnie i naraża na "selekcję naturalną".

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon cze 27, 2011 13:07 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

W cywilizowanych krajach Europy Zachodzniej i USA sterylizacja zwierząt jest bardzo powszechna i mam nadzieję, że i u nas tak niebawem będzie. Prędzej czy później zostaną wprowadzone stosowne zmiany prawne.
Szacunek dla żyjących istot nie polega na tym, że łaskawie nie utopicie kociąt czy szczeniaków albo nie zakopiecie ich żywcem, tylko poczekacie aż załatwią to za Was drapieżniki i choroby!!!

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 27, 2011 13:13 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:15 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Pon cze 27, 2011 13:19 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

mas.kotka pisze:Jak już wcześniej pisałam, a Państwo Szanowni nie doczytali:
- kotów nie rozdaję, gdzie popadnie, a do rodziny, która od pokoleń zajmuje się hodowlą zwierząt, gdzie mieszka duża rodzina z dziećmi
- dbam o moje koty
- moje koty są zdrowe i jeśli cokolwiek im zagrozi, na pewno będę interweniować
- na sterylizację mojej kotki było za późno, gdyż była już w ciąży, gdy się u mnie "osiedliła"


1. kotkę w ciąży można wysterylizować aborcyjnie;
2. namawiamy do wysterylizowania tych kotów, które zamierzasz oddać rodzinie;
3. to wypowiedzi o selekcji naturalnej i nieszkodliwości rozmnażania, a nie sam fakt urodzenia się tych kociąt, wywołały dość gwałtowną reakcję;
4. koty są zdrowe, ale jeśli ich nie zaszczepisz, to ten stan może długo nie potrwać.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon cze 27, 2011 13:22 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:15 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 136 gości