Potrącenie kotka! Pilne!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 26, 2011 16:19 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:12 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Nie cze 26, 2011 16:22 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

Pozostaje mi tylko mieć taka nadzieję.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie cze 26, 2011 16:24 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:12 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Nie cze 26, 2011 16:41 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

koniecznie uświadom rodzinę o konieczności kastracji i sterylizacji-po to żeby któryś z potomków tych kotów,które masz teraz,nie skończył gorzej.kotów jest w Polsce po prostu za dużo,a najlepszą metodą kontroli narodzin jest właśnie kastracja i sterylizacja.nie jest to okaleczanie kota-przeciwnie.koty kastrowane są zdrowsze i dłużej żyją.
kastrowany kot nie myśli o wypadach na panienki,zamiast łapać myszy :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 26, 2011 17:02 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:12 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Nie cze 26, 2011 19:38 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

To może by tak jeszcze szczepienie? Bo obawiam się, że bez tego, to nawet w tym raju i frajdzie dlugo nie pożyją. Czy to też lepiej zostawić naturze :mrgreen: ?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 26, 2011 19:42 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

mas.kotka pisze:Na moim osiedlu jest wielki kociniec
i to naprawdę przykre, w jakim stanie te zwierzęta żyją.

Możesz próbować to zmienić. 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 27, 2011 8:08 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:13 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Pon cze 27, 2011 8:13 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:13 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Pon cze 27, 2011 8:21 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

mas.kotka pisze:Szczepienie dokładnie na co?


Koci katar + panleukopenia + coś tam jeszcze - wszystko w jednej szczepionce, podaje się dwukrotnie.

mas.kotka pisze:Oprócz sterylizacji i kastracji jest też takie zjawisko, jak selekcja naturalna. I chociażbyście nie wiem, co robili nic nie poradzicie na to, że część kotów ginie zaraz po porodzie np. zagryziona przez inne zwierzę. Kot to zwierze dzikie, udomowione. Nie mylcie kolejności.


Mylisz się. Kot to zwierzę domowe, wtórnie zdziczałe. To nie żbik, ani ryś.
Zastanów się, czy lepiej, żeby koty w ogóle się nie rodziły (kastracja!) niż umierały w cierpieniach z chorób i wypadków?

mas.kotka pisze:Uparliście się na koty, a na świecie jest wiele innych zwierząt, których dotykają podobne problemy.


Jakie to te inne zwierzęta? Bo nic mi nie przychodzi do głowy.

mas.kotka pisze:Kocham moje kociaki, ale jeszcze nie zwariowałam, żeby zatrudniać do nich opiekunkę.


A to a propo's czego? Porady, żebyś zatroszczyła się o koty i znalazła im domy, które zadbają o ich zdrowie (opieka weterynaryjna), wysterylizują i odpowiednio nakarmią to faktycznie straszne fanaberie :roll:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon cze 27, 2011 8:34 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:13 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Pon cze 27, 2011 8:39 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

Ratować świata nie musisz, ale jak wysterylizujesz te cztery które już są u Ciebie, to skutek będzie wymierny ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon cze 27, 2011 8:41 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

mas.kotko , mylisz się, i to bardzo. Koty nie są dzikimi udomowionymi zwierzętami. I wcale nie radzą sobie świetnie na "wolności". wolność to nie śmierć pod autem albo w paszczy psa, czy powolne konanie w sidłach. Wolność jest zdewastowana przez ludzi i teraz prawie w ogóle nie występuje. To człowiek wlazł w tą "wolnosć i naturę" bardzo dawno temu i przyczepił się do zwierząt(psy, koty, oraz zwierzęta gospodarskie), pozmieniał je i uzależnił od siebie, a także doprowadził do sytuacji, kiedy miliony kotów rodzą się tylko po to, żeby zaraz umrzeć. To absolutnie nie ma nic wspólnego z naturą. I to człowiek właśnie winien jest naprawiać to, co zepsuł i opiekować się kotami( a co za tym idzie-szczepić, leczyć, sterylizować i zapewniać BEZPIECZNE życie), oraz dążyć do naprawienia tej sytuacji.
To, o czym piszesz jest dla mnie jak science fiction, i zupełnie nie ma sensu. A raczej miało by, gdyby koty nie zostały udomowione, i żyły jako np żbiki. Ale w prawdziwej, naturze, bez ingerencji człowieka, nigdy nie doszło by do takiej skali nieszczęścia.

Co do Twojego ostatniego posta- sterylizacja kotów z Twojej okolicy to dużo więcej, niż przygarnięcie nawet 50 kotów.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon cze 27, 2011 8:49 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

x
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:13 przez mas.kotka, łącznie edytowano 1 raz

mas.kotka

 
Posty: 24
Od: Nie cze 26, 2011 11:49

Post » Pon cze 27, 2011 9:18 Re: Potrącenie kotka! Pilne!

mas.kotka pisze:Hah, Szenila
Po pierwsze, musiałabym najpierw na nie polować przez miesiąc, żeby je złapać. Nie są oswojone z ludźmi, ich pierwszą reakcją jest ucieczka.
Po drugie taki zabieg jednak kosztuje, a ja nie mogę sobie na to pozwolić.


Tu na forum nie takie przeszkody się pokonuje ;) Sposobem na schwytanie dzikusa jest klatka-żywołapka. Jeśli chodzi o kasę, to funkcjonują także różne sposoby finansowania sterylizacji.
A skąd jesteś? Może ktoś już działa na Twoim terenie.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ankacom, skaz i 192 gości