» Pt maja 20, 2011 8:49
Re: Wspólnota nakazała demontaż siatki na kota!
Wspólnota może sobie.... na Twoim miejscu poprosił bym o dokładny regulamin, sam mam siatke na balkonie, mieszkam na 10 pietrze i gdyby ktos kazał mi ją zdemontować to bym go śmiechem zabił, co do sąsiadka, jesli jest taki święty, coś by się znalazło... a co do stówy do zapłaty, to by sie pan prezes barzdo zdziwił gdybym zapłacił, oj i to bardzo, siatka nie jest ingerencją w zabudowe bloku, co innego jak bys zaczął budowac samowolke z cegieł, loggie, taras itp, grilla rozpałil itp, na swoim balkonie w godz 06.00-22.00 mozesz robić co chesz, np puszczać marsze niemieckie, a sąsiadek powinien być jeszcze Ci za to wdzięczny, że masz dobry gust i nie odtwarzasz np disco-polo. tak więc (ergo) nie daj się zrobić w bambuko, siatki nie demontuj, bo koty naprawdę nie umieją fruwać, a od każdej decyzji możesz się odwołać, niech się oburzają ci co w niedzielę wiercą, hałasują lub wyprowadzaja pieseczki na spacery, które wyja niemiłosiernie